2013-09-03
Kolejny etap to Czarnogóra, taki mały kraj jak dajmy na to województwo małopolskie, ale szybko go nie objadę – same góry.  Gór w Chorwacji i Bośni dużo, ale w Montenegro jakby jeszcze więcej. Sami Czarnogórcy się śmieją, że jakby rozprasować ich kraj, to urósł by trochę.  Granicę przejechaliśmy bez przeszkód [nie sprawdzano owych restrykcyjnych przepisów dotyczących wwożenia produktów spożywczych; szkoda zakupów których nie zrobili, abym nie została autem przemytników]. Mijając mroczny półwysep Pevlaka zastanawiałam się nad zachłannością Chorwatów i o tym, że do tej pory inni muszą gwarantować pokój. A potem wjechałam w świat kotorskich ust. Twierdze, ogrody, cerkwie, mozaiki, polscy archeolodzy, skarby, wysepki z malowniczymi świątyniami – po prostu południowy fiord. Widoki niecodzienne, urozmaicone jakimś lekkim deszczykiem, z mgłami ….  bo blisko do … Risan.  Właśnie to miasto mnie zauroczyło. Jest coś niezwykle fascynującego w Risan i nie chodzi mi tylko o okresowy wodospad o nazwie: Sopot. Duch antyku, średniowiecza, iliryjskiej królowej Teuty i rekordu opadów Europy [ciekawostka: krasowy płaskowyż Krivošije wiszący nad stromym brzegiem wąskiej zatoki rocznie otrzymuje 5000 mm opadów deszczu]. Ukryty w najgłębszej części zatoki. Od lądu był chroniony przez wapienne góry Orjen, najwyższe pasmo nad wschodnią częścią Adriatyku, a od otwartego morza dzieliło je kilka wąskich cieśni – w tym jedna zamykana nocą na łańcuch. A nad wszystkim czuwa wizerunek Hipnosa, boga snu. Nigdzie indziej nie można go zobaczyć. Poza tym turyści jakoś nie garną się tam tłumnie, wszędzie zaś czai się duch dawno minionej sławy.  Jedynie kotorskie koty mogły by próbować z nim konkurować, mury pewnie też, tylko, że już bardziej oblężone przez różnych maści turystów, często «Русскому языку ». Zresztą później pojechałam na półwysep, który ponoć jest mocno rozkupiony przez Rosjan.

Po takich podbojach nadszedł czas na finisz. Końcówka jak na Nubirkę była imponująca – bo wjechałam bardzo wysoko…. Naprawdę , byłam wyżej niż bieszczadzkie połoniny.  A jaką serpentyną jechałam… marzenie. Podobno budowniczy był zakochany w miejscowej księżniczce i postanowił drogą na skale wypisać jej inicjały.  Ile w tym prawdy, nie wiem, ale serpentyna jest wspaniała. Z zakrętu w zakręt wjeżdżałam coraz wyżej i wyżej, najpierw pojawiła się Zatoka Kotorska i  maskujące się mury miasta kotów, które wytrwale zdobyli dzień wcześniej [ciekawe po co, skoro jadąc ze mną wjechali wyżej]. Potem ukazywały się kolejne fragmenty Boki Kotorskiej, miejsce przez które jechałam, do tego intensywnie błękitne niebo … I tak wtarabaniłam się na ponad 1500 m. n. p. m, na świętą dla Czarnogórców górę Jezerski vrh (1657 m n.p.m.). Tam zajęłam strategiczne miejsce na parkingu, a oni weszli wyżej do mauzoleum władcy – filozofa Piotra II Petrowicia-Niegosza, który na domiar wszystkiego wiosną tego roku został ogłoszony świętym. Stamtąd już mniejszymi zakolami dojechałam do starej stolicy – Centilje, aby przez Budvę, dotrzeć do klimatycznego Starego Baru. Pożegnałam morze i Jadrankę, aby po grobli jeziora Szoderskiego [ha ha ha widziałam je wcześniej z góry!] dotrzeć do wąwozu rzeki Moraca. Imponująca trasa: długości ok. 45 km, 32 tunele,  jazda po półce wykutej w skale, przepaście, głębokość sięga w tym miejscu ok. tysiąca metrów, ciemność w nieoświetlonych tunelach, które sobie zakręcają… i wyobraźcie sobie Tiry, które też tędy jadą, ponieważ to droga krajowa do granicy ;) Nie dziwie się, że na każdym wolnym miejscu był wymalowany numer do auto – naprawy.
