Być nad morzem i nie plażować?!... niepodobna. Dopiero teraz, między sezonami (czytaj najazdami) letnikowymi można odebrać prawdziwe piękno nadmorskiej plaży, urok wydm, posłuchać śpiewu ptaków z akompaniamentem wiatru w gałęziach... Ech, fotki nie są w stanie pokazać wszystkiego...