Podróż Święty Krzyż we mgle - W drodze na Św. Krzyż



Cóż, pogoda nam nie dopisała. Na Święty Krzyż wędrowaliśmy przez mgłę, a raczej przez chmury, z których cały czas siąpił na nas deszcz. Na trasie prawie cały czas byliśmy sami, spotkaliśmy jedynie kilku turystów, którzy tajemniczo wyłaniali się z mgły. Momentami czułam się jak na planie jakiegoś filmu ...Na szczycie też lepiej nie było, widoczność jedynie na kilka metrów. Ale dodawało to tylko tajemniczości klasztorowi, którego początki sięgają tysiąca lat wstecz. Na zakończenie, jakby tego było mało odwiedziliśmy krypty, w których spoczywają trumny z ciałami zakonników oraz odkryty sarkofag Jeremiego Wiśniowieckiego.

  • w drodze na Św. Krzyż
  • w drodze na Św. Krzyż2
  • w drodze na Św. Krzyż3
  • w drodze na Św. Krzyż4
  • w drodze na Św. Krzyż5
  • w drodze na Św. Krzyż6
  • w drodze na Św. Krzyż7
  • w drodze na Św. Krzyż8
  • w drodze na Św. Krzyż9
  • w drodze na Św. Krzyż10
  • w drodze na Św. Krzyż11
  • w drodze na Św. Krzyż12
  • w drodze na Św. Krzyż13
  • w drodze na Św. Krzyż14
  • w drodze na Św. Krzyż15
  • wieża nadawcza
  • krużganki
  • Kaplica Oleśnickich
  • Kaplica Oleśnickich
  • figura
  • na Świętym Krzyżu
  • na Świętym Krzyżu
  • na Świętym Krzyżu
  • na Świętym Krzyżu
  • na Świętym Krzyżu
  • w drodze na Św. Krzyż
  • w drodze na Św. Krzyż
  • w drodze na Św. Krzyż
  • w drodze na Św. Krzyż
  • w drodze na Św. Krzyż
  • na Świętym Krzyżu
  • na Świętym Krzyżu
  • na Świętym Krzyżu
  • na Świętym Krzyżu
  • na Świętym Krzyżu
  • na Świętym Krzyżu
  • W drodze na Św. Krzyż