Podróż Wąwóz Samaria - najdłuższy górski wąwóz Europy - AGIOS NIKOLAOS



2010-08-01

Po pewnym czasie docieramy do Agios Nikolaos (Święty Mikołaj). Malutki kamienny kościółek, moim zdaniem ładniejszy z zewnątrz niż wewnątrz. Zatrzymujemy się na chwilę. Według mapki na bilecie przeszliśmy prawie 4 km (i zeszliśmy około 3/4 km w dół – ok. 650 m n p.m.). Dalej szlak zrobił się mniej stromy i równiejszy. W cieniu stoją osiołki – jedyny, sprawdzony środek transportu. Punkty postojowe wyposażone są w sprzęt gaśniczy, świetnie oznakowany [p. p. o. ż. na najwyższym poziomie].


Ruszamy. Co raz częściej natykamy się na wyschnięte koryto i jego szaro – biało – niebieskie kamienie. Robią wrażenie. Naszym oczom ukazuje się niecodzienny, zabawny widok. Kamienista polana na której stoją setki (a może tysiące?) kamiennych "bałwanów", jeden przy drugim. Miejscowy zwyczaj – zabobon, coś w stylu wrzucania monety do fontanny. Dogania nas Cykada w butach górskich i z kijkami trekingowymi [na pewno się tam sprawdzają], po tym jak dala nam godzinne fory na robienie zdjęć. Jestem pod wrażeniem jak szybko rozpoznaje swoich „turystów” i podaje im kontrolny czas ich przejścia.


  • tabliczka
  • kamienna świątynia