Podróż Czarnogóra i Albania - pierwsze spotkanie z Bałkanami - Albański przyczółek w Czarnogórze



Zgodnie z planem opuszczamy Bokę Kotorską i ponownie odwiedzamy Budwę, a raczej dworzec autobusowy z którego udajemy się do Ulcinja - ostatniego miasta na południowym wybrzeżu Czarnogóry. Dojeżdżamy na dworzec autobusowy, leżący kilka kilometrów od nadmorskiego centrum, gdzie mamy zamiar znaleźć jakąś kwaterę. Jesteśmy obładowani bagażami, trochę zmęczeni podróżą i upałem lejącym się z nieba, więc bierzemy taksówkę które zabiera nas na deptak przy małej plaży. Tam szukamy kwatery, którą o dziwo w mig znajdujemy u starszego małżeństwa. Co ciekawe to Serbowie, a ci w tym mieście to rzadkość. Rozpakowujemy się, odpoczywamy, zaznajamiamy z miastem - totalnie innym niż te wcześniej przez nas odwiedzane. Czujemy się, jakbyśmy już byli poza Czarnogórą, a zamiast tego w Albanii. Ulcinj bowiem to miasto w większości zamieszkane przez Albańczyków, tak jak cały ten przygraniczny region. Aklimatyzujemy się w tym nowym dla nas otoczeniu, a zwiedzanie zostawiamy sobie na najbliższe dwa dni.

 

Więcej o Ulcinju, w tym opis miejscowości oraz zdjęcia, znajduje się w tej części:

LINK

Polecam i zapraszam!

 

Stąd także wybieramy się na całodniowy wypad do leżącego w pobliżu Starego Baru. Aby dostać się tu, trzeba z dwoca autobusowego w Ulcinju wybrać aotobus jadący do Baru i powiedzieć kierowy, że chce się wysiąć przy Starym Barze. Wtedy zanim dojedzie się do centrum Baru, wysiada się na głównej drodze, skąd idąc w prawo w stronę gór, dojdzie się do centrum dawnego starego Baru, z ciekawą twierdzą. Wybraliśmy się w tę podróż z dwoma, poznanymi na dworcu w Ulcinju Polakami, co było swoistym urozmaiceniem w naszej podróży. Po zwiedzeniu twierdzy trzeba było wrócić na główną drogę i czekać na autobus jadący w drugą stronę.

Więcej o Starym Barze, w tym opis miejscowości oraz zdjęcia, znajduje się w tej części:

LINK

Polecam i zapraszam!