Wcześnie o 730, ruszam na Wołowiec. Tutaj znowu cerkiew, ale zamknięta. Przez Popowe Góry dochodzę do Ług. Jest sklep, ale zamknięty. Spotykam Łemka Wasyla i przy piwie zeszło nam z godzinę. Tutaj się trochę zatrzymałem . Rotunda - cmentarz z I. w. światowej. Przed wejście na Kozie Żebro chwila w bazie studentów. Trudne podejście na Kozie Żebro. Teraz tylko do Hańczowej. Zaglądam do cerkwi, otwarta. Znalazłem nocleg, bar – schronisko.
Trasa 27,50 km. Średnia 3,27 km/godz.