Podróż Wolontariat na Lampeduzie plus przystawki :) - Etap czwarty, Linosa



2013-07-01

Pomysł, żeby płynąc na Lampeduzę zatrzymać się po drodze na Linozie przyszedł mi do głowy parę dni temu. No bo jak to tak, przepłynąć obok, a nawet zatrzymać się w porcie, i nie wysiąść, tym bardziej, że prom jest na Linozie o 7 rano...

Będąc jeden dzień na Linozie jesienią 2011 poznałam tam niezwykłych ludzi, Gerardo i Gerlando Errera, którzy między innymi są przewodnikami po tej wyspie. Z jednym opłynęłam wyspę dookoła, podziwiając jej niezwykłe wulkaniczne brzegi, z drugim objechałam wyspę busikiem. Rodzina Errera jest liczna, i nawet nie wiem, który to z nich wynajmie mi pokój w swoim domu, gdzie spędzę dwa dni...

Wycieczki dookola wyspy już mam za sobą, ale tym razem czeka mnie ... Zachód Słońca ze Srokami! Zdobędę też z pewnością któryś z wulkanów... 

=======================================

Na Linozie było pięknie, choć pechowo: przyjechałam tu mocno przeziębiona, czułam się z każdą chwilą gorzej, miałam wysoką gorączkę i właściwie powinnam była te dwa dni leżeć. Nie po to tu jednak przyjechałam, więc trzęsłam się, kaszlałam, kichałam i łaziłam. Nie było mowy jednak o kąpieli, ani o wieczornej wycieczce łodzią.

W tej sytuacji zdobycie dwóch z trzech tutejszych wulkanów i obejście wyspy dookoła tak bardzo jak to tylko możliwe, było prawdziwym poświęceniem się dla sztuki, jaką jest wędrówka...

Poprzednio opłynęłam wyspę łodzią i objechałam busikiem. Teraz obeszłam na własnych nogach. Czerwona góra pozostała niezdobyta...

Największa radość: najstarszy mieszkaniec Linosy, il signor Pasquale, dziś 94 letni nadal, jak dwa lata temu siedzi na swoim murku w miasteczku i wita przechodzących turystów... 

  • Moja pizza w Porto Empedocle
  • Mój parasol, mój stolik, mój pokoik na Linozie
  • Linosa, kolorowa jak zawsze
  • Idę w kierunku krateru Monte Vulcano
  • W dole krater
  • Widok z Monte Vulcano
  • Ciekawski jaszczur
  • Jaszczur wlazł mi na torbę, aparat nie zdążył...
  • Typowe domki na Linozie
  • Dachy Linozy, w oddali wieża kościoła no i morze
  • Jak to miło spotkać tu znowu tego pana...
  • Wejście do domu
  • kolorowy dom
  • Arancina - zasłużyłam?
  • Cala Pozzolana di Ponente, część lewa
  • Cala Pozzolana di Ponente, część prawa
  • Krater Monte Nero
  • Widok z Monte Nero na wysunięty cypel
  • Widok z Monte Nero na port
  • Widok na Cala Pozzolana z cypla
  • Moje ukochane oczko wodne, gdzie pływałam...
  • Droga dookoła wyspy - tą drogą szłam i teraz
  • Kościół na Linozie
  • Linosa
  • Odpoczynek przed barem
  • Siedząc sobie na krzesełku
  • Scenka w porcie, Linosa
  • Siódma rano, prom przybija do przystani...
  • Kolorowa skrzynka na listy
  • Kościół w centrum miasteczka
  • Tu jest wszystko kolorowe
  • Kolorowe domy, kolorowe schody
  • Którą drogę wybrać? Wybrałam tę w prawo...
  • Idę na Monte Vulcano
  • Miasteczko w dole
  • Tą drogą tam w dole pójdę jutro
  • W dole port, z którego wyszłam
  • Patrząc za siebie
  • Tak tam dbają o roślinki
  • Spojrzenie z wulkanu na port
  • Skały na szczycie wulkanu
  • Krater Monte Vulcano
  • Idąc wokół krateru
  • Sąsiedni wulkan, Monte Rosso
  • Ciekawski jaszczur
  • Schodząc do miasteczka
  • I znów kolorowo
  • Ganeczek
  • Znów w miasteczku
  • Wieża kościoła nad dachami
  • Wzdłuż głównej ulicy
  • Kolory Linozy
  • Kwiaty przed domami
  • Wracając do domu - ten żółty jest mój
  • Mój pokój - łóżko schowane za parawanem
  • Kuchnia w moim pokoju (tylko gazu nie dali)
  • Po południu - idę z portu w stronę przystani
  • Niezwykle piękne miejsce Pozzolana di Ponente
  • Pozzolana di Ponente
  • Idąc na szczyt tej czarnej góry (Monte Nero)
  • Zbocze wulkanu
  • W oddali miasteczko i Monte Vulcano, gdzie...
  • Sam 0974
  • okolice krateru Monte Nero, schodząc w dół
  • Pozzolana di Ponente z przeciwległego cypla
  • Pozzolana di Ponente
  • Wieczorna pogawędka
  • Krzesełka
  • Za miasteczkiem
  • Następnego dnia - idę obejść wyspę
  • Jakieś stare zabudowania
  • Przystań w zatoce Mannarazza
  • Soczysta zieleń na czarnej lawie
  • Tu kapary rosną bujne i zadbane
  • Kapary wzdłuż ogrodzenia
  • Tego szukałam - piscina czyli basen...
  • Moje oczko wodne
  • Okno do podwodnego świata
  • Piscina tuż przy brzegu morza, jest połączona
  • Mało efektowne otoczenie tego pięknego oczka
  • Podwodny świat
  • Głęboko tutaj
  • Oczko wodne
  • Dom u stóp Monte Rosso
  • okolice Faraglioni
  • Tu się kończy droga, nie da się obejść wyspy!
  • Pozzolana di Levante - tu doszłam już z portu
  • Cmentarz na Linozie
  • Na cmentarzu
  • Cmentarz
  • Bar w porcie
  • Drzwi do czyjegoś domu
  • Skrzynka na listy i wizytówka
  • Okienko
  • Uliczka
  • Barone Rosso wita turystów, przypływających...
  • Rozchodniki
  • Koniec drogi, tam po drugiej stronie jest...