Podróż 350 mil "pod prąd - Świt nad rozlewiskiem



Rano po weekendzie Mężu odwiózł się do pracy, a ja wracając zatrzymałam się na poboczu by popatrzeć na rozlewiska po powodziach. W pobliżu był podtopiony zajazd i domy opatulone workami z piaskiem.

Gdy przed weekendem jechałam do Reading było wiele takich miejsc, nie miałam możliwości zatrzymania się, niestety.

  • Rozlewisko 1
  • Rozlewisko 2
  • Rozlewisko 3
  • Rozlewisko 4
  • Rozlewisko 5
  • Rozlewisko 6
  • Rozlewisko 7
  • Rozlewisko 8