Podróż Kresy 2009: Ukraina - Czerniowce



2009-07-17

Następnego ranka zaczynamy powolny powrót w stronę polskiej granicy. Podążając na południowy-zachód docieramy do miasta Czerniowce. W okolicach placu Teatralnego jemy śniadanie w jednym z pobliskich barów. Przy placu tym znajduje się również teatr, przed którym stoi pomnik ukraińskiej pisarki – Olgi Kobylańskiej, a także łatwo rozpoznawalny Żydowski Dom Ludowy.

Po krótkich poszukiwaniach docieramy do ulicy uniwersyteckiej, przy której stoi najbardziej charakterystyczny budynek w Czerniowcach – Pałac Metropolitów Bukowińskich. Niestety piękną budowlę możemy podziwiać jedynie zza ogrodzenia, gdyż obecnie mieści się w niej uniwersytet i ukraiński cieć goni turystów, którzy naiwnie chcą przekroczyć bramy tego przybytku.

Ostatnim punktem naszej wizyty w Czerniowcach jest Synagoga Benjamina przy ulicy Kobyłyci 53. Przy wejściu do świątyni ustawiła się kolejka starszych pań, które czekają na wizytę u lekarza, czy raczej kogoś w rodzaju znachora, trudno to ocenić. W samej synagodze trwa akurat sprzątanie i drobne remonty, ale nikomu nie przeszkadzają turyści, dzięki czemu udaje nam się wejść do środka. Stary Żyd wdaje się w krótką pogawędkę, ale kiedy pytamy jak duża jest społeczność żydowska w Czerniowcach, to patrzy na nas trochę nieufnie i zmienia temat.

Z pewnym niedosytem opuszczamy Czerniowce i udajemy w kierunku zachodnim. Z pewnością można zaplanować sobie cały dzień na zwiedzanie tego ciekawego miasta.

  • Czerniowce - teatr i pomnik Olgi Kobylańskiej
  • Czerniowce - pałac metropolitów
  • Czerniowce - synagoga