Ostatni pełen dzień w Paryżu. Już wiemy, że nie zwiedzimy wszystkiego co planowaliśmy. Na listę "do zobaczenia następnym razem" trafiły już wieża i cmentarz Montparnasse, Ogrody Luksemburskie, Cmentarz Pere Lachaise, Muzeum Nauki, Muzeum Rodina oraz podziema i wieże Notre Dame. Na poniedziałek zaplanowaliśmy prawy brzeg orz zakupy pamiątek. No i w dużej mierze się udało. Tylko trzeba było się dodatkowo zmierzyć z obolałą stopą jednej z uczestniczek i coraz gorszą pogodą... Z La Defense wygoniła nas ulewa.
Wieczorem z Panem Duzinkiem pobiegliśmy jeszcze zobaczyć paryski meczet, centrum arabskie i dzielnicę żydowską. Było już dość ciemno i niewiele zdjęć się nam udało... takie życie...