Podróż Śladami bohaterów Trylogii - "Smutno mi Boże"...



                   Jak Krzemieniec to wiadomo Słowacki i gimnazjum krzemienieckie.  A jak gimnazjum to Czacki i Kołłątaj. Usiłujemy przypomnieć sobie co wiemy, szukamy w przewodnikach i wymieniamy się wiadomościami.   Nazwa miasta pochodzi od licznie występującego na wzgórzach krzemienia z którego wykonywano skałki do strzelb.

        Jedziemy doliną wzdłuż wzgórz, jest więc czym nacieszyć oczy. Wjeżdżamy do miasteczka. Zaskakująco, jak na takie miasto, zły stan drogi, pustki na ulicach, jest wczesne popołudnie. Mijamy długi budynek w pastelowych barwach otoczony odrapanym murem, potężny kościół i zatrzymujemy się nieopodal miejsca w którym przez 14 lat mieszkał Juliusz Słowacki. To dworek Januszewskich, dziadków Juliusza. Na bazaltowym postumencie umieszczono popiersie poety. Moim zdanie bardzo mało udane, jakoś nie bardzo podobny do siebie ten Słowacki z pomnika. Wizja artystyczna całkowicie nietrafiona.

         Dworek przeszedł kapitalny remont, ale było to kilka lat temu, więc tu i ówdzie widać ślady użytkowania przez zwiedzających. Jest to tak naprawdę Muzeum Juliusza Słowackiego w którym zgromadzono pamiątki po poecie i jego najbliższych. W ośmiu  pokojach  prezentowane są poszczególne etapy życia Słowackiego. Wędrujemy poprzez Krzemieniec, Wilno, Warszawę, Ukrainę i wschód oraz Paryż. Oglądamy salon jego matki o ktorym poeta miał mawiać, że to"sen Salomei". Oglądamy meble, piece, obrazy, a na jednym z nich mały Julek jako amorek, bibeloty pozostałe po rodzinie i najważniejsze – rękopisy poety umieszczone w pięknej szafie bibliotecznej.  Spędzamy niewiele ponad  godzinę w tym miejscu, a potem oglądamy ogród z tablicą upamiętniającą miejsce narodzin Słowackiego.  

             Miasto powstało ponad 1000 lat temu. Na górze zwanej Górą Bony w czasach ruskich w X wieku zbudowano drewniany, ufortyfikowany gród, następnie w Księstwie Halicko-Wołyńskim drewniane umocnienia zastąpiono murami obronnymi. Zamek stanowił tak silną fortyfikację, że na próżno oblegał go król węgierski Andrzej i równie bezskutecznie Tatarzy Batu-Hana. Na początku XIV wieku Krzemieniec przyłączony został do Litwy, a po Unii Lubelskiej znalazł się w granicach Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Za czasów Jagiełły więziono w nim najmłodszego jego brata, księcia Świdrygiełło, przeciwnika unii polsko -  litewskiej, który sprzymierzył się z Krzyżakami przeciwko Jagielle i Witoldowi.  Prawa miejskie nadane przez Władyslawa Warneńczyka w 1438, sprzyjają napływowi ludności w tym również Żydów, którzy zakładają tu jedną z najważniejszych wołyńskich gmin. Za czasów Zygmunta Starego, jego żona Bona otrzymuje starostwo krzemienieckie i od jej imienia pochodzi nazwa góry wznoszącej się nad miastem.  Królowa przebudowuje zamek w stylu renesansowym i wzmacnia nadszarpnięte zębem czasu umocnienia. Po założeniu drukarni i szkoły rośnie znaczenie Krzemieńca jako ośrodka oświaty. Czasy jednak są niespokojne. Podczas powstania kozaków pod wodzą Chmielnickiego zamek przez 6 tygodni broni się przed oddziałami pułkownika Krzywonosa, po czym zostaje zburzony i nigdy już nieodbudowany. W takim stani, malownicze ruiny, zobaczył zamek Jagiellonów ostatni król Rzeczypospolitej, Stanisław August Poniatowski.

     Najcenniejszym zabytkiem i najbardziej okazałą budowlą Krzemieńca jest zespół klasztorno-kościelny jezuitów w którym mieściło się słynne Liceum Krzemienieckiego, usytuowany na  niewielkiej skarpie opadającej łagodnie ku głównej ulicy. Nie można go nie zauważyć wjeżdżając do miasta.

       W XVIII wieku w zespole pałacowym książąt Wiśniowieckich jezuici zakładają kolegium jezuickie. Działa ono do chwili kasacji zakonu w 1775 roku, a następnie zostaje podporządkowane Komisji Edukacji Narodowej.  Nową szkołę zakladają Tadeusz Czacki i Hugo Kołłątaj.  Z perspektywy lat wydaje się, że nie mogło dawne kolegium trafić na lepszych protektorów.

       Tadeusz Czacki wykształcony pod okiem jezuitów, członek Komisji Edukacji Narodowej,  znawca zbiorów Biblioteki Załuskich, członek Komisji Edukacji Narodowej i współtwórca Konstytucji 3 Maja, twórca rejestru klejnotów i insygniów królewskich znajdujących się w skarbcu wawelskim, po przyznaniu autonomii szkolnictwu polskiemu na początku XIX wieku zostaje powołany na stanowisko wizytatora szkół w guberniach wołyńskiej, podolskiej i kijowskiej.

