• 12

Czarnogórabarwy szczęścia ;p

Podróż: Balkan Tour 2005 - the very ...
Miejsce: Kotor, Czarnogóra, Europa

Komentarze

  1. jacekbialas
    jacekbialas (01.12.2008 18:23) +1
    Chwila zadumy?
  2. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 21:20)
    barwy szczęścia? phi. a jakie chipsy miałaś w tej paczuszce? (ale jestem głodna...)
  3. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:22)
    to byly mini wafelki w czekoladzie. szczesliwych chwil sie nie zapomina.
  4. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 21:27)
    co mnie obchodzą wafelki? ja chcę chipsy!
  5. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:28)
    A chipsy są z ziemniaków :)
  6. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:30)
    i człowiek rzy... po nich dwa dni, pardon za wyrazenie, ale mocno sie uprzedzilam po ostatnim bliskim spotkaniu z chipsami. wole ziemniaczki z boczkiem i babke.
  7. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 21:30)
    właśnie. a ty, sławku, masz skarb, nie żonę, że ci takie pyszności z tych ziemniaków robi! kolaaacji!
  8. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:32) +1
    no wiesz, Slawek medale do domu przynosi, to mu zona przyrzadza smakolyki :)
  9. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 21:33)
    (co ja do domu wezmę, co ja do domu wezmę, co ja do domu wezmę??)
  10. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:34) +1
    Ale ja ją za to zabieram na Hawaje, jak u nas zimno :) tak na poważnie, to ja też czasami robię i pomagam i wymyślam.
    Pokażę Wam jeszcze jedno nasze pyszne danie :
    http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,86762797.html,
    przepyszne są :)
  11. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:37)
    mniam, uwielbiam faszerowane papryczki. ale obawiam sie, ze dreczysz rebel, ja to jeszcze jakos znosze, bo wlasnie wsuwam wafelki, ale ona tam chyba juz rece gryzie
  12. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:40)
    Ja też jestem głodny :)
  13. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:41)
    to czemu nie jesz? :)
  14. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:42) +1
    Trzeba coś zrobić, a muszę tu pisać :))
  15. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:42)
    hahaha
  16. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:44)
    Sławek, jak ja sie ciesze, ze wygrales moj konkurs i dostaniesz kolejny medal :)
  17. saltus
    saltus (12.01.2009 21:45)
    voyager, przecież można otworzyć paczkę chipsów, to niewielka robota...
  18. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:46) +1
    Od piątku czekają ziemniaczki i ciągle nie możemy zrobić :) Chyba dzisiaj się w końcu uda, ale usypiamy małego :)
  19. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:46)
    zły to voyager, co własne medale zjada (w formie chipsów)
  20. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:47)
    ooo, pozdrowienia od Cioci Żaby!!! :))) a jak bardzo on mały? kiedy założy konto? :)
  21. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:47)
    Ale jakie pyszne :)
  22. saltus
    saltus (12.01.2009 21:47)
    na dobre go usypiacie, czy tylko na noc? (czarny żart z serii makabrycznych) ;-)
  23. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:48)
    Jeszcze nie poznaliście naszego synka, to Adrian:
    http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1609967,5,57,25273.html
    :)))
  24. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:49)
    Żeby to było na noc, to może być na godzinę tylko :)
  25. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:49)
    Ma 9 miesięcy.
  26. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:50)
    chyba ciekawy świata :)))
  27. saltus
    saltus (12.01.2009 21:51)
    jezu, jaki ładny!!! wycofuję poprzedni komentarz, głupi był w kontekscie takich uroczych oczu!!! trzeba było tak od razu :-)
  28. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:52)
    Już nawet na wakacjach był, we wrześniu w Turcji.
  29. saltus
    saltus (12.01.2009 21:53)
    a aparat jaki mu kupisz?
  30. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 21:55) +1
    rany, wygląda jak ty (tylko bez bejsbolówki)! ;)
    to znaczy - ładniejszy.... ;p

    i nawet nie będę się wyzłośliwiać na tę liczbę mnogą w "usypiamy" ;p
  31. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:56)
    Ty masz chyba jakiś przyzwoity w miarę. He he dzięki.
    Wczoraj mieliśmy chrzciny.
    Zaraz pokażę Wam fotkę, jak śmiesznie wyglądał:
    http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1618456,5,59,25273.html
    :))
  32. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 21:56)
    dobrze, ze go nie usunales z tego zdjecia, bo musielibysmy klamac, ze ladny, podobny itd. :)))
  33. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 21:58)
    Tak, oczy ma fajne :
    http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1609965,5,58,25273.html
    tatuś takie ładne zdjęcia robi :))
  34. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:00)
    To są zdjęcia z galerii mojej żony, on ma tam jakieś swoje forum o maluchach.
    Ja te zdjęcia tylko robię i jej tam wklejam ( przycinam, prostuję itp.) :)
  35. saltus
    saltus (12.01.2009 22:01)
    z tym przyzwoitym to do mnie było? jeśli tak to uśmiałbyś się, jakbyś wiedział na czym jadę... aż wstyd się przed profesjonalistami przyznawać...
  36. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:02)
    :))) oczyska ma ogromne :) ale i tak czapka rzadzi :) fajny obrazek mi sie wylania z tego, co piszesz. super, ze zechciales nam pokazac swojego potomka, jestesmy zaszczyceni :)
  37. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:03)
    Tak, profesjonalne fotki to ma tu kolega dino, przy nim wymiękam ze swoją amatorszczyzną :)
  38. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (12.01.2009 22:04)
    Adrian rulez:))))) gratuluje syna :)))
  39. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 22:05)
    paniatno. ona usypia, ty dbasz o pr i to się nazywa "usypiamy" ;)
  40. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:05) +1
    Dzięki, trochę trzeba się było napracować. Już pisałem, starość nie radość :))
  41. saltus
    saltus (12.01.2009 22:06)
    wszystkie te moje wypociny, które wkleiłam do tej pory, są robione prymitywnymi kompaktami, im mniejszy tym lepszy,, bo się mieści do torebki i nie krzywi kręgosłupa. A ponieważ robię dużo, to zawsze się coś dobrego wybierze :-)
  42. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:07)
    Trochę się już tu poznaliśmy, a zdjęcia są w galerii, to i tak można łatwo skumać :)
    Jesteśmy z niego dumni :))
  43. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:07)
    ach, i te wszystkie wspaniale dyskusje pod moim zdjeciem ;)))
  44. saltus
    saltus (12.01.2009 22:07)
    ale się wielowątkowo zrobiło, chyba trzeba zacząć adresować odpowiedzi, bo się pogubimy :-)
  45. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:08)
    no ale nie chodzi o skumanie, tylko, ze chciales, rany, co ci bede tlumaczyc, przybij pionę ;) a żonie pomagaj, realnie też :)
  46. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:08)
    To norma tutaj :)) Taki czat :) Ale fajnie teraz tu jest, nie ?
  47. saltus
    saltus (12.01.2009 22:09)
    jaki był do tej pory rekord w ilości komentarzy pod jednym zdjęciem? ostatnio jest ruchliwie...
  48. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 22:10)
    a ja dalej głodna ;p
  49. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:10)
    Jak usypiamy, to ja tu cichutko klikam, a żona podkarmia. wiesz jak jest, ja nie ma czym :)
  50. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:10)
    chyba prowadzi zfiesz z cygarami, w dodatku u niego to chyba nawet o cygarach bylo ;p
  51. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:11)
    no, a tyś się chciał wyprowadzać ;p
  52. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:11)
    O cygarach było, ale nie za dużo :) zfiesz ma 69 chyba.
  53. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (12.01.2009 22:12)
    na pewno do pobicia :)))

    Sławku kurcze pare fajnych chwil przed Tobą i nie dziwię się żeś dumny ojciec:))) Jako ojciec rozumiem i zadroszcze :))))
  54. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:13) +1
    znowu zaczyna... :))))
  55. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 22:15) +1
    e tam, czego zazdrościsz jak masz swoje? ;)

    a przed sławkiem i adrianem m.in. zmiana proporcji w ilości włosów...
    tak mi się nasunęło. i jeszcze, że obaj lubią czapki ;p
  56. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (12.01.2009 22:17) +1
    ojjj bo takie małe to fajne są :)))) a pote jakieś tak złośliwe się robi..zupełnie nie wiem po kim:D
  57. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 22:17) +1
    69 ma zostać! tak symbolicznie:-)

