Podróż 350 mil "pod prąd - Kenilworth Castle



Miał być Warwick Castle, ale znalazłam jeszcze informację o zamku w Kenilworth, który w poniedziałek miał już zmienić rozkład godzin otwarcia i niestety przełaczał się na: "czynne sobota-niedziela" aż do konca marca.

Z tego powodu Warwick zostało przeniesione na poniedziałek w drogę powrotną.

Zamek Kenilworth lepiej znany jest jako dom Roberta Dudleya, wielkiej miłości królowej Elżbiety I. Zamek przez pięć wieków należał do rodziny królewskiej (jego budowę rozpoczął Henryk I w roku 1125), w roku 1553 otrzymał go John Dudley, po czym przeszedł on w ręce jego syna Roberta. Faworyt Elżbiety przebudował go wg jej życzeń. Po jego śmierci zamek wrócił do rodziny królewskiej. W roku 1660, Karol II przekazał zamek Edwardowi Hyde i w tej rodzinie pozostał do roku 1958, kiedy to został przekazany wiosce Keniworth. Od 1984 roku zamek jest we władaniu mojej ulubionej organizacji English Heritage, której posiadam roczną kartę i buszuję po zamkach bezpłatnie ;).

 Zamek jest położony na skraju Kenilworth i roztacza się z niego piękny widok.  Wewnątrz poza zwiedzaniem można spędzić czas w elżbietańskich ogrodach (które oczywiście piękne będą za kilka tygodni), na pikniku, czy też w restauracji. 

Są też do zwiedzania komnaty, ale jakoś mi umknęły... nadrobię innym razem, albo pozostaną mi nieznane..... 

  • Żegnały mnie chmury
  • Pierwsze spojrzenie....
  • Ruiny 1
  • Ruiny 2
  • Ruiny 3
  • Ruiny 4
  • Ruiny 5
  • Uśpione ogrody...
  • Okna
  • Ruiny 6
  • Okno
  • Ruiny 7
  • Zakrada się słońce
  • Przez drzwi
  • Ruiny 8
  • Ruiny 9
  • Tam można zjeść
  • Ruiny 10
  • Pod dachem
  • Makieta
  • Ruiny 11
  • I herbatkę można wypić...