Komentarze użytkownika zfiesz, strona 774
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
-
żaba! ty wiesz co;-p
-
co "no właśnie"?
-
"coś"... hmmm... delikatnie ujmując. ja powiedziałbym, że drugą dopisał;-)
-
w zasadzie to chyba nie... ja wiem kto on... ale to działa tylko w jedną stronę:-) mamy wspólnych znajomych. poza tym, koleś pisze elaboraty nt muzyki meksykańskiej, więc musi być spoko;-)
-
no ładnie... wkleił jedno zdjęcie i od razu na pierwszą stronę! jakby w meksyku mu za dobrze było:-)
-
dulces I mean:-)
-
yo no bailo... trngo dos piernas izquierdas:-)
y suenos mojados magdo...
-
nie wiem dino...ale, nie ukrywam, że chciałbym się kiedyś przekonać:-)
-
śmiało! ja już zmyłem...
-
żaba! ty wiesz co;-p
-
co "no właśnie"?
-
"coś"... hmmm... delikatnie ujmując. ja powiedziałbym, że drugą dopisał;-)
-
w zasadzie to chyba nie... ja wiem kto on... ale to działa tylko w jedną stronę:-) mamy wspólnych znajomych. poza tym, koleś pisze elaboraty nt muzyki meksykańskiej, więc musi być spoko;-)
-
no ładnie... wkleił jedno zdjęcie i od razu na pierwszą stronę! jakby w meksyku mu za dobrze było:-)
-
dulces I mean:-)
-
yo no bailo... trngo dos piernas izquierdas:-)
y suenos mojados magdo... -
nie wiem dino...ale, nie ukrywam, że chciałbym się kiedyś przekonać:-)
-
śmiało! ja już zmyłem...
...nam wiele nie trzeba... czasem wystarczy krzywy horyzont i zbiera się sto komentarzy:-)
"1. jestem osobą dość przewidującą żeby domyśleć się że umieszczenie przeze mnie takiego wpisu spowoduje chęć spenetrowania mojego profilu. Brak zdjęć jest więc celowy . Dlatego Wasze komentarze są śmieszne i wynikają z braku logicznego myślenia."
to mnie ubawiło najbardziej! szczegolnie ta retoryka... "przewidującą", "chęć spenetrowania" (nieodparta powinno jeszcze być), "brak logicznego myslenia"... qrcze, ale ty podstępna jesteś... tak łatwo dałem się nabrać;-p
"2. voyager. nie musisz jasno definiować kto to jest aktywny użytkownik. Proszę uważniej czytać. JA dobrze wiem kto to jest. dlatego napisałam o os. z miejsca 3.(zfiesz wyjasnił sytuację) więc Twój komentarz był zbędny."
a dlaczego nie? skoro voyager jest aktywny, co doceniła zarówno redakcja portalu, jak i inni aktywni użytkownicy, przyznając mu "kolumberow" odznaczenia, ma prawo robić co mu się podoba. w ramach regulaminu oczywiście, o którego przestrzeganie bardzo (ja stwierdziłbym nawet, że za bardzo; vide przypadek joanny-jakiejs-tam) dba.
"3. wiem ze nie ma forum bo znam ten serwis i mając na myśli forum chodziło mi np. o tablice ogłoszeń i inne miejsca Waszych zgromadzeń."
tablica ogłoszeń, z założenia, służy sugestiom technicznym i jest raczej rzadko używana. a "inne miejsca naszych zgromadzeń"? łał! brzmi groźnie. to właśnie nazywa się "czynne uczestnictwo". poza tym, pole "komentarz" do tego służy.
"4. (...) i tu przychylę się do słów anikkkk "od czegość trzeba zacząć"
zaczynaj, zaczynaj! nie mogę się doczekać! zawsze możesz liczyć na nasze wsparcie:-) jak choćby anikkkk...
"5. swoje myśli na temat aktywnych, mało aktywnych uzytkownikach albo tylko o konkursowiczach powinniście wymianiać sobie prywatnie albo w innym miejscu a nie tuż pod wynikami konkursu . bo nie chcielibyście wiedzieć jakie te osoby mają o Was zdanie... "
po pierwsze: przeczytaj jeszcze raz ten fragmencik mojej wypowiedzi, który cytowałaś w punkcie czwartym.
po drugie: ja chciałbym wiedzieć co uczestnicy konkursu myślą o mnie. problem w tym, że 99% z nich, nigdy więcej się tu nie pojawi... "i głównie taki był cel mojego wpisu", że pozwolę sobie zacytować ciebie.
sławek... rozchmurz się:-) marysia jeszcze nam pokarze i będzie nam głupio, że tak się unieśliśmy;-)