    a voyagerowi gratuluje. w czapce podobny do tatusia jak dwie krople wody:-)
    (tylko że mnie takie maleństwa o lęki przyprawiają:-)
  58. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:19)
    Tak, u mnie już w odwrocie, u niego jeszcze nie urosły :)
    Już jest fajnie, ale i czekamy aż podrośnie żeby go gdzieś w świat zabrać.
    Normalnie, to już bym gdzieś w Brazylii siedział, a tak.... Tutaj z wami klikam :))
    Dobrze, że ziemniaczki się robią już.
  59. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 22:19)
    @saltus - mały aparacik nie musi być zły - i tak to "coś" trzeba mieć w oku.
    podpisuję się pod wszystkimi wskazanymi przez ciebie plusami - zwłaszcza tym dla kręgosłupa ;)
  60. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:19)
    voyager, nie powiem, pomyślałam o tym samym ;) może ci kolumber jakąś blokade założy, na te cygara? :D
  61. saltus
    saltus (12.01.2009 22:21) +1
    marcin, dzieci jak są małe to są takie słodkie, że chciałoby się je zjeść, a jak urosną to się żałuje, że się ich nie zjadło :-)
  62. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:22) +1
    No dobra, ja się pochwaliłem, to teraz wklejać linki ze zdjęciami Waszych pociech :))
    Jak ktoś nie ma, to może kota wkleić :)
  63. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:22)
    rebel mówi podobnie. cytuję: "przepyszne dzieci"
  64. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:23)
    ojej, mialo byc do zfiesza, a napisalam voyager.
  65. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:24) +1
    a moge wkleic kota jutro? musze mu wyprostowac ogon w photoshopie :)
  66. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:26)
    To 69 coś w sobie ma u zfiesza, ale zaraz możemy się tam przenieść i ta symboliczna liczba zniknie :)
  67. saltus
    saltus (12.01.2009 22:26)
    dzieki rebel, mój pierwszy kompakcik był taki udany, kupę fajnych zdjęć nim zrobilam i do dziś je lubię za kolory, mimo że matrycę miał tylko 3 mega. Ale już tęsknię za "dorosłym", choć ktoś mądry kiedyś powiedział, że co z tego, że masz super aparat jak nie będzie go przy tobie, gdy będziesz chciał uchwycić moment...
  68. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 22:29) +1
    voyager! ani mi się waż!:-)

    a z innej beczki... jak ktoś nawet kota (o rybkach nie wspominając) nie ma to co ma wklejać? nawet mój laptop już nie żyje:-(
  69. saltus
    saltus (12.01.2009 22:29)
    voyager, a pies może być? trochę pogięty, ale nie było czasu prostować :-) i www trochę nieaktualne, ale liczę, że przejdzie: www.salto.republika.pl
  70. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (12.01.2009 22:30)
    Moje dzieci juz wiszą obie tutaj więc chwalić się nie muszę :))

    To jeden bedziesz mieć hmmm dorosły a drugi stale przy sobie :)
  71. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:30)
    @zfiesz: naprawde nie zyje? :/
  72. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (12.01.2009 22:31)
    może jednak do się go reanimować?
  73. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:32)
    Tak, nawet widziałem, nie było Zakopanego u Marcina :)
    Mogą być pieski, rybki, żółwiki i co tam macie :)
  74. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 22:32)
    pod respiratorem:-) dogorywa... ale jeden magik zobowiązał się go zoperować w najbliższym czasie, więc może...
  75. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:33)
    no to kiszka
  76. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:33) +1
    zfieszu jak nie masz zwierzątek, anie dzieci, to musisz panią zfieszową wkleić :)
  77. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:34)
    saltus, pieska widziałem, nawet śmieszny i pluszowy :)
  78. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (12.01.2009 22:35)
    ooo i to jest pomysł:))
  79. saltus
    saltus (12.01.2009 22:35)
    jak to pluszowy? zawsze mi się wydawał taki prawdziwy... i na dwór trzeba wyprowadzać...
  80. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 22:36)
    Pani Zwierzowa obawia się fali krytyki:-)
  81. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:36)
    ale cie nabrał :)
  82. saltus
    saltus (12.01.2009 22:37)
    zfieszu, krytyka tu jest tylko konstruktywna choć czasem konstrukcje są karkołomne... niech się niczego nie boi, dawaj ją na warsztat :-)
  83. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:37)
    to z kolei było do @saltus
  84. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:38)
    Pluszowy w sensie, że przytulasek :) To taki malutki chyba. To taki cytat z "Włatców Móch" :)
  85. saltus
    saltus (12.01.2009 22:39)
    żabciu, muszę Salta chyba rozkroić i sprawdzić, co ma w środku. voyager mi już mętlik w głowie zrobił :-)
  86. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 22:39)
    to chyba miś przeklinak?:-)
  87. saltus
    saltus (12.01.2009 22:41)
    to dopiero, jakaś nietutejsza jestem! Jak nie jest napisane dużym drukiem to się gubię, dzięki za oświecenie :-)
  88. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 22:41)
    przy calym szacunku dla Slawka, nie poswiecilabym dla niego swojego kota :)
  89. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 22:43)
    saltus jest odlotowy - zwłaszcza with new hairstyle ;p
  90. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 22:44)
    Kurcze muszę spadać, bo ziemniaczki już tuż tuż :)
  91. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 22:44)
    ups, droga kasiu - też jesteś odlotowa ;) ale miałam na myśli jednak w tym momencie akurat salta! ;ppp
  92. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 22:46)
    tuż-tuż to omdlenie jest, z głodu ;p nigdy chyba stąd nie wyjdę...
  93. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 22:50)
    dobrze... wynegocjowałem:-)
  94. saltus
    saltus (12.01.2009 22:51)
    rebel, chyba nastąpiło poplątanie wątków, bo widzę jakiś niezasłużony komplement. Składam go więc na karb poplątania, niemniej jednak dziękuję.

    rebel, zjedz coś w końcu, albo przynajmniej pooglądaj zdjęcia z żarciem, może się zasugerujesz :-)
  95. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 22:53)
    pisałam o twoim piesku saltus... więcej grzechów nie pamiętam ;p
  96. rebel.girl
    rebel.girl (12.01.2009 22:54)
    (żaba pewnie napisze, że mi zaraz parę przypomni - uciekam więc ;p)
  97. saltus
    saltus (12.01.2009 22:55)
    w jego imieniu podziękowałam, reprezentuję go jako pełnomocnik :-)
  98. saltus
    saltus (12.01.2009 23:01)
    wszyscy głodni jacyś, pouciekali. To ja też zmykam i wygląda na to, że chwilowo gaszę światło...
  99. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:04)
    Ja już jestem. Brzuszki pełne, mały śpi, ale widzę że sobie tu nie radzicie beze mnie :))
  100. saltus
    saltus (12.01.2009 23:06)
    ja jeszcze jestem, a cała reszta nienapasiona pouciekała :-)
  101. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:07)
    Może jak się podkarmią to wrócą. Powiedz mi jak się mieszka w Berlinie ?
  102. saltus
    saltus (12.01.2009 23:08)
    ale ja też się zaraz ewakuuję, trzeba kiedyś odespać
  103. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:10)
    Ja wczoraj wyłączyłem kompa o 2ej, a i tak do 4ej nie mogłem zasnąć :(
  104. saltus
    saltus (12.01.2009 23:10)
    w berlinie mieszka się tak sobie, ludzi normalnyc brakuje. Ja już chcę wracać, ale najpierw muszę sobie zajęcie znaleść, a niestety czasy niefajne, kryzys się rozpanoszył i mnie zblokował
  105. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:11)
    Sporo tu ludzi zza granicy, Ty, zfiesz, inni. :)
  106. saltus
    saltus (12.01.2009 23:11)
    ja się tu dopiero włączyłam w tym tygodniu a tak mnie wciągnęło, że nic inne nie rządzi :-)
  107. saltus
    saltus (12.01.2009 23:12)
    też wczoraj późno odpadłam, aż się moje młode dziwiły, że tyle siedziałam :-)
  108. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:13)
    To fajnie, ale kiedyś było słabo, nikt nic nie pisał.
  109. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:13)
    no cała masa... Katarzyna, ja... :-)
  110. saltus
    saltus (12.01.2009 23:13)
    ooooo, zfiesz, wróciłeś? też podjadłeś?
  111. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:14)
    Tęsknią za krajem troszeczkę pewnie. :)
  112. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:14)
    nie... wybieram się pod prysznic i lulu, ale jakoś mi to nie idzie:-) (wstaje za 5 godzin:-(
  113. saltus
    saltus (12.01.2009 23:15)
    ktoś jeszcze też się przewinął "spoza", albo mi się wydaje...
  114. saltus
    saltus (12.01.2009 23:15)
    na 5 godzin to nie warto się kłaść, posiedź jeszcze z nami :-)
  115. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:15)
    Na pewno jest ktoś z Włoch i USA, ale mało aktywni :)
  116. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:16)
    wśród zarejestrowanych pewnie kilku by się znalazło, ale aktywnych jest niewielu...
  117. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 23:16)
    zfiesz cos kiedys mowil, ze dyplom odkurza i chce wracac...
  118. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:17)
    tja, ale po tych pieciu czeka mnie 12 harówki (dobre "h"?:-)
  119. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:18)
    Pewnie ma już worek funtów :)
  120. saltus
    saltus (12.01.2009 23:19)
    ja już na walizkach jestem od września, ale ten kryzys wszystko popsuł, więc sobie tak siedzę i czekam :-) ale juz niedlugo mam spotkanie w wawie, może coś się uda, trzymajcie za mnie kciuki
  121. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 23:19)
    Traveluk jest z Mediolanu, z tego co pamietam. Wujo (czy jakos tak, pewnie przekrecilam, wiem, że były tez jakies cyferki) z USA, chyba jeszcze ktos... moze i oni się rozgadają. może po medalu trzeba? :) Traveluk akurat robi bardzo fajne zdjęcia...
  122. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:21)
    phi! dwa worki:-P ty myślisz, że ja bym świat zwiedzał gdybym "na funty" tu przyjechał? Sławek... ja tak samo biedny (materialnie) jak przed wyjazdem:-)

