Kolejny dzień to wycieczka autokarowa na bazar w Kosowie. Oczywiście nie do tego na Bałkanach, ale do małej miejscowości na Huculszczyźnie o nazwie Kosów (Kosiv). Na straganach można tam znaleźć dosłownie wszystko, począwszy o czeburków, miodów, bimbru, nalewek i innych przysmaków, czap z baraniej wełny, soroczek czyli ręcznie tkanych koszul, a skończywszy na ikonach i matrioszkach.