„Aqui nasceu Portugal” - Tu narodziła się Portugalia.
Na dalekim zachodzie, tuż nad oceanem, na wysokich wzgórzach, usadowiło się miasto unikatowe, pełne osobliwych tradycji, smaków i kolorów. Upadłe, ale dumne. Melancholijne, jednak żywotne. Brudne, lecz kolorowe. Porto, miasto winem płynące – nie ma takiego drugiego na świecie. Może i Porto przeżyło już swoje lata chwały, może i opowiada o dawnej potędze Portugalii – właśnie w tym tkwi jego urok. Jest perłą, klejnotem koronnym tego małego państwa. /www.wypiszwymalujpodroz.pl/ Zdecydowanie polubiłam Porto - hmm sama nie wiem - może najprościej za jego bogatą historię. To w końcu jedno z naprawdę starych miast Europy. Może nie tak antyczne jak Ateny, ale jednak trochę historii tam człowiek znajdzie. A może polubiłam je za to, że to miejsce urodzenia Henryka Żeglarza, który wyruszył na podbój arabskiej Ceuty, co zapoczątkowało erę wielkich, geograficznych odkryć. Najpewniej jedno i drugie wymieszane z nutką niepowtarzalności.
Na dalekim zachodzie, tuż nad oceanem, na wysokich wzgórzach, usadowiło się miasto unikatowe, pełne osobliwych tradycji, smaków i kolorów. Upadłe, ale dumne. Melancholijne, jednak żywotne. Brudne, lecz kolorowe. Porto, miasto winem płynące – nie ma takiego drugiego na świecie. Może i Porto przeżyło już swoje lata chwały, może i opowiada o dawnej potędze Portugalii – właśnie w tym tkwi jego urok. Jest perłą, klejnotem koronnym tego małego państwa. /www.wypiszwymalujpodroz.pl/ Zdecydowanie polubiłam Porto - hmm sama nie wiem - może najprościej za jego bogatą historię. To w końcu jedno z naprawdę starych miast Europy. Może nie tak antyczne jak Ateny, ale jednak trochę historii tam człowiek znajdzie. A może polubiłam je za to, że to miejsce urodzenia Henryka Żeglarza, który wyruszył na podbój arabskiej Ceuty, co zapoczątkowało erę wielkich, geograficznych odkryć. Najpewniej jedno i drugie wymieszane z nutką niepowtarzalności.