Podróż Langwedocja - Roussillon - Część Katalonii po francuskiej stronie



2010-08-29

Po obfitującym we wrażenia dniu docieramy do celu podróży. Do hotelu Aragon nasz GPS doprowadza bezbłędnie. Z miejscem do zaparkowania jest już znacznie gorzej. Przy kolejnym okrążeniu znajdujemy lukę na prostopadłej ulicy. W hotelu bardzo miła obsługa. Pan w recepcji nie chce od nas żadnych dokumentów, przedpłat, blokowania kwoty na karcie, itd. Mówi, że "jesteśmy znani i oczekiwani". Pierwszy raz go widzimy, ale to bardzo miłe.

Po krótkim odpoczynku wychodzimy "do miasta". Na planie centrum "znajomy Pan" rysuje nam sugerowaną trasę spaceru. Dodatkowo wyposaża nas w kod do drzwi wejściowych, gdyż recepcja czynna jest tylko do 23.

W międzyczasie zapada już zmrok. Do centrum spacerkiem mamy ok. 10 min. W pierwszej kolejności szukamy restauracji. Na dużym placu duży ogródek. Restauracja nazywa się L'Arago. Taka zbieżność nie może być przypadkowa, tym bardziej, że plac dziwnym trafem też nazywa się L'Arago. Kuchnia nie zawodzi. Delektujemy się wyśmienitą rybą i popijamy butelką dobrego czerwonego wina. Wino chociaż sieciowe Cotes du Rohne nie zawodzi nas. Chociaż jesteśmy w Langwedocji, dobre wino z niedalekiej doliny Rodanu będzie przedsmakiem tego, czego możemy spodziewać się w następnych dniach.

Po sutej kolacji spacerując po centrum robimy jeszcze kilka zdjęć i wracamy do hotelu.

30. sierpnia 2010 r.

Perpignan uważane jest za trzecie co do wielkości katalońskie miasto, po Barcelonie i Leridzie w Hiszpanii. W przeszłości było stolicą Królestwa Majorki, po którym zachował się zamek.

Na placu de Verdun uwagę przykuwa twierdza La Castillet. W przeszłości mieściło się tutaj więzienie, a obecnie muzeum folkloru Roussillon i Katalonii.

Spacerując uliczkami Perpignan podziwiamy urok tutejszych kamienic. Zdarzają się prawdziwe perełki. Charakterystycznym dla regionu Roussillon jest ozdabianie otoczakami frontowych elewacji. Docieramy do Katedry St-Jean. Płaska surowa fasada z ażurową, wykutą z żelaza dzwonnicą nie wskazuje, że budowa katedry mogła trwać aż 185 lat. Na zapleczu katedry znajduje się Campo Santo, jedyny we Francji cmentarz w obrębie krużganków. Niestety tym razem jesteśmy zbyt wcześnie.

Wychodząc z katedry frontowymi drzwiami trafiamy na Place de la Loge z ładnymi kamienicami: La Loge de Mer, Hotel de Ville (Ratusz Miejski) i Palais de la Deputation. Cały czas fotografując zmierzamy już jednak do samochodu, który zostawiliśmy przed hotelem.

Perpignan to zadbane miasteczko, stolica najbardziej wysuniętej na południe prowincji Francji. Nie poraża ilością zabytków, ale może być dobrą bazą do wypadów turystycznych.

Czas w dalszą drogę.

  • Perpignan - Place L'Arago nocą
  • Perpignan - nocą uliczkami miasta 1
  • Perpignan - nocą uliczkami miasta 2
  • Perpignan - nocą uliczkami miasta 3
  • Perpignan - nocą uliczkami miasta 4
  • Perpignan - nocą uliczkami miasta 5
  • Perpignan - spacer po mieście 4
  • Perpignan - spacer po mieście 1
  • Perpignan - spacer po mieście 2
  • Perpignan - spacer po mieście 3
  • Perpignan - La Castillet 1
  • Perpignan - każdy front ma swoje zaplecze
  • Perpignan - La Castillet 3
  • Perpignan - La Castillet 2
  • Perpignan - La Castillet 4
  • Perpignan - spacer po mieście 5
  • Perpignan - La Castillet 5
  • Perpignan - spacer po mieście 6
  • Perpignan - spacer po mieście 7
  • Perpignan - spacer po mieście 8
  • Perpignan - spacer po mieście 9
  • Perpignan - spacer po mieście 10
  • Perpignan - spacer po mieście 11
  • Perpignan - zaplecze Katedry St-Jean
  • Perpignan - Katedra St-Jean - wejście do Campo Sato
  • Perpignan - Katedra St-Jean 2
  • Perpignan - Katedra St-Jean 3
  • Perpignan - Katedra St-Jean 4
  • Perpignan - Katedra St-Jean 5
  • Perpignan - Katedra St-Jean
  • Perpignan - typowa dla Prowansji ażurowa dzwonnica.
  • Perpignan - La Loge de Mer
  • Perpignan - na dziedzińcu La Loge de Mer 1
  • Perpignan - na dziedzińcu La Loge de Mer 2
  • Perpignan - po przeciwnej stronie Place L'Arago
  • Perpignan - Place L'Arago w świetle dziennym
  • Perpignan - Hotel Aragon
  • Perpignan - znaleźć miejsce do zaparkowania nie było łatwo