    @zaba: chciałaby dusza do raju, ale grzechy nie dają:-)

    p.s. Sławku, chciałeś: http://kolumber.pl/photos/show/34802 :-) tylko delikatnie proszę:-)
  123. saltus
    saltus (12.01.2009 23:24)
    zfieszu, aleś towar ułowił, pierwsza klasa, i jaka zwiewna!!!

    no i mamy prawie wieczorek zapoznawczy :-)
  124. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 23:25)
    zgadzam sie z Saltus, zawsze chcialam tak wygladac
    zfeiesz, nie rozumiem tylko do jakich grzechow pijesz
  125. saltus
    saltus (12.01.2009 23:26)
    a funt do euro teraz cieniutko się ma :-) Ja mieszkalam w Londynie w latach 1993-95, wtedy funt był mocny, ale jakoś się do mnie nie kleił, wróciłam tylko bogatsza o język angielski, który mi pomógł się w Polsce dobrze ustawić :-)
  126. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:27)
    mi też się podoba, wiecie?:-) tylko, cholera, horyzontu nie sprawdziłem! prosty?:-)

    @zaba: (prawie) cztery lata zmarnowane... to główny... (oczywiście w kontekscie wpisów w CV, bo poza tym nie mam sobie nic do zarzucenia:-)
  127. saltus
    saltus (12.01.2009 23:30)
    w berlinie za to odrdzawiłam sobie rosyjski po latach nieużywania, bo mam sąsiadkę rosjankę. Wiecie, jaka to frajda odpasywnić język, którym kiedyś mówiłam jak native, a potem przez 10 lat poszedł w zapomnienie? Niesamowita :-)
  128. saltus
    saltus (12.01.2009 23:32)
    zfieszu, w londku mieszkasz czy gdzies indziej?
  129. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:34)
    nie... w takiej dziurze prawie w walii... nic ciekawego, ale na zdjęciach wygląda fajnie:-)
    http://kolumber.pl/g/949-Brytyjskie%20weekendy
  130. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:35)
    Horyzontu nie widać, ale słabo doświetlone i mało widać :)
    Ja mieszkałem zawsze w Polsce i nie narzekam :)
  131. chinska_zaba
    chinska_zaba (12.01.2009 23:35)
    kochani, wy tu sobie rozmawiajcie pod moimi kolanami, a ja jutro wszystko przeczytam. łeb mi pęka i oko :( dobranoc wszystkim
  132. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:36)
    Chciałaś to masz. Teraz tu jest kafejka. :)
    Dobrej nocy, pa pa.
  133. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:37)
    traumatycznych snuf:-)
  134. saltus
    saltus (12.01.2009 23:37)
    na zdjeciach to nawet moja ostatnia turcja wygladala fajnie, a wynudziłam sie jak diabli :-) dziura też może nieźle wyglądać, zwłaszcza jak są fajne zdjęcia :-)

    I co, wracasz, czy tak się tylko nakręcasz?
  135. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:38)
    chwilowo sie nakręcam, bo nie bardzo widzę szanse sensownego powrotu... tzn, żeby znowu robić to co robiłem (i lubiłem), ale żeby jakoś lepiej za to płacili:-)
  136. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:41)
    saltus, ale Ty trochę świata chyba zwiedziłaś, to nie jest źle :)
  137. saltus
    saltus (12.01.2009 23:42)
    bo ja już długo jeżdżę, tzn wcześnie zaczęłam :-) najpierw były kolonie... :-))))))))
  138. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:44)
    oki, Mili Państwo, ja też się zawijam... wiek już nie ten:-) dobrejnocki...
  139. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:44)
    Ja od 1999 roku od tej Majorki właśnie.
  140. saltus
    saltus (12.01.2009 23:45)
    po mapie mojej patrząc to nie byłam jeszcze w australii (ale nie tęsknię) i w ameryce pd (tęsknię bardzo), ale z drugiej strony ta mapa ma parę poprzesuwanych lokalizacji, które wyskakują w dziwnych miejscach, jak np. usa po srodku wody :-) (nie plotkuję, kolumber obiecał za chwilę usunąć)
  141. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (12.01.2009 23:45)
    zfieszu a coś robił?:)
  142. saltus
    saltus (12.01.2009 23:47)
    u mnie najpierw był Przatówek, w wieku 6 lat :-) prawie samodzielnie, bo w starszej grupie był moj brat :-))))))
  143. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:47)
    a takie tam... w radio się bawiłem przez kilka lat i coś tam popisywałem sporadycznie:-)
  144. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:47)
    zfiesz już chrapie, to może jutro napisze :)
    saltus, oglądałem Twoją mapę, niezła !
  145. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:48)
    teraz już lecę, bo Kobita mnie udusi:-) baaaj! (jak mawiają lokalsi:-)
  146. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:48)
    Oszukuje, mówił że idzie spać :)
  147. saltus
    saltus (12.01.2009 23:48)
    voyager, dzieki za mapę, ale zapomniałam o tym Przatówku :-)
  148. zfiesz
    zfiesz (12.01.2009 23:49)
    nie oszukuje, tylko "się zbieram":-)
  149. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (12.01.2009 23:50)
    No ale jak wiem w Radio już jakoś się poprawiło z kasą choc pewnie odwrotnie do jakości..chociaż Trójka trzyma fason:)
    echhhh radio..niedoścignione marzenie..
  150. saltus
    saltus (12.01.2009 23:51)
    zfiesz, nie opowiadaj, widzieliśmy twoją panią, za zwiewna jest, żeby cie mogła udusić :-)
  151. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (12.01.2009 23:52)
    baajo szerokości:) jak mawiają nasi kierowcy :D

    i pozdrów od nas swoją połowicę:)))
  152. saltus
    saltus (12.01.2009 23:56)
    dziś przez to forum to nawet zapomniałam o wrzucaniu zdjęć, tak tu ruchliwo było. To ile mamy komentarzy :-)))
  153. voyager747
    voyager747 (12.01.2009 23:57)
    Sporo już, żaba się ucieszy :)
  154. rebel.girl
    rebel.girl (13.01.2009 0:00)
    zjadłam!
  155. rebel.girl
    rebel.girl (13.01.2009 0:01)
    o, saltus - a co miałaś na myśli, pisząc: "ludzi normalnych brakuje" ?
  156. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:02)
    154 komentarze, brawo żabo :)
  157. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:03)
    Na 100% nikomu nowemu nie będzie się chciało tego czytać :)
  158. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (13.01.2009 0:03)
    a co jadłaś?:)
  159. saltus
    saltus (13.01.2009 0:04)
    witaj rebel, od razu widać, że podjadłaś :-) zdjęcie jakby lekko wieksze w avatarze :-)

    a ludzi towarzyskich i przyjaznych a nie wysoko zadartych nosów opieprzających jak sie trafi okazja i jak sie nie trafi. Nie ma z kim pogadać.
  160. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:04)
    No właśnie, bo ja wiadomo. Pochwal się rebel :)
  161. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:05)
    saltus, to wracaj do nas, u nas fajniej, jak widać :)
  162. rebel.girl
    rebel.girl (13.01.2009 0:05)
    no, żaba niexle się tu napracowała ;p medal jej! ;)
    nie powiem, co jadłam, bo się do reszty skompromituję ;p
  163. saltus
    saltus (13.01.2009 0:05)
    zjadłaś czipsy?
  164. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:06)
    To zmyślaj :)) Kaczka z Curry a la Bombaj :)) czy coś takiego :)))
  165. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (13.01.2009 0:07)
    no nie mów ze chipsy?:)))
  166. saltus
    saltus (13.01.2009 0:08)
    voyager, właśnie już nad tym pracuję, żeby wrócić. Tylko od nowa będę się musiała do wawskiego ruchu na drogach przyzwyczaić, bo niemcy to jeżdżą inaczej, dostojnie, elegancko i zgodnie z przepisami, jak jest 50km/h to oni jadą 49km/h, na wszelki, żeby nie przekroczyć :-)
  167. rebel.girl
    rebel.girl (13.01.2009 0:08)
    tak, kaczka z curry a la bombaj z proszku i czipsy z jabłka, bo ostatnio ziemniaki mam w ogromnym poważaniu! ;)
  168. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:08)
    Kurcze ja też lubię chipsy z pepsi ( ze zdrowej żywności) :))
  169. saltus
    saltus (13.01.2009 0:09)
    ja wolę colę od pepsi :-)
  170. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:10)
    Ja zdecydowanie pepsi z cytrynką :) Lubię też te z USA u nas niedostępne, np. waniliową itp.
  171. rebel.girl
    rebel.girl (13.01.2009 0:11)
    saltus, zapewniam cię, że jest tu więcej rzeczy, do których będzie ci się trudno przyzwyczaić... :(
    a co lubisz w berlinie?
  172. saltus
    saltus (13.01.2009 0:11)
    może zgłosimy kolumberowi wniosek o forum? przynajmniej będzie się samo odświeżać i pikać, a tak to mieszają się wątki, no i żaba sie wkurzy za bałagan pod jej zdjęciem :-)
  173. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (13.01.2009 0:11)
    echh nie ma to jak zdrowa zywność i dieta wysokotłuszczowa:D


