Wyjechaliśmy z Hajnówki w kierunku Białegostoku. Minęliśmy wieś Nowosady, zabudowaną ładnymi, w większości drewnianymi chatami, a po kilku kilometrach naszą uwagę zwróciła po lewej stronie sylwetka pięknej cerkiewki we wsi Łosinka. Oczywiście, pojechaliśmy ją zobaczyć, ale tym razem nie mieliśmy tyle szczęścia, co w Milejczycach. Wnętrze świątyni było niedostępne. Ale i tak warto było...
Sama Łosinka, to dawna wieś chłopów królewskich. Założona została w latach 1772-1789 nad rzeczką Łosinicą, a pierwsza wzmianka o niej pochodzi z roku 1788. Była wówczas zlokalizowana na 24 włókach i liczyła 43 dymy (czyli chaty). Dziś wieś liczy nieco ponad 200 mieszkańców, głównie Rusinów (Podlaszuków). Ozdobą i główną atrakcją Łosinki jest wspomniana wyżej piękna cerkiew parafialna p.w. św. Jakuba Apostoła Syna Alfeusza. We wsi znajduje się również druga, nieco mniejsza cerkiew p.w. św. Jerzego, położona na cmentarzu.