Pierwsze miasto założone na Wyspach Kanaryjskich nikogo nie rozczaruje.
Miasto Teguise zostało założone w 1418 roku przez Maciot de Bethencourta i nazwane na cześc córki ostatniego wodza Guanczów. Była ona pośredniczką między sporami i ugodami jej ojca i męża , będącego jednocześnie ich najeźdzcą. To właśnie Teguise doprowadziła do porozumienia między wrogimi obozami.
Jak na stolicę położenie wewnątrz wyspy było nietypowe ale chodziło o to aby uchronic miasto przed najazdami piratów, które i tak musiały się wydarzyc.
Aby tego uniknąc na szczycie wulkanu Guanapay wzniesiono w 1551 roku fortecę Castillo de Santa Barbara. Widoki ze szczytu są cudowne, w dole widac dolinę Teguise, wybrzeże i ocean a czasem nawet sylwetkę Fuerteventury.
Samo Teguise jest miejscem , w którym zobaczyliśmy najwięcej zabytków, o które z kolei trudno w Arrecife, obecnej stolicy.
Warto zobaczyc piękne kościoły, masywne mury klasztoru, szlachetne domy zamożnych obywateli wzniesione z kamienia. Elementy architektury zwracają na siebie uwagę zbałością o detal, balkoniki czy okiennice wprost zachwycają swoją niezwykła urodą.
Wkażdą niedzielę odbywa się targowisko, na które zjeżdżają się turyści z każdej części wyspy. Można kupic dosłownie wszystko, jednak należy pamiętac o skromnych 15 kilo bagażu. To smutne:(