    oo i nowy wątek w dyskusji o wyższośći Coli nad pepsi lub odwrotnie :)
  174. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:12)
    U nas jak jest 50 i jedziesz 100, to wszyscy Cię wyprzedzają i światłami na Ciebie mrugają :)
  175. saltus
    saltus (13.01.2009 0:13)
    rebel, w berlinie fajna jestem tylko ja i wieża tv (ale na zdjęciach w słoneczny dzień), ale niedługo zostanie tu tylko wieża :-)
  176. rebel.girl
    rebel.girl (13.01.2009 0:13)
    już to wnioskuję od czasów prekolumbijskch ;p czas faktycznie przejść na drogę oficjalną ;)
    może wywieśmy flagi i załóżmy sobie specjalną podróż? ;p
  177. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:14)
    Żaba się nie wkurzy, będzie szczęśliwa, zobaczycie.
  178. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (13.01.2009 0:15)
    ooo i to jest słuszna wizja :))) żaba podwójny medal z ziemniaka dla tej Pani:)
  179. saltus
    saltus (13.01.2009 0:17)
    voyager, ale jak się jeździ w wawie na zagranicznych blachach, to często (nie zawsze) ludzie się uprzejmi stają, nawet czasem nie otrąbią, czasem pozwolą wjechać na pas nie wjeżdżając ci na błotnik. Jak jeżdżę na polskich ale niewarszawskich, to jest zupełnie na odwrót, a na warszawskich są równe prawa. Ot, taki jesteśmy naród, z kompleksami...
  180. saltus
    saltus (13.01.2009 0:19)
    ale tak naprawdę to rebel nie puściła pary co zjadła, mimo wielokrotnych pytań. Czekamy :-)
  181. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:21)
    Ostatnio jakiś LRY chciał na nas wjechać, zmieniał sobie pas i prościuteńko na nas. Zatrąbiliśmy i nic, trzeba było zahamować ).
    Jeśli chodzi o forum, to faktycznie odkąd tu jestem to rebel o nim pisze. Nawet kiedyś pisała, że kolumber nie jest dobry na pogaduchy :))) Myliła się, oj się myliła. Polak potrafi :)
  182. saltus
    saltus (13.01.2009 0:21)
    aaa przepraszam, byla kaczka i inne takie, umknęło mi. Mówiłam, że jak nie pika to jest bałagan.. :-) forum! forum! forum!
  183. saltus
    saltus (13.01.2009 0:22)
    ha ha, a jutro nam kolumber czarne opaski założy i do kąta postawi :-)
  184. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 0:23)
    No co Ty, czekamy na medale :))
  185. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (13.01.2009 0:25)
    to ja się też pozegnam bo krążą jakieś plotki ze spotkania mam od rana:)
    tak więc kolorowych snów wszystkim życzę :) i dnia słonecznego
  186. saltus
    saltus (13.01.2009 0:25)
    straszny jest ten serwis, znowu się powoli rano robi, ja uciekam :-)
  187. saltus
    saltus (13.01.2009 0:26)
    również słodkich snów wam życzę i do jutra.
  188. rebel.girl
    rebel.girl (13.01.2009 0:27)
    e, tam, ja się nie boję stania w kącie - trenuję to od przedszkola. a jeszcze w takim dobrym towarzystwe... ;)
  189. rebel.girl
    rebel.girl (13.01.2009 0:29)
    dobrej nocy, ja skończę to, czego w pracy nie mogłam przez te wasze pogaduchy ;p
    a jutro zaczynam o 7.30. ktoś mnie przebije? ;p
  190. zfiesz
    zfiesz (13.01.2009 0:34)
    4:30 (a już prawie spałem:-)

    p.s. sorki za jęki, ale tak mam po dniówkach:-)
  191. rebel.girl
    rebel.girl (13.01.2009 0:38)
    no to przebiłeś. ja wstaję o 6:30 ;) dobranoc!
  192. polosky
    polosky (13.01.2009 7:52)
    przeczytałam. wszystko.
  193. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 14:59)
    Zuch, brawo :))
  194. saltus
    saltus (13.01.2009 19:16)
    w kwestiach formalnych: to jest komentarz numer 194. WOW!!!
  195. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 19:23)
    To ma nasza koleżanka żaba rekord. Chwila moment i jest, jeden wieczór :)
  196. kikk
    kikk (13.01.2009 19:48)
    eee, to jeszcze dorzucę jeden (już nie ma różnicy, nie?)
    korzystając więc z popularności wątku:
    czy ktoś ma jakąś muzykę/fajne info nt.: Hawajów?
    Wybaczcie off-topic, ale potrzebuję na jutro do audycji, a w sieci same nudziszcza :)
  197. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 19:50)
    Info o Hawajach ?
  198. kikk
    kikk (13.01.2009 19:51)
    no ciekawostki jakieś, jakieś nowinki, hity, legendy, coś z pazurkiem :)
  199. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 19:52)
    My byliśmy dawano, 4 lata temu, nic już prawie nie pamiętam :)
  200. saltus
    saltus (13.01.2009 20:04)
    kikk, nie wiem czy ci się to może przydać, ale przyjaciel mojego psa mieszka na Hawajach, sporo podróżuje po okolicy. Zobacz jedną z jego wycieczek kajakowych na jego stronie: http://www.superbry.com/BITE/BITEKayakmb.htm Ma tam też inne swoje wycieczki. Może coś znajdziesz, choć pamiętnik psa może nie do końca jest tym czego szukasz :-)))))))

    Zawsze mu z Saltem zazdrościliśmy takiej ładnej okolicy.
  201. kikk
    kikk (13.01.2009 23:50)
    @voyager - nie kokietuj, na bank masz jakieś hity :)
    @ saltus - czad, dzięki, takie smaczki do audycji jak znalazł :) i zdjęcia takie, że znów się chcę spakować















