Włodawa to już Południowe Podlasie. Miasto leży nad Włodawką i Bugiem, który oddziela je od Białorusi. Kilka kilometrów na południe od Włodawy stykają się granice trzech państw: Białorusi, Ukrainy i Polski. Choć udokumentowana historia Włodawy sięga początków XVI wieku, wiadomo że osada w tym miejscu istniała znacznie wcześniej. Już w wieku XIII mieszkała tu ludność polska, ruska i żydowska. Ślady tych trzech kultur są widoczne do dziś w zabytkach Włodawy. Obok pięknego barokowego katolickiego kościoła św. Ludwika znajdziemy tu okazałą cerkiew prawosławną Narodzienia Najświętszej Maryi Panny oraz jeden z lepiej zachowanych w Polsce sakralnych kompleksów żydowskich, obejmujący dwie synagogi i tzw. bejt ha-midrasz (dom talmudyczny). Ciekawym zabytkiem jest też tzw. "Czworobok" - unikatowa w kraju zabudowa miejscowego rynku - budowla w kształcie kwadratu z dziedzińcem w środku, w której mieściły się sklepy miejscowych kupców (w większości Żydów).
Po podpisaniu aktu unii lubelskiej w 1569 roku Włodawa stała się miastem granicznym. Włodawa, w której "Wołyń woły dawa" była ostatnią nadbużańską osadą litewską, gdyż po drugiej stronie rzeki Włodawki było już Królestwo Jagiellonów. W roku 1596 właścicielami Włodawy stali się Leszczyńscy. Od 1624 roku niemal do końca stulecia działały we Włodawie szkoła i zbór kalwiński, a w roku 1634 odbył się tu synod kalwiński, na który przybyli delegaci z całej Rzeczypospolitej w celu ustalenia jednolitych form liturgicznych. W czasie powstania Bohdana Chmielnickiego, jesienią 1648 roku, oddziały kozackie pod wodzą Iwana Bohuna i tatarskie, dowodzone przez Tuhaj-beja spaliły Włodawę, a ludność żydowską wymordowały. Na początku XVIII wieku, w 1706 roku, miasto zostało zniszczone przez wojska szwedzkie.
W kolejnych latach we Włodawie prężnie rozwijała się gmina żydowska a liczba starozakonnych mieszkańców miasta stale wzrastała. Przed II wojną światową we Włodawie były już wspomniane dwie synagogi, bejt ha-midrasz, dom modlitwy, szkoła talmud-tora, mykwa (rytualna łaźnia), dwa cmentarze żydowskie. Działały też dwie kapele klezmerskie i klub sportowy "Makabi". Włodawa stanowiła wówczas typowy, żydowski "sztetl". Ten świat runął z nadejściem okupacji hitlerowskiej. Większość żydowskich mieszkańców Włodawy zginęła w obozie zagłady w niedalekim Sobiborze. Obecnie w budynkach dawnych synagog mieści się Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego, które prezentuje również sporo judaików.
Przez setki lat Włodawa była barwnym miasteczkiem, w którym zgodnie współżyły ze sobą trzy wielkie religie - judaizm, prawosławie i katolicyzm. Tragiczne wydarzenia XX wieku zmieniły Włodawę. Straciła ona swój wielokulturowy charakter. Teraz jednak, mieszkańcy powracają do swych korzeni. Najlepszym tego świadectwem jest sukces corocznego Festiwalu Trzech Kultur, odbywającego się w jesieni we Włodawie i prezentującego dorobek i tradycje wyznawców trzech wyżej wymienionych narodów i religii.
Ponieważ włodawskie synagogi i "bejt ha-midrasz" miałem okazję zwiedzić wcześniej w czasie innej podróży na Podlasie, na prezentowanych tu zdjęciach nie pokazuję tych zabytków. Tym razem ograniczyliśmy się właściwie do dwóch świątyń: kościoła św. Ludwika oraz cerkwi Narodzenia NMP.