  • Cerkiew św. Michała
  • Św. Michał w portalu
  • Ikonostas z XX-wiecznymi ikonami
  • Fontanna
  • Wieża zegarowa
  • Twierdza Kanli kula
  • Herceg Novi
  • Św. Leopold
  • Forte Mare
  • Kwiatek
  • Wrota z Kamenari do Lepetane
  • Risan i unikatowy bruk
  • Uliczka
  • po prostu
  • Boka widziana z Risan
  • św. Piotr i Paweł
  • Mozaiki rzymskie II w n.e.
  • Kto widzi kalmary?
  • Motywy roślinne i geometryczne
  • Szachownica
  • Hypnos - Somnus
  • Siódmy pokój
  • Tzw. Wyspa Umarłych
  • Dzwonnica
  • Zasłużeni
  • Perast
  • Niezdobyte
  • Kościół Matki Boskiej Skalnej
  • Kościół Matki Boskiej Skalnej & oleandry
  • Tytani
  • Ołtarz główny
  • Wyspa św. Jerzego
  • Widok z wody
  • Unosi się nad wodą
  • W pięknym stylu
  • Kotor
  • Zamaskowany symbol Kotoru
  • Katedra św. Tripuna
  • Ecce Homo
  • Postać
  • zbiory
  • obrazy
  • Cerkiew św. Mikołaja
  • fragment ikonostasu cerkwi św. Łukasza
  • Ikonostat z Cerkwi św. Mikołaja
  • Ikona
  • Potwór u wrót Kotoru
  • Przez okno strzelnicze
  • Starówka i port
  • Wieża z widokiem
  • Mury
  • Wzmocnienia
  • Co mur to mur
  • Stari Grad
  • Boka Kotorska
  • Po schodkach
  • Kotorski trójkąt
  • Boka - jak najbardziej - Kotorska
  • Dachy
  • Bocca raz jeszcze
  • Podejrzane
  • Katedra wieczorową porą
  • Mury koło bramy południowej
  • Panorama z serpentyny
  • Kotor w dole
  • Góry Vrmac
  • Fiordowe zatoki
  • Mauzoleum Piotra II Petrovića Njegoša,
  • Najwyższy szczyt Štirovnik
  • Štirovnik i Boka
  • Mauzoleum
  • Piotr II Ptrovič - Njegoš
  • Filozof - Władyka
  • Grobowiec
  • Kariatydy
  • Cetinie
  • Trg Nikole I
  • Pałac Mikołaja
  • Siedziba władyków
  • Nad wejściem do Monastyru
  • Budwiańska panorama
  • Obraz główny
  • Katedra św. Jana
  • Symbol Budwy
  • Stroje ludowe ;)
  • Sveti Stefan
  • o zmierzchu
  • czarno - biało
  • Stary Bar
  • Meczet
  • Bruk kamienny
  • Brama
  • Skorupy
  • Mocne schody
  • Cerkiew
  • Kamień na kamieniu
  • Kościół św. Jovana
  • Stary Bar - ruiny i wieża
  • Miasto tyle, że ...
  • Najstarsza oliwka
  • A mury
  • Rumija
  • Łuki
  • Schody
  • Wieża zegarowa
  • Sahat Kula
  • Stary Bar na tle gór Rumija
  • Szkoderskie Jezioro
  • Jezioro  Szkoderskie
  • Rekreacja
  • Słodka woda i góry
  • Rzeka Moracza
  • TIRY muszą uważać i od razu korek
  • Wąwóz rz. Moraca
  • Ściany wawozu
  • Uwaga
  • Remont - stan na wrzesień 2013
  • Cerkiew Świętej Trójcy