Podróż Algieria - podróż w konwoju.... - Tipasa



2016-11-23

Rano wyruszyliśmy do Djelfy, gdzie nocowaliśmy, oczywiście cały czas towarzyszyli nam żandarmii. W centrum miasta znaleźliśmy całkiem  przyzwoity hotel El Avine, za 1000 DA/os.

Był to jedyny dzień naszej wyprawy, gdy nie zrobiłam ani jednego zdjęcia.

Następnego dnia  wstaliśmy o 7 rano, zjedliśmy śniadanie, Mietek miał zadzwonić na policję, że wyjeżdżamy, ale olaliśmy to.

O dziwo wyjechaliśmy z miasta nie zaczepiani przez nikogo, zaobserwowaliśmy  nawet, że na kilku posterunkach żandarmeria na nasz widok odwracała się do nas plecami i udawała, że nas nie widzi. Takie zachowanie nawet nam się podobało.

Naszym celem była Tipasa, do której mieliśmy 300 km. i dojechaliśmy tam ok. 13.

Zwiedziliśmy kolejne ruiny rzymskie i ok. 16 podjechaliśmy jeszcze do Sidi Rached, aby zobaczyć okrągłą piramidę czyli grobowiec Kleopatry.

Wieczorem dojechaliśmy do Cher Cher, gdzie śpaliśmy w "oberży", czyli schronisku młodzieżowym, za 700 DA/os, warunki w miarę dobre.

Na kolację Janusz zrobił nam, długo obiecaną, „prażuchę”. Okazało się, że są to ziemniaki duszone z mąką i czerwony barszczyk do popicia. Smakowało wyśmienicie.

Po wczorajszym dniu spędzonym głównie na czekaniu na eskortę, dziś humory wyraźnie wszystkim się poprawiły, może to za sprawą prażuchy. 

Chyba wszyscy byli już zmęczeni wyjazdem i zaczynaliśmy tęsknić za powrotem do domu. 

Jutro ostatni dzień pobytu w Algierii i wieczorem, w Oranie, wsiadamy na prom do Hiszpanii.

 Tipaza - to miasto, w którym znajdują się ruiny starożytnego miasta, wpisane są na listę UNESCO. Ruiny rozpościerają się na dość dużym obszarze, zachowały się pozostałości dawnych obwarowań, forum rzymskie, amfiteatr i liczne domy mieszkalne. Pojechaliśmy także pod okrągłą piramidę, która bardzo mi się podobała.

  • 1 dsc 0629cc
  • Dsc 0312cc
  • Dsc 0326cc
  • Dsc 0344cc
  • Dsc 0358cc
  • Dsc 0371cc
  • Dsc 0375c
  • Dsc 0383cc
  • Dsc 0388cc
  • Dsc 0408cc
  • Dsc 0409cc
  • Dsc 0410cc
  • Dsc 0411cc
  • Dsc 0426cc