Podróż na rowerowym szlaku - Neapol-Paryż'87 - Avignion



Przejazd do Awinionu był już dla nas bardzo ciężki, a przynajmniej dla mnie. Dawało znać o sobie zmęczenie, coraz częściej dochodziło do nieporozumień, najgorzej było z rowerami i częściami zamiennymi. Nie mogliśmy np. dokupić opon, bo w tamtejszych sklepach nie było rozmiaru 27 cali. Były mniejsze czy większe, naszych nie. Ciągłe "łapanie gum" było męczące i wręcz uniemożliwiało dalszą jazdę. Mieliśmy około 2 tygodnie czasu aby dojechać do Paryża, skąd mieliśmy wykupione bilety do Polski. Kończyły sie nam pieniądze....

I co zrobi pomysłowy Polak za granicą? Akurat trwało winobranie,  jechać raczej nie mogliśmy, więc zdecydowaliśmy popracować kilka dni u jakiegoś gospodarza, trochę podreperować nasz budżet, podjechać do Paryża pociągiem a potem do domu.

I to byl dobry pomysł.

 

Avignion 

  • Avignion1
  • Avignion3
  • Avignion4
  • Avignion2