  202. voyager747
    voyager747 (13.01.2009 23:55)
    kikk, to przejrzyj moje fotki może coś Cię zainteresuje. Mało w sumie mam, bo to znowu skany.
  203. saltus
    saltus (13.01.2009 23:58)
    kikk, miło mi, że się mogłam na coś przydać, nawet jeśli tylko przez przypadek :-)
  204. zfiesz
    zfiesz (13.01.2009 23:59)
    kikk... ani słowa o audycjach, bo wtedy ja mam ochotę wszystko rzucić w pi**u, spakować się i wrócić do PL:-p
  205. kikk
    kikk (14.01.2009 0:01)
    @zfiesz - to wracaj, wracaj, zrobimy spotkanie kolumberowców, ty opowiesz, voyager pokaze foty, zaba zabawi, rebel dotnie, saltus pomoże, marcin zamuczy a ja poleję :)
  206. rebel.girl
    rebel.girl (14.01.2009 0:03)
    amen
  207. chinska_zaba
    chinska_zaba (14.01.2009 0:06)
    widzę, że role rozdane :D
    przy okazji, chciałam oficjalnie podziękować szanownemu gremium za umożliwienie mi pobicia rekordu w liczbie wpisów pod żabimi kolanami (konkurencja oryginalna, bo zazwyczaj są udka). chciałam tez powiedzieć, że dzisiaj ani nie popracowalam, ani nie wrzucilam zadnego zdjecia, ani w ogole nic nie zrobilam, a i tak pewnie nie przeczytalam jakichs 700 komentarzy :)))
  208. zfiesz
    zfiesz (14.01.2009 0:08)
    a kto za to wszystko zapłaci?:-) ja się cenię kochana.... nie ma to tamto:-)
  209. voyager747
    voyager747 (14.01.2009 0:09)
    No widzisz jakie to proste, mówisz i masz :))
  210. kikk
    kikk (14.01.2009 0:11)
    ale za co? za zlot? kolumber zapłaci, słyszałam, że ma gest :)
    A jak nie, to trudno zrzucimy się tego funta na piwo dla ciebie.
    A bilety to możesz pewnie wygrać gdzieś, zaraz poszukam :)
  211. chinska_zaba
    chinska_zaba (14.01.2009 0:11)
    voyager, obawiam sie, ze jeszcze rachunek z zagranice nie przyszedl :)
  212. zfiesz
    zfiesz (14.01.2009 0:14)
    bilety ostatnio po 2.5 chodzą! powaga! (ze wszystkim oprócz bagażu rejestrowanego)
  213. kikk
    kikk (14.01.2009 0:14)
    @zaba - dzisiaj to jest dzień z cyklu puszka: zamknąć szczelnie i wywalić, najlepiej tak, żeby już nigdy nie wrócił. Ale fakt, na kolumbrze ruch jak na Marszałkowskiej :) z komciami już się nie łudzę, że przeczytam wszystkie i tak dobrze jak 10 % nadrobię i wyłowię te, gdzie ze mnie drwią :)
  214. kikk
    kikk (14.01.2009 0:15)
    @zfiesz to i bilet Ci mogę dorzucić, znaj pańskie serce :P
  215. chinska_zaba
    chinska_zaba (14.01.2009 0:16)
    ja też się już pogodziłam z tym, że nigdy nie nadrobię :( a dzień się teoretycznie skonczyl... miejmy nadzieje
  216. rebel.girl
    rebel.girl (14.01.2009 0:16)
    no to może my do zfiesza?
  217. zfiesz
    zfiesz (14.01.2009 0:18)
    to lecę... do wyrka. kosmatych snów...
  218. zfiesz
    zfiesz (14.01.2009 0:19)
    jasne... zapraszam:-) (tylko bigos i fajki przywieźcie:-)
  219. kikk
    kikk (14.01.2009 0:20)
    papa, ja też już niniejszym się żegnam. To znaczy jej kikowatość się żegna i życzy słodkich, truskawkowych snów o podróżach
  220. saltus
    saltus (14.01.2009 0:21)
    gości zapraszasz i spać idziesz? czegoś tu nie rozumiem :-) to takie angielskie, albo walijskie :-)
  221. rebel.girl
    rebel.girl (14.01.2009 0:22)
    po walijsku jeszcze mniej byś zrozumiała ;p chyba ;)
  222. chinska_zaba
    chinska_zaba (14.01.2009 0:22)
    ja też idę spać. jak zaraz nie pójdę to nie wstanę na samolot. do zfieszów :) papa
  223. saltus
    saltus (14.01.2009 0:25)
    jak wszyscy to wszyscy, też dobranoc wszystkim, karaluchy wiecie gdzie :-)
    pod poduchy!!! nie wymyślać innych kierunków...
  224. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (14.01.2009 11:08)
    pobudkaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!:D
    ja tylko chciałem dodać, ze to zfieszu będzie muczeć bo jak widac robi to nieżle, skoro ma powodzenie wsród krów wszelakich:)
  225. chinska_zaba
    chinska_zaba (14.01.2009 11:19)
    a ja chcialam tylko zauważyc, że w zasadzie nie wiemy, co zfiesz muczy. skoro krowy go tak gonią, to można się tylko domyślać...
  226. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (14.01.2009 11:28)
    ja mam nadzieje ze go krowy gonią, a nie byki :D
  227. zdejmkapelusz
    zdejmkapelusz (14.01.2009 20:35)
    a ja mam nadzieję, że słuchacie tej kikowej audycji. Jej Kikowatość nadaje na www.teamradio.pl TERAZ. Do 22, więc wio.
  228. voyager747
    voyager747 (14.01.2009 20:39)
    Ja w ogóle nie mam pojęcia o co chodzi :) Co to za radio, nic a nic.
  229. zdejmkapelusz
    zdejmkapelusz (14.01.2009 20:47)
    no to mówię: wio
    http://www.teamradio.pl/
    klikasz w autorski, wybierasz link, odczekujesz swoje i juz
    i warto pisac do kik i wieprza na GG: 6514117
  230. saltus
    saltus (14.01.2009 22:27)
    gdzie się wszyscy podziali, radia słuchają czy co? Późno przyszłam, myślałam że mnie tyle ominie, a tu pustki. Coś się stało? Łapanka była czy wszyscy się gdzie indziej przenieśli? :-)
  231. voyager747
    voyager747 (14.01.2009 22:28)
    Dziś puchy, nikogo nie ma, tylko ja na dyżurze :)
  232. saltus
    saltus (14.01.2009 22:31)
    a ja dopiero się pojawiłam i to też nie na długo. Wcześniej siedziałam z chorym dzieckiem i sobie pukałam w klawisze przez cały dzień, a teraz mnie dopadło, chyba przez to niewysypianie się :-)

    Wszyscy chorzy dookoła, pomór jakiś, w końcu chyba i na mnie padło, choć się jeszcze bronię :-)
  233. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (14.01.2009 22:47)
    melduje się na krótkim dyżurze :D
  234. voyager747
    voyager747 (14.01.2009 22:48)
    Kicha, taka pogoda :( Będzie dobrze!
  235. saltus
    saltus (14.01.2009 22:49)
    marcin, ty też na krótko? a co masz na swoją obronę?
  236. voyager747
    voyager747 (14.01.2009 22:50)
    Pani gospodarz też nie ma.
  237. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (14.01.2009 22:52) +2
    No własnie a gdzie łona?

    Ja mam na swoją obrone dwa granaty oraz AK47 z demobilu i wiadro amunicji :)
  238. saltus
    saltus (14.01.2009 22:55) +2
    dżizus, to dobrze że do Berlina nie dorzucisz :-)
  239. kikk
    kikk (14.01.2009 22:55)
    faktycznie cicho wszędzie, pusto wszędzie, ale GTP jest na posterunku :)
  240. voyager747
    voyager747 (14.01.2009 22:57)
    A jak tam audycja ?
  241. saltus
    saltus (14.01.2009 22:59)
    no właśnie, jak audycja? o psie-kajakarzu było?
  242. chinska_zaba
    chinska_zaba (14.01.2009 23:00)
    jestem, rozczuliła mnie właśnie Lemon... http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/5,80295,6111450.html?i=0
  243. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (14.01.2009 23:09)
    Saltus ale ja tylko do obrony i to całkiem koniecznej:)

    No właśnie jak audycja ???

    zaba- a Lemon faktycznie rozczulająca :)
  244. saltus
    saltus (14.01.2009 23:10) +1
    zabciu, przeczytałam, ale nie mogę zrozumieć o co tej pani-opiekujce chodzi. Gdyby była jakąś badaczką to byłby motyw, a tak... Że taka niby miłosierna? Przecież kaczka to potrawa, a nie zwierzę-maskotka, po co je męczyć,? A do tego jak długo? Przecież kaczki do emerytury nie żyją tylko do obiadu :-)
  245. rebel.girl
    rebel.girl (14.01.2009 23:11)
    niektórzy to mogliby się, jak widzę, świetnie zrealizować także na stronie "o zwierzątkach" ;p
  246. chinska_zaba
    chinska_zaba (14.01.2009 23:12)
    chyba za tydzień wszyscy będziemy pilnie słuchać kikka w eterze, bo coś się nie kwapi do opowiadania :) ja niestety dzisiaj przegapiłam :(
  247. rebel.girl
    rebel.girl (14.01.2009 23:16)
    saltus, okrutnaś. aaa, a w chinach jedzą pieski ;p
  248. saltus
    saltus (14.01.2009 23:23)
    rebel, nie wszystkie, choć większość :-)

    Kiedyś w HK widziałam na stoisku z gazetami siedział sobie mały piesek, na samych magazynach i szczekał na sprzedawcę, jak chciał któryś magazyn podnieść, taka zabawa, panu chinczykowi też się podobało i się mocno śmiał. Jak znajdę to zdjęcie to je wkleję, fajna scenka :-) nawet wideo mam z całą scenką :-)
  249. zfiesz
    zfiesz (14.01.2009 23:24)
    dobry wieczór... wstałem właśnie:-)
  250. saltus
    saltus (14.01.2009 23:25)
    wreszcie zfieszu, trochę ci się zeszło, ale witaj na pokładzie :-)
  251. chinska_zaba
    chinska_zaba (14.01.2009 23:25)
    dobrze się składa, bo cały dzień śpiewałam Lento, klasyczne swędzenie mózgu i to TY jestes winny!!!
  252. zfiesz
    zfiesz (14.01.2009 23:33)
    znaczy podobuje się?:-) dobrze... dobrze...

    p.s. właśnie rozbieram choinkę:-)
  253. saltus
    saltus (14.01.2009 23:35)
    a wiecie, że Niemcy choinki 6 stycznia wyrzucają, w trzech króli , taka tradycja tutaj :-)
  254. zfiesz
    zfiesz (14.01.2009 23:40)
    no... i juz po świętach. a powiem wam coś... mam weekend i popijam sobie drinka:-P
  255. saltus
    saltus (14.01.2009 23:43)
    coś powolutku tu się dziś toczy, wszyscy zajęci. A ja już na dziś ogłaszam fajrant. Jutro poczytam co mnie ominęło :-)

    Dobranoc wszystkim
  256. kikk
    kikk (14.01.2009 23:45)
    się nie kwapię, bom śpiąca :)
    audycja git i malina - aż mi się cieplej zrobiło :) Prawie zapomniałam, że tu zima. Dopiero jak ze studia wylazłam, to sobie przypomniałam, że te Hawaje to strasznie daleko :)
    co do choinki to doszłam do wniosku, że jak nie ma to dwa razy mniej problemu - nie ubieram, nie rozbieram :)
  257. zfiesz
    zfiesz (14.01.2009 23:48)
    a ty wiesz kikk, że ja przez trzy lata robiłem dokładnie taka samą audycję jak ty:-) (tzn sądząc po opisie, bo samą audycję przespałem)
  258. voyager747
    voyager747 (14.01.2009 23:49)
    A my właśnie na Hawajach byliśmy w styczniu i było 25-28 stopni C :)
  259. chinska_zaba
    chinska_zaba (14.01.2009 23:55)
    taaaa... to ile już jest komentarzy? ;p czy ktoś w ogóle jeszcze to kontroluje? ja na pewno nie :) chętnie bym zasnela przy jakichs hawajskich rytmach, ale musi wystarczyc szuranie zderzakiem po sniegu (za oknem). więc dobranoc wszystkim!
    p.s. ale z chałupy was nie wypraszam ;p
  260. dino
    dino (14.01.2009 23:56)
    aaaaaa! przeczytałem te Wasze pogaduszki i co nieco obejrzałem po drodze,
    miałem dwa dni bez netu, bo mnie jedna firma wyciągnęła na imprezę na Zalew Zegrzyński - wiecie jak tam dużo śniegu, zalew zamarzły, ale nie ryzykowałbym przejścia na drugą stronę

    voyager - gratulacje, winszuję pociechy - nam udały się dwie panienki i już całkiem wyrosły z pieluch :)


  261. voyager747
    voyager747 (14.01.2009 23:57)
    To jest chat-room :)
  262. voyager747
    voyager747 (14.01.2009 23:58)
    Dzięki dino :))
  263. dino
    dino (15.01.2009 0:03)
    ręka boli od przewijania ekranu na moim mactopie :)
  264. voyager747
    voyager747 (15.01.2009 0:07)
    Trzeba być na bieżąco, bo potem ciężko nadrobić 200 komentarzy :)
  265. saltus
    saltus (15.01.2009 7:52)
    dzień dobry Polsko!

