Przed nami jeszcze daleka droga, mijamy kolejne miasta wschodniej Turcji. W większości są podobne do siebie, a jednocześnie tak inne od tych które znamy z tureckich pocztówek. Przejeżdżamy u stóp Araratu. Niestety czas tak bardzo nagli, że nie możemy choćby zbliżyć się na odległość, przy której ta legendarna góra wyłoniłaby się z mętnego powietrza.
Podróż Turcja na dziko - Wschodnia Turcja
2010-06-26