Podróż uwaga, kraina żubra - BPN



2012-04-30

Pierwszego dnia pobytu poszłyśmy do informacji turystycznej aby dowiedzieć się jak zwiedzać BPN i zakupić jakieś mapki okolicy. Nawet nie wiem jak i kiedy koleżanka wykupiła nam bilety na zwiedzanie ścisłego rezerwatu z przewodnikiem. Ja rozumiem, że tubylcy muszą zarobić na turystach, ale osoboście nie lubię takich wycieczek, tym bardziej, że wiedziałam z przewodników, że można wejść do parku od strony północnej i zobaczyć prawdziwą puszczę. A tutaj? Przewodnik przegonił nas, w ciągu 3 godzin, po ścieżce dydaktycznej, na której nie można było niczego dotknąć, nawet patyka (bo to rezerwat ścisły). Byłam trochę zdegustowana, las w ogóle nie wyglądał na dziką puszczę, pomyślałam nawet, że taki las to ja mam pod domem. Postanowiłam, że muszę przejść "Wilczym szlakiem" w północnej części parku i jak pisała Ewa zobaczyć 100% puszczy w puszczy. 

Ostatniego dnia pobytu podjechałyśmy na parking w pobliżu wsi Narewka. 

Zostawiłyśmy samochód na parkingu leśnym i obrałyśmy kierunek na Kosy Most. Okazało się, że równolegle do zielonego szlaku wiedzie również czarny szlak zwany "Carską Tropiną". Piękną leśną dróżką, skąpaną w słońcu przeszłyśmy ok. 1 km i  doszłyśmy do rzeki Narewki, stwierdziłyśmy, że po punkcie widokowym, opisywanym w każdym przewodniku jako super atrakcję, zostały tylko fundamenty. Po krótkim odpoczynku odbiłyśmy w lewo do zielonego szlaku i doszłyśmy do Kosego Mostu. Idąc dalej ok. 1.5 km, doszłyśmy do następnej  polany, na której zaczynał się już "wilczy szlak". Spacer w głąb puszczy był niesamowity, idąc do uroczyska "Krzyżyk" mijałyśmy wiele starych, powalonych drzew, wielkie stare dęby, trzęsawiska porośnięte karłowatymi drzewami, powąchałyśmy roślinkę o nazwie niedźwiedzi czosnek, do nieba wznosiły się wszelkiego rodzaju iglaste drzewa które sprawiały, że las wyglądał miejscami jak wielka pierwotna puszcza, śpiewały w oddali ptaszorki i kwitło mnóstwo kwiatków. Idąc magicznymi ścieżkami rozglądałyśmy się za żubrami, czy nie obserwują nas z głębi lasu, ale niestety miały ważniejsze sprawy. Przeszłyśmy w sumie ok. 13 km i rzeczywiście było to 100% puszczy w puszczy i takie zwiedzanie polecam.

Poraz kolejny pozytywny test przeszedł płyn Mugga, gdy się nim wysmarowałyśmy nie straszne nam były tysiące komarów kłębiące się wokół nas.

Polecam podróż Ewy

 

  • ścieżka
  • Kosy Most
  • wilczy szlak
  • na szlaku
  • bajorko
  • do góry
  • ogrodzenie
  • stawek
  • odbicie
  • przez dziurkę
  • jedna szyszka
  • na ścieżce dydaktycznej
  • przed siebie
  • spacer
  • w lesie
  • bajorko
  • dąb
  • szyszki
  • mogiła
  • krzyż
  • stary pień
  • huba
  • huby
  • w lesie
  • czosnek niedźwiedzi
  • pieniek
  • krzyż
  • uwaga