Kilka kilometrów na południe od Singiggi zwiedziliśmy niesamowity chiński cmentarz.Pochowano tu bogatych Chińczyków.Odegrali oni w Azji Południowo-Wschodniej role podobną do Żydów w Europie.Byli najbardziej wykształceni, najbogatsi i najbardziej przedsiębiorczy w lokalnej społeczności.Groby są kolorowe,pomalowane, a niektóre bogato zdobione.Podobno wkładano do nich rzeczy,więc przypominają mi trochę grobowce faraonów.Odczytać na tabliczkach nic nie można było,bo wszystko po chińsku.Między grobami przechadzają się krowy i trzeba uważać,żeby nie wejść w placek.Ludzie tu są bardzo biedni,więc mnóstwo tu parkingowych,porządkowych,dzieci i każdy chce za coś opłatę.Część tych ludzi mieszka na cmentarzu.