Wąchockmiasto w woj. świętokrzyskim, w powiecie starachowickim, siedziba miejsko-wiejskiej gminy Wąchock.

Według danych z 30 czerwca 2009 roku, miasto miało 2747 mieszkańców.

Wąchock jest członkiem stowarzyszenia Unia Miasteczek Polskich.

Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1179 roku, wtedy to biskup krakowski Gedko ufundował klasztor cystersów. Pierwsi zakonnicy przybyli do Wąchocka z francuskiego opactwa Morimond. W XIII w. klasztor został samodzielnym opactwem, a dzięki darowiznom władców, rycerstwa i szlachty stał się w późniejszych wiekach jednym z bogatszych klasztorów na ziemiach polskich. Cystersi z Wąchocka przyczynili się do rozwoju przemysłu nad Kamienną, zakładając kopalnie i zakłady metalowe w Bzinie, Mostkach, Parszowie, Wąchocku i Starachowicach. Miasteczko i klasztor kilkakrotnie były niszczone przez pożary i najazdy obcych wojsk, m.in. w latach 1259–1260 przez Tatarów, w czasie potopu szwedzkiego i w 1657 przez wojska Jerzego Rakoczego. Klasztor został skasowany w 1819, a budynki i pozostałe dobra przeszły na własność państwa. Zakonnicy wrócili do klasztoru w 1951, który w 1964 podniesiony został ponownie do rangi opactwa.

Miejscowość pomimo istnienia zamożnego i wpływowego klasztoru nigdy nie osiągnęła szczególnego znaczenia administracyjnego i gospodarczego, do czego starali się nie dopuścić biskupi krakowscy i benedyktyni z opactwa na Świętym Krzyżu. Klasztor nieustannie toczył procesy majątkowe z okoliczną szlachtą i benedyktynami, najgłośniejszy dotyczył lokacji miasta Wierzbnika, założonego w 1624 przez ks. Bogusława Boxę-Radoszewskiego, opata benedyktynów ze Świętego Krzyża, jakoby na gruntach cystersów. W 1315 powstała w Wąchocku komora celna, która przetrwała do 2 poł. XV w. W 1454 król Kazimierz Jagiellończyk nadał miejscowości prawo miejskie magdeburskie. Ponieważ statut fundacyjny klasztoru cystersów nadawał przeorowi prawa do wszystkich złóż mineralnych w okolicy Wąchocka nad rzeką Kamienną, powstały tu w średniowieczu pod zarządem klasztornym liczne kuźnie. W 1500 r. Wąchock mógł się pochwalić 22 spośród ogólnej sumy 289 kuźni zarejestrowanych na terenie Królestwa Polskiego. Jeszcze ok. 1850 w miasteczku poza klasztorem i fabryką znajdowały się tylko trzy domy murowane.

W styczniu 1863 gen. Marian Langiewicz przeprowadził w mieście koncentrację powstańców, którzy mieli iść na Warszawę. 1400 ludzi założyło tutaj obóz warowny. 3 lutego 1863 doszło do bitwy z wojskami rosyjskimi.

W latach międzywojennych w budynkach dawnego klasztoru mieściło się państwowe progimnazjum.

W 1903 wielka powódź na rzece Kamiennej zniszczyła ujęcie wody i zalała część miejscowości.

W czasie okupacji niemieckiej w okolicy miasta działało Zgrupowanie Partyzanckie Armii Krajowej „Ponury” pod dowództwem legendarnego mjr Jana Piwnika. W mieście stoi jego pomnik.

1 stycznia 1994 r. Wąchock odzyskał prawa miejskie, utracone w 1869 w ramach rosyjskich represji za pomoc powstańcom styczniowym.

Po nocnym, spokojnym śnie w starachowickim  blokowisku, po królewskim śniadaniu u mojej swatki tak na prawdę nie umiałem zmobilizować się do dalszej wędrówki. Rodzinny nastrój sprawił, że chciało się troszkę porozmawiać o tym i tamtym. Czas uciekał a ja na siłę pakowałem "manatki" i żegnałem się z przyjaciółmi. Tu odpowiedni moment by wspomnieć o wielkiej życzliwości Danusi, jej sąsiadki, która przechowała mój rowerek w swojej piwnicy, czy przemiłego Bogusława. Żal było wsiadać na rower ze słowami "żegnam się dziś z Wami i do nastepnego zobaczenia". Ostatnie machnięcia ręką za sobą, ostatnie spojrzenia na przyjaciół i przede mną ostatnie obrazy (nieliczne) z gościnnych Starachowic. Z dziwnym zjawiskiem spotykam się na ulicach terenu przez, który przemierzam. Zapytani ludzie o jakieś atrakcje odpowiadają zdawkowo " tu nic nie ma ciekawego". Jestem troszkę zaskoczony i nie dowierzam. Poddaję się, i nie staram się na siłę znaleźć czegoś, czego nie widzą tubylcy. Kieruję się w stronę Wąchocka, którą to miejscowość zarekomendowała mi Danusia. Pomyślałem sobie, że na pewno będzie śmiesznie ale z zaciekawieniem podążałem przd siebie. Byłem i jestem bardzo mile zaskoczony tą małą, wielce historyczną miejscowością. To nie tylko rzeka, z której na zakolach wypadają ryby ani sołtys zwijający na noc asfalt. To miejsce i miejscowość, które wprawiają w osłupienie swą historyczną złożonością. Zamieszczony przeze mnie zarys Klasztoru Cystersów sprawił, że Wąchocka nie będę od tej chwili kojarzył z anegdotami i śmiesznym kawałami. Wąchock zasługuje na wielki szacunek.

  • Ponury - Wąchock.
  • Wąchock.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Kartusz.
  • Sala muzealna.
  • Sala muzealna.
  • Sala muzealna.
  • Sala muzealna.
  • Sala muzealna.
  • Sala muzealna.
  • Sala muzealna.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Bazylika - Wąchock.
  • Malownicze freski.
  • Niezwykle wiekowa kropielnica.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Droga krzyżowa - Wąchock.
  • Droga krzyżowa - Wąchock.
  • Na cześć "Ponurego".
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Droga krzyżowa - Wąchock.
  • Droga krzyżowa - Wąchock.
  • Droga krzyżowa - Wąchock.
  • Kapitularz.
  • Kapitularz.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Fraternia.
  • Fraternia.
  • Fraternia.
  • Fraternia.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Kapitularz.
  • Kapitularz.
  • Wyjście z kapitularza.
  • Poza dziedzińcem Opactwa.
  • Wąchock.
  • Opactwo Ojców Cystersów.
  • Wąchock na wesoło.
  • Wąchock na wesoło.
  • Wąchock na wesoło.
  • Wąchock na wesoło.
  • Sołtys na zagrodzie...
  • Z wizytą u Sołtysa.
  • Z wizytą u Sołtysa.
  • Widok na Opactwo.
  • Poczęstunek.