Cmentarz żydowski na Bródnie mieści się w dzielnicy Targówek, przy ulicy Odrowąża. Zajmuje on powierzchnię około 5 ha i znajduje się na nim około 3.000 nagrobków. Cmentarz został oficjalnie założony w 1780 roku przez Szmula Jakubowicza Sonnenberga, zwanegoZbytkowerem (1727-1801), nadwornego bankiera króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i dzierżawcę dzielnicy Targówek. Posiadał on rozległe dobra na Pradze (od jego imienia pochodzi nazwa Szmulowizny lub Szmulek). Zarówno on, jak i jego żona spoczęli na tym cmentarzu. Pierwsze oficjalne pogrzeby miały miejsce w 1784 roku, choć według Ignacego Schippera, pochówki odbywały się tu już wiele lat wcześniej. Spisy grobów w księgach praskiej gminy żydowskiej wymieniały bowiem zmarłych z połowy XVIII wieku: Rudę córkę Cwi, zmarłą w 1743 roku czy Menachema Mendla ha-Kohena, zmarłego w 1757 roku. W 1784 roku cmentarz został ogrodzony murowanym parkanem, a prace te sfinansowała żona Szmula Zbytkowera, Gitla Jakubiczowa - córka Jehudy Lejby Buka. W 1785 roku powstało bractwo pogrzebowe (chewra kadisza), kierowane przez samego Szmula Zbytkowera.
Choć po powstaniu cmentarza przy ulicy Okopowej kirkut bródnowski był miejscem pochówku przede wszystkim żydowskiej biedoty, to leżą tu też i znane osoby. Spośród nich pochowani tu zostali Abraham Stern - zegarmistrz, mechanik, konstruktor i uczony, twórca pierwszego na świecie arytmometru, oraz członkowie znanych i szanowanych rodzin żydowskich: Nissenbaumów, Sonnenbergów czy Bergsonów. Pochowano tu także poległych żołnierzy z pułku Berka Joselewicza oraz żydowskich uczestników Powstania Listopadowego.
W czasie II wojny światowej Niemcy zdewastowali cmentarz oraz wycięli cenne starodrzewy. Płyty nagrobne posłużyły im do wyłożenia dróg i lotnisk. Z około 300 tysięcy grobów istniejących przed wojną do naszych czasów dochowało się jedynie około 3.000 macew. Po wojnie następowała dalsza dewastacja cmentarza. W latach 50. XX wieku wiele macew ściągnięto traktorami na jedno miejsce oraz powywożono, jako materiał budowlany, w różne części Warszawy. Z pewnością wiele z nich do dziś znajduje się w różnych punktach miasta. W kwietniu 2007 roku część nagrobków odnaleziono w warszawskim ogrodzie zoologicznym oraz w parku im. Jana Szypowskiego "Leśnika" na Grochowie. Dopiero w latach 80. XX wieku zaniedbanym zabytkiem zajęła się Fundacja Rodziny Nissenbaumów. Cmentarz ogrodzono żelaznym parkanem, w którym znajdują się trzy bramy. Cmentarz żydowski na Bródnie został uwieczniony w filmie Agnieszki Holland "Europa, Europa".
Niestety cmentarz od wielu lat był miejscem spotkania miejscowego marginesu społecznego oraz stał się miejscem spacerów ze zwierzętami. Na macewach wchodzących w skład lapidarium malowano liczne napisy bezpośrednio obrażające społeczność żydowską a przy grobach odbywały się libacje alkoholowe. Z tego w względu cmentarz obecnie jest zamknięty i nie można go zwiedzać.