Paskudnie zniszczoną, najpierw brukowaną droga a dalej mocno rozjeżdżoną przez ciężkie pojazdy kieruję swe mysli do lasu, w którym znajdują się wspaniałe, potężne modrzewie i inne okazy z rodziny drzew. Zanim docieram do istnej "puszczy", oazy leśnego spokoju zatrzymuję sie na moment przed nowo wybudowaną elektrownią biogazową oddaną do użytku w tym roku. Imponująca budowla, która pozwala mi na oderwanie swych przyziemnych, bolących myśli. Łapię za obiektyw i proszę: urzyczam Wam kilka zdjęć z różnych faz budowy. Kończę myszkowanie i siadam na rowerek.