Nocleg pod Rzeszowem, w hotelu "4 Pory Roku". Przyjeżdżamy o 2.oo, dostajemy apartament dla nowożenców, pod warunkiem, ze wyjedziemy do 9.oo - następnego dnia w hotelu jest wesele.
Hotel porządny, nie ma się do czego przyczepić, nawet na śniadanie, choć były standardowe zestawy, pani pytała, co dzieci by zjadły i przyniosła im płatki i jogurty.