    Otwieram nowy dzień w chat-roomie! Pierwsza!!! :-)
  266. saltus
    saltus (15.01.2009 8:03)
    sama jestem? hmm, to wpadnę później, nie będę przecież monologu prowadzić :-)
  267. rebel.girl
    rebel.girl (15.01.2009 8:42)
    nie do końca, teoretycznie od ponad godziny siedzę przed monitorem. tyle że wciąż mocno przysypiam - ani śniadania, ani kawy jeszcze nie było... od czego zacząć?
  268. dino
    dino (15.01.2009 11:05)
    ja już też po śniadaniu, ale wykańczam jednego drania (instalacja Linuxa) i wybywam z domu, za to wieczór spędzę w fabryce... pozdr
  269. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (15.01.2009 12:50)
    ja już obecny na posterunku, choc wcale nie wiem jak długo:)
  270. saltus
    saltus (15.01.2009 16:06)
    ale się napracowaliście, pustkami tu wieje... albo się przede mną chowacie :-)
    ten czatrum ma być domem kultury a nie stodołą, do dzieła mości panowie i panie.

    Przynajmniej raz na godzinę poproszę tu o podpisanie listy, jak na kontrolce w toalecie - dodam obrazowo :-)
  271. saltus
    saltus (15.01.2009 22:54)
    wygląda na to, że naprawdę nagle wszyscy odpuścili sobie. Może więc w weekend fenix powstanie z popiołów, bo na razie widzę same zgliszcza :-)
  272. saltus
    saltus (15.01.2009 23:59)
    ciągle nic? świetlica umarła? to ja się pożegnam, na dziś kończę zmianę. Dobranoc :-)
  273. dino
    dino (16.01.2009 0:02)
    ja jeszcze w fabryce, nie nadążam z odpisywaniem na zalew komentarzy po kilku fotkach...
  274. voyager747
    voyager747 (16.01.2009 0:03)
    He he. Kiedyś było inaczej, 1 komentarz na tydzień :)
  275. dino
    dino (16.01.2009 0:04)
    no to zmiana jakościowa i ilościowa - serwis żyje!
  276. dino
    dino (16.01.2009 0:07)
    po cichu liczyłem na łut szczęścia i fundusze na wyprawy, a tu znowu nic :(
    gratuluję szczęściarzowi, który zwinął dziś okrągłe 17000000 pln - jakaś podróż go pewno czeka :)
  277. voyager747
    voyager747 (16.01.2009 0:11)
    Oj nie wiadomo, czasami tacy co wygrywają, to nawet nie mają pojęcia dokąd pojechać i nigdzie nie jeżdżą :)
  278. dino
    dino (16.01.2009 0:12)
    możemy doradzić dokąd mają pojechać za niewielką gratyfikację :)
    w końcu zęby zjedliśmy na podróżach :)
  279. voyager747
    voyager747 (16.01.2009 0:15)
    Pewnie kupią parę samochodów, chałup i resztę roztrwonią, prawie zawsze tak jest. Najczęściej wygrywają ludzie, którzy nie potrafią odpowiednio zainwestować i wszystko przepuszczają szybko :)
  280. dino
    dino (16.01.2009 0:21)
    szkoda, ale to prawda,
    można naprawdę dużo wydać w krótkim czasie: dom w Konstancinie z fajną działką, bryczki dla siebie i żony i starszej córki, trochę gadżetów i ciuchów i po 17 mln, a gdzie reszta na wyjazdy :)
  281. voyager747
    voyager747 (16.01.2009 0:22)
    A ile było 6ek ? Może było klika ?
  282. dino
    dino (16.01.2009 0:25)
    ja mam info z PAPu - tylko jedna i właśnie najdziwniejsze jest to, że wygrana jest okrąglutka
  283. voyager747
    voyager747 (16.01.2009 0:28)
    No to nieźle, fajna sumka na na jedną :)
  284. saltus
    saltus (16.01.2009 8:10)
    dzień dobry, witam wszystkich. Ktoś na posterunku?

    17m też bym chciała wygrać, a tak naprawdę to i 7m by mnie urządziło, choć z pewnością na krócej :-)
  285. voyager747
    voyager747 (16.01.2009 10:11)
    Ja będę wieczorem, bo muszę do pracy się zbierać :)
  286. saltus
    saltus (16.01.2009 11:33)
    skoro tu tak cicho to mialam przynajmniej okazje, zeby sie poskupiac nad moja pierwsza podroza, tzn. opisem. Idzie jak krew z nosa, wole wrzucac zdjecia :-)
  287. saltus
    saltus (16.01.2009 11:40)
    ale samo wrzucanie zdjęć też przestało być proste, nie wytrzymują konkurencji i trzeba prostować horyzonty, malować i kadrować, butelki z kadru wycinać, horror jakiś, zero zrozumienia dla naturszczyków :-)
  288. saltus
    saltus (16.01.2009 12:23)
    ludzie, dramat!!! opisałam pierwszy dzień mojej pierwszej podróży, pocąc się przy tym niemiłosiernie. Siedziałam i siedziałam, ale wyszło ładnie (tzn mi się podobało), nie przegadałam (bo co przegadałam to wycięłam), w miarę na temat, dodałam zdjęcia, opisy, wszystko jak powinno być. Potem powciskałam wszelkie możliwe zapisz, zapisz, zapisz, ze sto razy się pojawiły, ale dzielnie je wduszałam i w końcu wyszłam z profilu, żeby zobaczyć jak to wygląda, a tam żadnej wzmianki o mojej twórczości.

    Pomyślałam, że już zniknęło w natłoku nowych zdarzeń, ale nagle mnie oświeciło, że przecież tu pustki, jakie nowe zdarzenia? Wracam do profilu sprawdzić co tam się dzieje, a tu żadnej twórczości nie ma. Q.mać, godzina w plecy, tyle kalorii spalonych na marne i gdzie to może być, ktoś ma jakiś pomysł? Zniknął i cały punkt i zdjęcia z opisami, nie został żaden draft, czy to możliwe? A ja durna w online pisałam, mam nauczkę, żeby nie ufać technologiom...
  289. saltus
    saltus (16.01.2009 12:25)
    wkurzyłam się, idę odpocząć........
  290. rebel.girl
    rebel.girl (16.01.2009 12:39)
    o kurcze, przykro mi... też mnie to spotkało kilka razy (ale nie tutaj!), więc wiem, jaki to ból!
  291. saltus
    saltus (16.01.2009 12:43)
    okropny ból! tak ukatrupić swoje pierwsze dziecko :-(
  292. rebel.girl
    rebel.girl (16.01.2009 12:47) +1
    zalecam witaminę c ;) a konkretnie ctrl+c.
    ja po kilku takich "poronieniach" nauczyłam się nie wysyłać niczego bez tego.
  293. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (16.01.2009 12:48)
    przykro mi:(
    ja nauczony doświadczeniem pierwsze co robię to wszystko co napiszę kopiuję do worda i potem robie zapisz..wtedy nawet jak wywali mi stronę to chociaż mam do czego wrócić..
    co nie zmienia postaci rzeczy, że osoby, które napisały skrpt do tej strony mogłyby jeszcze nad nim popracować trochę..
  294. rebel.girl
    rebel.girl (16.01.2009 12:57)
    to prawda, netguru dało ciała. pewnie teraz trudno to poprawić.
  295. dino
    dino (16.01.2009 13:03)
    dobra rada, ja jeszcze nie zacząłem pisać, ale często robię to w jakimś edytorze i wkopiowuję do okna w necie. Nic tak nie wkurza jak strata chociaż kilku zdań napisanych w przypływie weny twórczej. Ile razy skląłem mój program pocztowy kiedy w momencie odsyłania pokaźnej odpowiedzi wszystko szło w diabły.
  296. saltus
    saltus (16.01.2009 13:16)
    dino, ja też często tworzę draft gdzieś indziej, a potem przeklejam gotowy tekst, ale tu jest tyle okienek i okieneczek, że palce bolą od ctrl+C/ctrl+V. Zwłaszcza, że sam tekst w punkcie nie był tak istotny, jak podpisy pod zdjęciami, które musiały być krótkie i pasujące do ogółu (a to udało mi się wyważyć po dłuższym ważeniu).

