Ta leżąca w odległości około 3 km od Łęczycy wieś, może pochwalić się najcenniejszym chyba zabytkiem architektury romańskiej w Polsce - warowną XII-wieczną kolegiatą p.w. Najświętszej Marii Panny i św. Aleksego. Warto wspomnieć, że tumska kolegiata nie była pierwszym kościołem, zbudowanym na tym miejscu. Prawdopodobnie już w roku 997, z fundacji księcia Bolesława Chrobrego i z udziałem świętego Wojciecha, powstało tu pierwsze w Polsce opactwo benedyktynów. W roku 1140 zostało ono przeniesione do Mogilna na Pałukach. Klasztor rozebrano, a jego fundamenty zasypano. Historycy nie są zgodni w kwestii przyczyn likwidacji klasztoru. Niektórzy wiążą ten fakt z przejściowym nawrotem pogaństwa, inni zaś z przekazaniem tych ziem arcybiskupstwu gnieźnieńskiemu.
Jak by nie było, już w następnym 1141 roku, arcybiskup gnieźnieński Jakub ze Żnina rozpoczął budowę zachowanej do dziś kolegiaty (niektóre źródła przypisują także budowę biskupowi płockiemu, Aleksandrowi z Mallonne lub księżnej Salomei). Świątynia została konsekrowana w roku 1161 przez arcybiskupa Janika. Obecni na tej uroczystości byli książęta dzielnicowi. Był to więc pierwszy zjazd władców ówczesnej Polski. W archikolegiacie odbyło się kilkadziesiąt synodów kościelnych, uznawanych za pierwsze polskie sejmy. Kościół był siedzibą arcybiskupów do XVIII wieku i pozostawał pod opieką królów polskich. Świątynia była wielokrotnie niszczona przez najeżdżających te ziemie Tatarów, Litwinów i Krzyżaków oraz przez pożary.
W wieku XVIII została przebudowana przez wybitnego architekta epoki wczesnego klasycyzmu - Efraima Schrögera. W roku 1818 car Aleksander I nakazał likwidację kapituły. Od tego momentu kościół był jedynie - aż do roku 1915 - siedzibą parafii. W roku 1995 odrodziła się kapituła, która znów ulokowała się w tumskiej świątyni.
Tumska kolegiata doznała poważnych zniszczeń w czasie Bitwy nad Bzurą, stoczonej w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku. Po wojnie została odbudowana, co trwało kilkanaście lat. Przywrócono romański charakter budowli, pozostawiając w gotyckim stylu nawy boczne. Prace zakończyły się w momencie ponownej konsekracji kolegiaty w roku 1961. Nie ukończono natomiast odbudowy wnętrza z powodu braku funduszy. Kolejny etap odbudowy rozpoczął się w 1995 roku. Prace trwają po dziś dzień, przywracając temu jednemu z najcenniejszych kościołów w Polsce dawną świetność.