Podróż ten pierwszy raz - Meksyk! - ruiny Mitli



2009-01-31

Jedziemy na wycieczkę do Mitli. Autobus do San Cristobal będzie dopiero o dwudziestej, a podróż nocą i przez aż jedenaście godzin, a innej opcji nie ma. Robimy zatem wycieczkę za dnia. Do Mitli. Polecanej przez przewodnik.

Śniadanko w restauracji, w której po raz pierwszy obsłużono nas z taką opieszałością, że aż prawie nie zostawiliśmy napiwków i wcale nie mamy z tego powodu wyrzutów sumienia. Informacje o transporcie do Mitli zdobywamy w centrum informacji turystycznej (obowiązkowej w każdym liczącym się masteczku). W rosnącym upale tniemy z buta do dziwnego dla nas, a absolutnie normalnego dla tuziemców, dworca. Na długiej ulicy stoją dziesiątki, jeśli nie setki jednobarwnych taksówek z wypisanymi rażącą kredką na przednich szybach wielkimi nazwami miast, do których wożą klientów.

Do rewiru dla autobusów nie zdążyliśmy dojść; wypatrzyliśmy wcześniej autobus z napisem Mitla, a właściwie jego kierowca wypatrzył nas. Wsiadamy na środku ulicy. Norma. Jak się później okazuje, wiezie nas chyba ojciec z synem, przy czym ojciec radośnie prowadzi wehikuł w rytm latynoskich hiciorów, a syn co chwilę wyskakuje z autobusu i głośno nawoływał potencjalnych pasażerów. Jako że jedziemy obwodnicą miejską, to proces trwa dość długo. Ale faktem jest, że trochę pasażerów się uzbierało. Autobus wesoło podskakuje na nierównościach, trzęsie się niemiłosiernie i skrzypi, silnik głośno huczy, ale skoczna, meksykańska muzyka w głośnikach jest jeszcze  donośniejsza. Kierowca siedzi na fotelu, który jest resztką stelaża z prętów z naplecioną nań grubą żyłką. A cała fura to zdezelowany mercedes pamiętający spokojnie lata sześćdziesiąte. Niezwykle sympatyczny to obrazek z podróży. No i 15 pesos (niecałe 4 zł) za 50 km drogi to po prawdzie okazja. Po drodze mijamy wiele fabryk mezcalu. To trunek, którego produkcję najszerzej praktykuje się na tym właśnie terenie.

Same ruiny w Mitli to atrakcja dość wątpliwa. A w porównaniu z tym, co mieliśmy okazję widzieć wcześniej, obiekt wydaje nam się zwyczajnie nudny. Niby jakieś wzory grekopodobne na ścianach, niby gra świateł i cieni (tak widzi to przewodnik), ale w gruncie rzeczy wrażenia pozostają raczej mierne.

Wstąpiliśmy też do miejscowego kościoła i tutaj szokujące zaskoczenie – msza po polsku! Pierwsza (i jedyna) moja myśl to, że trafiliśmy do jakiejś polskiej parafii, że byś może akurat tutaj jest jakiś mocny ośrodek polonii meksykańskiej. A jednak nie. Do Mitli przyjechali po prostu polscy pielgrzymi na wycieczkę i to im odprawiono mszę po polsku w tutejszym kościele.

Nie wiem, czy jest tak oczywiste, że wyglądam na Polaka. Jestem białasem i trudno z tym się nie zgodzić, ale żeby od razu Polak?! Skąd te dziwne wrażenia? Podszedł do mnie, spokojnie fotografującego kaktusa, pewien typ i ni z tego, ni z owego, zagaił wytrawną górnośląszczyzną: Te, ja mam taki kaktus doma, ale on taki malućki, a tu patrz jaki wykurwisty!! (nie znam górnośląskiego, więc dla mnie z grubsza tak to brzmiało). Mruknąłem ‘ehe’ i stropiony odszedłem. Ki cziort?!

O ile droga do Mitli (ten klimatyczny autobus) była niezwykła, o tyle droga powrotna była nie gorsza wcale. Autobus długo nie nadjeżdżał, więc wsiedliśmy w taksówkę do Mitli. Tanio – za 20 pesos od głowy (5 zł). Ale nie tak łatwo i szybko poszło. Taksówka nie odjechała, póki nie skompletowaliśmy całej załogi. Czyli oprócz nas trojga i kierowcy, dosiadło się jeszcze dwoje pasażerów. W sumie sześć osób normalnym, osobowym autem!! Dosiedli się ona i on. Meksykanie. Na przednim siedzeniu. Razem. Obok kierowcy. No dobra, myślimy, małżeństwo, luźno się wobec siebie zachowują, rozmawiają swobodnie. A tu kolejna niespodzianka – nie! Nie małżeństwo! Całkiem obcy sobie ludzie. On wysiadł gdzieś tam, ona zupełnie gdzie indziej. A my na samym końcu. Niewąsko zadziwieni całą sytuacją.

Dzień był zatem mocny, zwłaszcza pod względem specyfiki tutejszego transportu lokalnego. To jest nie da zapomnienia!

Temczasem przed nami długa, nocna podróż krętymi drogami bardzo górzystej części Meksyku.

  • p1090763
  • p1090773
  • p1090778
  • p1090779
  • p1090789
  • p1090790
  • p1090795
  • p1090797
  • p1090804
  • p1090809
  • 49920 - Mitla ruiny Mitli
  • p1090833
  • 49922 - Mitla ruiny Mitli
  • p1090841
  • p1090845
  • 49926 - Mitla ruiny Mitli
  • p1090848
  • p1090849
  • p1090855
  • p1090856
  • 49932 - Mitla ruiny Mitli