Podróż Dominikana: Puerto Plate, Cabarete, Sosua, Saona, Jaracobe - Paradise Island



2009-08-20

Dziś chcieliśmy zobaczyć przepiękne koralowce. Pan w biurze podróży (w Cabarete, obok „Iguana Mama”) polecił wyspę Paradise Island (25$ całodniowa wycieczka z obiadem). Trafił w dziesiątkę. To wysepka z tła pulpitu w Windowsie. Mała, biały piasek, słomiany domek, kilka palm, dookoła błękitna woda, w tle góry. Cudo! Każdy, kto jest na Dominikanie musi tu być.

Na wyspę pojechaliśmy mini autokarem (ok.15 osób).  Zorientowaliśmy się, że na Dominikanie asfaltowe są tylko drogi główne (od kurortu do kurortu). Po drodze podziwialiśmy wspaniałe widoki. Przejeżdżaliśmy przez kilkanaście wiosek. Mieliśmy okazję podglądnąć jak wygląda codzienne życie Dominikańczyków. Po wodę idą do rzeki, napełniają nią baniaki i wkładają na osiołki (osiołka ma niemal każdy). Dominikańczycy mieszkają w domkach bez okien (przypominają baraki, takie altanki jak u nas na działkach). Nie mają kanalizacji, ale TV ma każdy. Dzieci są zawsze czyste, kolorowo ubrane, dziewczynki mają modne fryzurki. Biegną za nami i proszą o cukierki. Po drodze minęliśmy także wielką plantację bananów i chłopaka próbującego poradzić sobie ze stadem ok. 30 sztuk bydła, które tarasowały nam drogę.

Dojechaliśmy. Znaleźliśmy się w małej wioseczce, otoczonej z jednej strony górami, z drugiej błękitną wodą. Stąd na koralową wysepkę dopłynęliśmy szybkimi łodziami motorowymi przez bujny las mangrowy. Saona to cud natury! Maleńka wysepka z dosłownie 3 palmami, otoczona błękitną wodą ze wspaniałą rafą koralową, a w tle góry. Szybko założyliśmy sprzęt do nurkowania i zanurzyliśmy się w „wodnym niebie”:) Naszym oczą ukazał się wspaniały podwodny świat. Przepiękne koralowce, rozkwitnięte, multikolorowe, do tego kilkanaście gatunków rybek, każda w innym kolorze, pływają dookoła nas, nie boją się i co ciekawe uwielbiają banany. Można pokarmić rybki, bo owoce cytrusowe dostajemy na plaży gratis.

Po wycieczce możemy zakupić film za ok. 30-40$. Film przedstawia świat podwodny, oczywiście z naszym udziałem. Taniej jednak wyjdzie zakup aparatu podwodnego – Kodak 5$.