Podróż Puszczańskie przedwiośnie z łosiami w tle - Kwietniowe łosie i nie tylko :)



Myślałam, że już sobie poszły daleko, wgłąb puszczy, a one znów tu są!

(17 kwietnia): na filmikach poniżej nowe spotkanie z łosiami. Na pierwszym łosiek sobie spokojnie gryzie gałązki, schowany za drzewami. Ale na drugim...

Zaczęło się od tego, że Woolik szczeknął. Łosiek zainteresował się nami i ... poszedł w naszą stronę! Początkowo byłam dzielna, ale potem zaczęłam się wycofywać, najpierw powoli, potem szybciej, więc niestety, prawie wcale nie widać, że łosiek szedł za nami.

Za zakrętem wynurzył się z zarośli tuż przed moim nosem, oj, tego mi było za wiele i ruszyłam biegiem już nie myśląc o filmowaniu. Na szczęście nie chciało mu się nas gonić. Mnie się zdaje, że on po prostu był zaciekawiony i chciał sprawdzić, czy my też jesteśmy łosiami... 

  • Łosiowe spojrzenie
  • Łoś w gęstwinie
  • Łosiek na nas patrzy...
  • Nocą był mróz...
  • ścięło na powierzchni wody
  • delikatna lodowa skórka na wodzie
  • mrozik
  • lodowato
  • cieniutka warstewka lodu
  • zagadka - co to?
  • 10 kwietnia
  • Znów przyleciały!