    Założyłam, że dam radę w online, no i mam za swoje, został tylko wczorajszy wstęp :-(
  297. zfiesz
    zfiesz (16.01.2009 13:41)
    coż, chyba wszyscy znają ten ból (oprócz sławka, bo on, asekuracyjnie, nie pisze żadnych relacji:-) i wszyscy mają swoje sposoby, żeby go uniknąć. choć i te sposoby zawodzą, albo czasem... tylko ten jeden raz... omijamy je i wtedy znowu boli:-)

    ja tam "tworzę" w notatniku... papierowym, bo na klawiaturze jakoś nie potrafie, a później przepisuje to do notatnika w kompie (nie lubie bawić się w innych edytorach, skoro i tak będę edytował tekst on-line) przy czym, chcąc ograniczyć czas wrzucania wszystkiego do sieci nawet opisy zdjęć i wszelkie "małe formy" najpierw wrzucam w plik i później kopiuje w formularze. czasem działa...
  298. saltus
    saltus (16.01.2009 17:44)
    melduję, że ostygłam z wściekłości, odtworzyłam tekst - choć ton już nie ten sam, (wiadomo wena ma weekend) - i OPUBLIKOWAŁAM. Nawet się pojawiło :-)

    Takim sposobem przełamałam się i puściłam w eter swoją twórczość przez duże "tfu" :-)
  299. zfiesz
    zfiesz (16.01.2009 18:22)
    medal już masz, więc pozostaje tylko pogratulować odwagi:-p
  300. dino
    dino (16.01.2009 18:28)
    a ja mam szkic - będę go pogrubiał przez kilka dni :)
  301. voyager747
    voyager747 (16.01.2009 19:22)
    Upewniliście mnie w przekonaniu, że nie ma co pisać relacji :)
  302. dino
    dino (16.01.2009 20:05)
    nie no, stary, warto pisać - dla potomności :)
  303. zfiesz
    zfiesz (16.01.2009 20:08)
    @voyager: asekurant!!! :-p
  304. henryka.pakula
    henryka.pakula (16.01.2009 20:46) +1
    Moi drodzy wnuczkowie, a ja mam starą babciną metodę: kartka papieru i ołówek. No chyba, że zapomnę, gdzie położyłam tą kartkę, ale po jakimś czasie sama wpada mi w ręce. Jak mi coś zniknie z ekranu, to wprawdzie się wściekam, ale zostaje tylko mechaniczna robota ponownego przepisania.
  305. saltus
    saltus (17.01.2009 12:49)
    Dzien dobry, witam i podpisuję moją listę obecności na dziś :-)
  306. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 13:49)
    dzien dobry :) a ja postanowilam napisac wreszcie choc jeden punkt podrozy. to oznacza, ze musze sie dzielnie opierac wszelkim zaczepkom! ale tylko do wieczora :)
  307. dino
    dino (17.01.2009 13:55)
    nie będę czekał do pełnej kolejnej godziny,
    saltus i żabcia, zobaczcie, że minęła dokładnie godzina pomiędzy Waszymi wpisami!

    jestem obecny, ale dzisiaj w pracy :(


  308. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 14:15)
    o rany... rzeczywiscie! ja bylam zajeta przyrzadzaniem kurczaka (z najprawdziwsza kenijska masala, niestety skladniki to nie wszystko :)), dlatego odpisalam z opoznieniem, ale ze mam taki timing, to az zastanawiajace. moze saltus to moja zaginiona siostra? blizniaczka oczywiscie! saltus, z jakiego jestes miesiaca? obstawiam, żeś bliźniak

    dino, dałabym Ci medal (gdybym miała ;)) za spostrzegawczość. i zdecydowanie! :D
  309. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (17.01.2009 14:20)
    kurczzaka robisz i nas nie zaprosiłaś ?????? :))
  310. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 14:22)
    bo wiedziałam, że nie wyjdzie :) zapraszam tylko wtedy, jak wiem, że zabłysnę ;) spoko marcin, nie bój żaby, poćwiczę, zaproszę i jeszcze nieraz wspólnie porechoczemy, ale nie nad moją kuchnią :)
  311. dino
    dino (17.01.2009 14:43)
    będę zaglądał, ale niestety nie mogę śledzić dyskusji
    mam dla Was niespodziankę, gotuję swoją podróż no i trochę piszę...


    jeśli się uda to dzisiaj idziemy z żoną wieczorem na flamenco (jeśli się uda, bo nie potwierdzili mojej rezerwacji w Cervantesie)
  312. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 14:46)
    cudownie :)
    ale czy to napisał ten sam "statyczny na parkiecie" dino? :)
  313. dino
    dino (17.01.2009 15:08)
    napisałem, że idę oglądać, a nie tańczyć :)
    tamto podtrzymuję,

    niestety - ruszam się jak słoń, ale mam dystans do siebie i czasem ulegam - do TZG się nie nadaję z wielu powodów :)))

    flamenco to nie tylko taniec, ale cały spektakl - zobaczcie np: http://www.livefun.fr/videos/joachim-cortes.html - to jest mistrz!
  314. rebel.girl
    rebel.girl (17.01.2009 15:30)
    o, ja też w pracy i zaglądam tylko, jak mi się coś akurat mieli ;)
    a na wieczór nie mam dziś tak gorących planów ;p
  315. voyager747
    voyager747 (17.01.2009 15:32)
    A ja wklejam smaczne zdjęcia :)
  316. dino
    dino (17.01.2009 15:47)
    zjadłem pomarańczkę, już mi lepiej...
  317. rebel.girl
    rebel.girl (17.01.2009 16:00)
    a ja się posilam takimi dłuuugimi czerwonymi żelkami ;)
    i obiadek miałam pyszny. a zaraz deser ;) i to wszystko podane przez pewnego anioła w ludzkiej postaci ;) ach ;)
    (wybacz dino, nie mogłam się powstrzymać ;p)
  318. voyager747
    voyager747 (17.01.2009 16:05)
    Żelki, chipsy, cola samo zdrowie, też lubię :))
  319. dino
    dino (17.01.2009 16:07)
    ja z moją połówką wczoraj robiliśmy domowy barszczyk czerwony (100 razy lepszy niż fabryczny) i krokiety z pieczarkami (też 100 razy lepsze). Na dzisiaj zostały na kolację...
    a barszczyk nabrał mocy
  320. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 16:10)
    zaczynam żałować, że podjęłam temat jedzenia :)
  321. rebel.girl
    rebel.girl (17.01.2009 16:10)
    o matko, nie mów mi o barszczyku... uwielbiam!!
  322. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (17.01.2009 17:31)
    echhh barszyk...pierogi z kapustą i grzybami:))) a na drugie kopytka..buraczki i mięsko...mniaaam:))))
    własnie zjadłem i pożywiam się ciastem drożdźowym:))
  323. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 17:39)
    chcesz powiedzieć, ze... zjadłeś to wszystko? :)
    p.s.
    oczywiście przeczytałam barszczyk z grzebykami :) pewnie tymi z pustyni ;)
  324. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (17.01.2009 17:45)
    Oczywiście ze zjadłem:)))

    hahah tak pożyczyłem grzebyk od Rebel i sru do farszu:)) ale że i Ty masz od tego zwidy..no nieżle kopią :D:D:D
  325. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 17:48)
    >>> Oczywiście ze zjadłem:)))

    no to naprawdę przyczesałeś sobie koło! ;p
  326. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (17.01.2009 17:52)
    buahahaha no niestety mi nie grozi :P
  327. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 17:54)
    jak to? szczęściarz :D
  328. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (17.01.2009 17:57)
    no co zrobić..już tak mam:D moge wziągać jak odkurzacz:D
  329. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 18:01)
    no to jesteś odkurzacz wysokiej klasy i pewnie z turbo wspomaganiem :D
  330. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (17.01.2009 18:08)
    na pewno :)))) szczególnie z tym turbo:)))
  331. dino
    dino (17.01.2009 18:59)
    a wiecie jakie dzisiaj święto?
  332. dino
    dino (17.01.2009 18:59)
    koniec pracy, idę do domu i może na flamenco...
  333. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (17.01.2009 19:07)
    dziś święto leniwca?:D
  334. zfiesz
    zfiesz (17.01.2009 19:11)
    ja właśnie konsumuje... dziś (no patrz, miałeś racje!:-) dzie n leniwca i ograniczyłem się do hot-dogów... ze smażoną cebula, parówami zawiniętymi w pancette i lekko podsmażonymi, w bułce z serem.... dobry wieczór:-)
  335. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (17.01.2009 19:20)
    echhh t też bym zjadł ale nie chce mi się wstać wiec pewnie zjem parówki zapiekana z serem i sałatkę z pomidorów :)))) hejloł:)
  336. saltus
    saltus (17.01.2009 19:45)
    aleście się rozpisali, jak mnie nie było! To już chyba pewne, że się przede mną chowacie :-)

