Podróż Perły z Dolnego (zdolnego) Śląska - Kowary



Powstanie i rozwój Kowar wiążą się przede wszystkim z górnictwem rud żelaza i kowalstwem. W 1148 roku, gwarek Walon Wawrzyniec Angelus odkrył na zboczu Góry Rudnik rudę żelaza. 10 lat później, z polecenia ówczesnego księcia Polski Bolesława Kędzierzawego, założono osadę. Wkrótce rozpoczęto eksploatację rudy, zaczęto kuć żelazo i wytwarzać różne wyroby metalowe. W roku 1513, ówczesny król Czech i Węgier Władysław Jagiellończyk, jako zwierzchnik księstwa świdnicko-jaworskiego, nadał Kowarom prawa miejskie. Po otrzymaniu praw miejskich używano pieczęci z herbem i napisem "Sigillum Civitatis Metallicae 1525", co wyraźnie wskazuje na znaczenie górnictwa, hutnictwa i kowalstwa w życiu miasta. Podkreśla to również jego niemiecka nazwa - Schmiedeberg.  

W XVI wieku Kowary były obok Świdnicy i Wrocławia najważniejszym centrum przemysłu żelaznego na Dolnym Śląsku, a także znanym ośrodkiem produkcji broni palnej. W następnym stuleciu, wojna trzydziestoletnia wyniszczyła ludność, zniszczyła też miasto i kopalnie. Okres górniczej świetności się skończył. Po wojnie rozpoczął się okres rozwoju tkactwa. W 1741 roku, w wyniku wojny prusko-austriackiej, Kowary - tak jak i cały Dolny Śląsk - przyłączono do Prus. W XVIII i XIX wieku  podejmowano wprawdzie próby wznowienia działalności górniczej, ale miasto żyło głównie z włókiennictwa. Po I wojnie światowej bardzo krótko kontynuowano wydobycie magnetytu dla potrzeb rozwijającego się przemysłu zbrojeniowego III Rzeszy. Również po II wojnie światowej, przez pewien czas wydobywano rudy żelaza, ale też, w największej tajemnicy, rozpoczęto wydobycie rud uranu. Miasto rozwijało się także dzięki przemysłowi włókienniczemu produkującemu płótna lniane i słynne od wielu dziesiątków lat dywany.  

Przez Kowary właściwie jedynie przejechaliśmy, rzucając okiem na ładne, odrestaurowane kamieniczki miejscowej starówki oraz gotycki kościół p.w. NMP. Na dłużej zatrzymaliśmy się w innej atrakcji turystycznej Kowar - leżącym na skraju miasta Parku Miniatur. Odwiedzający go turyści mają możliwość zobaczyć obiekty, reprezentujące bogactwo architektury Dolnego Śląska, odwzorowane w skali 1:25. Modele pałaców, klasztorów, kościołów i starówek miast dolnośląskich zostały wyeksponowane w naturalnym otoczeniu, wśród kwiatów i zieleni. Bardzo precyzyjne odtworzenie szczegółów miniatur, pozostawia niezapomniane wrażenie i zachęca do odwiedzenia zabytków już w realu. 

Nie starczyło nam już, niestety, czasu aby zobaczyć kolejny turystyczny "hit" Kowar - sztolnie, oferujące 1200-metrową podziemną trasę we wnętrzu góry Sulica.

  • Kowary
  • Kowary
  • Kowary
  • Kowary
  • Kowary
  • Kowary
  • Kowary
  • Kowary
  • Kowary