W zasadzie olimpiada trwa już od 2008 roku, bo tak nazywa się okres czasu pomiędzy igrzyskami, a nadchodzą te właśnie. Przesadą byłoby twierdzenie, że Londyn już żyje tą największą imprezą sportową. Mniej się tam mówi o niej niż w Polsce o EURO 2012. Czy więcej się robi? To akurat nie nasz problem. Jest jednak faktem, że widać już dużo zaawansowanych budów olimpijskich obiektów w dzielnicy Stratford, gdzie ma być wioska. Również i sąsiednia dzielnica Leyton przygotowuje się na przyjęcie gości.
Podróż A co tam panie w Londynie 2010... - ...olimpiada? ...nadchodzi!
2010-09-07