      Hugo Kołłątaj, jeden z najświatlejszych umysłów epoki, doktor filozofii, prawa i teologii, działacz komisji Edukacji Narodowej i twórca planu powszechnego, na miarę tamtych czasów, nauczania, uczestnik Sejmu Czteroletniego i jeden z najaktywniejszych członków stronnictwa patriotycznego za udział w powstaniu kościuszkowskim zostaje skazany i osadzony w ołomunieckim więzieniu skąd trafia na Wołyń i wspomaga Czackiego w jego planach założenia liceum w Krzemieńcu.

Oglądamy gmach liceum Krzemienieckiego z zewnątrz, chodzimy po dziedzińcu na którym stopy stawiali najwybitniejsi polskiego Oświecenia. Wykładali tu przecież Joachim Lelewel, Józef Korzeniowski, Aleksander Mickiewicz - brat poety i  Euzebiusz Słowacki - ojciec Juliusza.

             W r. 1819 gimnazjum zostało przekształcone na Liceum Krzemienieckie, co podniosło rangę szkoły, bo wiązało się m.in. z prawem nadawania niższych stopni naukowych. W ramach represji po powstaniu listopadowym, po zamknięciu liceum przez władze carskie w jego murach utworzono prawosławne seminarium duchowne, a później szkołę żeńską dla panien prawosławnych. Decyzją Naczelnika Józefa Piłsudskiego już w 1920 reaktywowano uczelnię zachowując jej pierwotną nazwę. Jednak  liceum już nigdy nie cieszyło się taką sławą jak za czasów Czackiego. Był to bowiem zespół szkół  w skład ktorego wchodziło państwowe gimnazjum o profilu humanistycznym i matematyczno-fizycznym oraz seminarium nauczycielskie wraz z internatem. Kres działalności szkoły przypada na 17 września 1939.  Nowa kadra, nauczyciele radzieccy, poddawała uczniów indoktrynacji komunistycznej. Ci , ktorzy sprzeciwiali się sowietyzacji, albo byli wyjątkowo oporni byli deportowani do Kazachstanu.  Zanim weszli tu Niemcy sowieci  wymordowali kilkuset Polaków. Niemcy dokończyli dzieło zniszczenia swych poprzedników masowyo rozstrzeliwując mieszkańców Krzemieńca . Wśród rozstrzelanych było 35 profesorów i pracowników Liceum Krzemienieckiego.  

Oglądamy jeszcze 2 kościoły i wyruszamy w dalszą podróż. Nasuwa się jednoznacznie pytanie: skoro byli tu jezuici, to musieli przyjechać do miasta, do miejsca w którym mogli znaleźć odpowiednią atmosferę dla swoich działań edukacyjnych. Jak to możlwe, że oglądany Krzemieniec  budzi w nas uczucie litości? Wałęsające się ulicami koty, fatalne chodniki (?), płyty chodnikowe są w stanie ostatniego stadium użyteczności, smutni ludzie i wokół szaro - buro. A przecież tak sam Słowacki wspominał miasto swojego dzieciństwa:

(....)"Piękne, rodzinne miasto, wieżami wytryska

     Z doliny wąskim nieba nakrytéj błękitem.
     Czarowne gdy w mgle nocnéj wieńcem okien błyska;
     Gdy słońcu rzędem białe ukazuje domy,
     Jak perły szmaragdami ogrodów przesnute.
     Tam zimą lecą z lodów potoki rozkute,
     I z szumem w kręte ulic wpadają załomy"(....)  J.Słowacki - "Godzina myśli"

        Kolejne z miast, które w Rzeczypospolitej kształtowały myślenie licznych zastępów światłych i mądrych Polaków, pokoleń rzucanych później na różne szańce, ukazało się nie tylko jako miasto utracone mocą decyzji jałtańskiej przyklepującej kolejny rozbiór Polski, ale i miasto złamane siłą przemian, którym podlegało. Zabór rosyjski, krótka co prawda, ale nieprawdopodobnie dotkliwa okupacja sowiecka i niemiecka, a wreszcie kapitalizm wkraczający na te ziemie razem z pierestrojką i odzyskaniem niepodległości przez Ukrainę, a może bardziej niż ten  wkraczający kapitalizm, ustępujący socjalizm, który spowodował upadek zakładów pracy i zubożenie ludzi nie nawykłych przecież do samostanowienia, czyli w sumie nędza i brak perspektyw, spowodowały, że w Krzemieńcu głośniej niż w innych historycznie polskich miastach słychać krzyk "SMUTNO MI BOŻE...."

  • Krzemieniec-kościół św. Stanisława
  • Krzemieniec- Liceum Krzemienieckie
  • Krzemieniec
  • Krzemieniec
  • Krzemieniec
  • Krzemieniec
  • Krzemieniec-Sen srebrny Salomei
  • Krzemieniec
  • Krzemieniec
  • Krzemieniec
  • Krzemieniec
  • Krzemieniec-dziedziniec Liceum Krzemienieckiego
  • Krzemieniec-Liceum Krzemienieckie
  • Krzemieniec-dziedziniec Liceum Krzemienieckiego
  • Krzemieniec
  • Krzemieniec - sobór św. Mikołaja.
  • Krzemieniec- sobór św. Mikołaja
  • Krzemieniec- sobór św. Mikołaja
  • Krzemieniec- Liceum Krzemienieckie
  • Krzemieniec
  • Krzemieniec-dziedziniec Liceum Krzemienieckiego
  • Krzemieniec- sobór św. Mikołaja
  • Krzemieniec-Liceum Krzemienieckiego
  • Krzemieniec-kościół św. Stanisława
  • Krzemieniec - kościół św. Stanisława
  • Krzemieniec-kościół św. Stanisława