Zmierzamy do Kołomyi, gdzie mamy zobaczyć wielkie jajco ;) Faktycznie, znajduje się tam muzeum pisanek oraz muzeum huculskie. Posilamy się w miejscowej knajpce, niedaleko rynku, gdzie smakujemy przepyszną zupę soliankę, pielmieni czyli małe pierożki oraz inne lokalne specyjały.