Bedac w Hongkongu,warto odwiedzic mala ,klimatyczna swiatynie,wcisnieta miedzy betonowe wiezowce przy Hollywood Road.To swiatynia taoistyczna,zbudowana w latach 1847-1862 przez kupcow chinskich.
Poswiecona jest dwom bogom:literatury- Man i wojny-Mo.Pod sufitem wisi mnostwo kreconych,stozkowatych kadzidel.Zapalane sa one w modlitewnych intencjach.Wisza tam dzwonki,lampiony i czerwone karteczki z wykaligrafowanymi prosbami.W swiatyni jest ciemno i duszno.Gesty dym kadzidel raczej nie wskazany dla astmatykow.Mimo wszystko atmosfera jest tam wrecz mistyczna.Ciasno i sporo ludzi,chociaz mialam i tak szczescie,bo jak wychodzilam, podjechaly dwa autokary pelne turystow.