Pamiętam czasy, kiedy Łódź – miasto w środku Polski – port miało w Gdyni, lotnisko w Warszawie, a dworzec w Koluszkach. Teraz Port Łódź jest miejscem zakotwiczenia kilku firm handlowych o światowym zasięgu, dworzec Łódź Fabryczna się buduje, Lotnisko Reymonta na Lublinku się trzyma na rynku, choć parę połączeń więcej by się przydało. Chcąc polecieć do Brukseli, było nie było stolicy Europy, trzeba zahaczyć o Kopenhagę, ale chcąc tam polecieć tanio można najpierw dotrzeć do naszej stolicy na Lotnisko Chopina. W końcu jednak pokonanie tysiąc dwustu kilometrowego kawałka drogi do belgijskiej stolicy nie jest juz zadaniem na miarę dotarcia do któregoś z biegunów Ziemi ... :-) ...