Dzień zapowiadał się piękny. Słońce przebijało się przez poranne mgły. Po obejrzeniu pięknego drewnianego kościółka w Trybszu pojechałem na zaporę w Niedzicy. Tam miałem zamiar zrobić zdjęcia zamku w Niedzicy na tle jesiennych lasów przeglądających się w tafli jeziora... Po dotarciu na miejsce okazało się, że mgła jest taka, że nie widać nic. Kompletnie nic. Pomyślałem, że to lepiej bo zaraz z tych mgieł zacznie się wyłaniać zamek i zrobię zdjęcia życia... Tak rozmażony czekałem godzinę, dwie... Mgła tylko gęstniała. Po trzeciej godzinie pomyślałem, że na zdjęcia życia będę musiał jeszcze poczekać... Pojechałem w stronę Czorsztyna a moim oczom ukazała się piękna panorama Tatr a w dole Jezioro Czorsztyńskie przykryte grubą pierzyną mgły... Chodząc po ruinach zamku w Czorsztynie czułem się trochę jak rozbitek na dryfującym wraku pośrodku oceanu. Jedynie ruiny wystawały ponad mgłę. Jadąc dalej w stronę Nowego Targu zobaczyłem na jeziorze wędkarza w łodzi na tle kłebów opadającej mgły. Ten widok to była rekompensata za tę nieszczęsną Niedzicę... Potem było Dębno i Łopuszna, z pięknymi drewnianymi kościołami. Kościół w Dębnie to zabytek najwyższej światowej klasy wpisany na listę UNESCO. W Łopusznej koło kościoła rośnie klon. Pewnie przez cały rok nikt nie zwraca na niego uwagę. Ale nie w październiku. Wtedy swą urodą rywalizuje z zabytkową świątynią. Obok, w niemniej malowniczym otoczeniu stoi zabytkowy dwór. Łopuszna kojarzy się pewnie każdemu z ks. Józefem Tischnerem. Jego grób znajduje się na miejscowym cmentarzu.  
  • Gdzieś na Podhalu
  • Trybsz
  • Gdzieś na Podhalu
  • Zamglone Jez. Czorsztyńskie
  • Zamglone Jez. Czorsztyńskie
  • Zamglone Jez. Czorsztyńskie
  • Zamglone Jez. Czorsztyńskie
  • Czorsztyn
  • Czorsztyn
  • Czorsztyn
  • Zamglone Jez. Czorsztyńskie
  • samotny połów
  • samotny połów
  • Jez.Czorsztyńskie
  • Niedzica
  • Dębno
  • Dębno
  • Łopuszna
  • Łopuszna
  • Łopuszna
  • Łopuszna
  • Łopuszna
  • Łopuszna
  • Łopuszna