Do Barcelony wróciliśmy późnym popołudniem a ponieważ do meczu zostało jeszcze kilka godzin wybraliśmy się na Tibidabo. Tam znajduje się wesołe miateczko i kościół Sangra Cor, który stał się charakterystycznym elementem panoramy miasta. Z Tibidabo rozciągają się wspaniałe widoki na Barcelonę. Warto się tam też wybrać ze względu na przejażdżkę Tramvia Blau, ostatnią w mieście tradycyjną linią tramwajową.