Podróż Czasem starość może być piękna - W trzeciej z pięknych zatok zachodniej Malty



2011-05-19

By dostać się ku ostatniej z cudownych maltańskich zatok wschodniego wybrzeża, trzeba nastawić się na największe wyzwania okołozatokowego trekkingu. Droga z cypla pomiędzy zatokami Gnajn Tuffieha Bay a Gnejna Bay właśnie, wiedzie stromo ku górze i wymaga całkiem sporego wysiłku. Nie narażę się jednak na zarzut kłamstwa, gdy powiem, że doznania wzrokowe nadrabiają trudy, w efekcie czego aż nad wyraz często odwracam głowę ku zatokom. Warto usiąść na ławeczce znajdującej się na szczycie klifu wiodącego wprost ku zatoce Gnejna Bay i stąd, w cieniu dosyć pokaźnej akacji, podziwiać cudowną okolicę, dając jednocześnie odpocząć mięśniom po trudach wspinaczkowych, jak i upust emocjom buchającym pełną mocą. Zatoka jest bowiem równie piękna jak poprzednia, choć być może mniej zielona i wiosenna niż poprzednia. Miast tego królują tu szarości, brąze, a widoki przypominają wyobrażenia środowisk wulkanicznych. Również i sama plaża, tu i ówdzie wzbogacona jednak o kamyki, stara się nie ustępować nadto walorom plaży zatoki Gnajn Tuffieha Bay.

Sam trekking wokól plaż wschodniego wybrzeża jest niebywale przyjemnym doznaniem, pozwalając doświadczyć widoków trzech cudownych, zgoła odmiennych zatok. Okolica ta jest jedną z najpiękniejszych na całej Malcie i układając plan penetracji tej wysepki koniecznie należy uwzględnić to miejsce w swoich planach.

  • zatoka Gnejna Bay
  • zatoka Gnejna Bay (2)
  • oset znad zatoki Gnejna Bay
  • widok na przesmyk między zatokami
  • zatoka Gnejna Bay od drugiej strony