    Te wszystkie smakołyki, dobrze że zajrzałam tu już po kolacji, bo chyba bym nie dała rady tego przeczytać. A ja sobie zrobiłam na kolację sałatkę (lodowa, pomidor, ogórek, bób marynowany, feta, dressing), a dziewczynki sobie kupiły pizzę mrożoną do upieczenia "Cztery sery", bardzo niedietetyczną. Ach, zjadłabym taki barszczyk z pasztecikami !!!
  337. zfiesz
    zfiesz (17.01.2009 21:57)
    przepraszam najmocniej... właśnie pomagałem sąsiadom bookować bilety do meksyku... a ja nie jadę:-(
  338. dino
    dino (17.01.2009 22:03)
    barszczyk był wyśmienity, młodsza córka wyżłopała ostatki...
  339. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 22:05) +2
    czyli sąsiedzi polecą do Mozambiku? ;)
  340. dino
    dino (17.01.2009 22:08)
    żabciu - dobre!
  341. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 22:10)
    nie mówię, że ja bym tak zrobiła... ;>
  342. zfiesz
    zfiesz (17.01.2009 22:10) +1
    no co ty! do mozambiku bym ich nie wysłał... sam tam jeszcze nie byłem:-)
  343. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 22:12)
    no to gdzie?
  344. zfiesz
    zfiesz (17.01.2009 22:15)
    no niestety... meksyk:-(
  345. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 22:16)
    zfiesz, zaskakujesz mnie :)
  346. dino
    dino (17.01.2009 22:16)
    co by ich nie spotkało będą mieli meksyk :)
  347. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 22:18)
    dino, dziękuję za plusika :))) a propos, ktoś wie, gdzie jest Sławek?
  348. dino
    dino (17.01.2009 22:20)
    może kąpie? - bez złośliwości - to zaszczyt!
  349. zfiesz
    zfiesz (17.01.2009 22:20)
    na pocieszenie... nie mogą znaleźć autobusu z lotniska do acapulco, a przedzieranie się przez miasto meksyk w nocy (na któryś z dworców), to dla nowicjuszy przygoda nieporównywalna z niczym innym:-) ech... od razu mi lżej:-)
  350. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 22:22) +1
    no, teraz mówisz jak ty :)
  351. saltus
    saltus (17.01.2009 22:25)
    slawek moze jeszcze dojada :-)
  352. zfiesz
    zfiesz (17.01.2009 22:25)
    wiesz, tak czy inaczej im zazdroszczę, choć oni... pewnie by tego nie zrozumieli:-)
  353. dino
    dino (17.01.2009 22:28)
    pozytywne myślenie i jakiś challenge - to zfiesze lubią najbardziej :)
  354. chinska_zaba
    chinska_zaba (17.01.2009 22:29)
    pewnie nie. za to doskonale wiem, o czym mówisz.
  355. zfiesz
    zfiesz (17.01.2009 22:41)
    mnie w tym roku chyba ominie meksykańska przyjemność... plany "powrotowe" nabierają realnych kształtów... poza tym muszę dokończyć relację z dwóch meksykańskich wyjazdów (trzeciej zaległej bym nie udźwignął:-)... no i chyba polecimy do kolumbii, a to trochę większe wyzwanie logistyczne (i finansowe niestety)
  356. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (17.01.2009 22:58)
    echhh Kolumbia..echh...no nic jeszcze 50 lat zycia przede mną to i tam dojadę :) chwilowo celownik ustawiony wciaż na Cabo Verde..w zeszłym roku nie wyszło w tym mus jest zeby wyszło :)
  357. chinska_zaba
    chinska_zaba (18.01.2009 0:25)
    obczailam Cabo Verde... mniam. szczególnie krajobraz wulkaniczny.
  358. voyager747
    voyager747 (18.01.2009 0:29) +1
    A tam coś jest fajnego ? Oglądałem zdjęcia ludzi i tak jakoś mnie nie pociągają :)
    Jestem, teraz dopiero idę się kąpać ( sam ) :))
  359. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (18.01.2009 0:33)
    wiesz co widziałem zdjecia.. no i to o czym mówi Zaba,,krajobraz wulkaniczny..poza Sal..jest intersująco..choć zabytków za wiele to na pewno nie ma:)))coś mnie w tych wyspach urzekło i chce je zobaczyć po prostu:)
  360. dino
    dino (18.01.2009 0:33)
    podobno tam fajnie wieje i windsurfingowcy mają raj, był znajomy,

    co do kąpieli to anikkkk miała chęć na basenik z ciepłą wodą :)
  361. chinska_zaba
    chinska_zaba (18.01.2009 0:36)
    a ja chyba na naradę z morfeuszem, jak to marrrrrcin mawia. dobranoc państwu.
  362. dino
    dino (18.01.2009 0:38)
    to ja się też na dziś pożegnam,
    bez odbioru!
  363. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (18.01.2009 0:43)
    ja jeszcze potroluje z minute..Morfi umówił się ze mnę chwile później, bo jeszcze ognia musze popilnować :)
  364. zfiesz
    zfiesz (18.01.2009 1:07)
    marcin, masz jakieś praktyczne info nt. kolumbii i zielonego przylądka (może kiedyś:-)?
  365. rebel.girl
    rebel.girl (18.01.2009 1:11)
    ja też się żegnam, idę sprawdzać "trzecią opcję" ;p
    dobranoc!
  366. zfiesz
    zfiesz (18.01.2009 1:12)
    buziaki rebel:-p
  367. saltus
    saltus (18.01.2009 1:16)
    ja to mam wyczucie czasu :-)
  368. zfiesz
    zfiesz (18.01.2009 1:17)
    a co? tez chcesz buziaka? :-)
  369. saltus
    saltus (18.01.2009 1:19)
    nie uwierzycie, po raz kolejny mi się wywalił punkt z podróży przy zapisywaniu :-))))) Teraz wykrzaczył się Explorator w chwili zapisywania. Na szczęście tym razem miałam backup tekstu, ale podpisy pod zdjęciami musiałam od nowa tworzyć :-)

    Ale już się tak nie wkurzyłam, to było nawet zabawne, jakby dwa razy tę samą kulkę w łeb dostać :-)
  370. saltus
    saltus (18.01.2009 1:41)
    zfieszu, jak dają to biorę :-)
  371. voyager747
    voyager747 (18.01.2009 1:42)
    A co na to Pani zfieszowa ?
  372. saltus
    saltus (18.01.2009 1:44)
    sam się zaoferował, mam na piśmie :-)
  373. voyager747
    voyager747 (18.01.2009 1:45)
    A mąż w Chinach :)
  374. saltus
    saltus (18.01.2009 1:47)
    już w samolocie. O 6.05 mam być na lotnisku, nie wiem czy się warto kłaść :-)
  375. voyager747
    voyager747 (18.01.2009 1:47)
    Idę spać, a Ty saltus wrzucaj te statki, jutro polookam i pokomentuję :)
  376. saltus
    saltus (18.01.2009 1:47)
    a tu tak wesoło, Polonia bierze nas na przetrzymanie, tyle że u nich teraz popołudnie zaledwie :-)
  377. saltus
    saltus (18.01.2009 1:49)
    już mi wystarczy na dziś, zresztą myślałam, że się temat spodoba, a zrobili mnie turystką :-)
  378. voyager747
    voyager747 (18.01.2009 1:50)
    Mam na forum o lotnictwie parę fajnych osób mieszkających w USA, ale na gazecie to już nie za bardzo :)
  379. saltus
    saltus (18.01.2009 1:51)
    fajni ludzie potrafią mieszkać wszędzie, tylko trzeba na nich trafić :-)
  380. voyager747
    voyager747 (18.01.2009 1:52)
    Fakt, spadam, wrzucaj foty, pa pa.
  381. zfiesz
    zfiesz (18.01.2009 1:56)
    @saltus: jak ja np?:-)
  382. saltus
    saltus (18.01.2009 2:01)
    zfiesz, dziś mi podpadłeś, więc nie spodziewaj się pochlebstw :-)
  383. zfiesz
    zfiesz (18.01.2009 2:04)
    ...i ty berlinianko:-) (chyba nie berlinko, bo to parówki:-)
  384. saltus
    saltus (18.01.2009 2:15)
    zfiesz, specjalnie dla ciebie wkleilam dwie archaiczne fotki, zebys zobaczyl jak wygladaja luksusowi turyści :-)
  385. saltus
    saltus (18.01.2009 2:24)
    zfiesz wymiękł, mięczak jeden, spać poszedł, cienizna :-)
  386. zfiesz
    zfiesz (18.01.2009 2:27)
    chciałabyś:-P
  387. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (18.01.2009 4:49)
    pobudka:D
  388. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (18.01.2009 4:53)
    zfieszu..o Kolumbii to wiem mało albo i jeszcze mniej niestety
    a Zielonym Przyladku..troche informacji się nazbierało więc jakos na spokojnie je zbiorę w kupe i wsadze tutaj. Od Ciebie z Brytfanki to i loty jakoś śmiesznie tanie są.
  389. saltus
    saltus (18.01.2009 5:49)
    dzień dobry, ja również podpisuję listę obecności
  390. rebel.girl
    rebel.girl (18.01.2009 7:50)
    o kurcze ;)
    myślałam, że jako pierwsza podbiję kartę, a tu mały tłumek ;)
    to ja idę spać ;) dzień dobry wszystkim w każdym razie!
  391. saltus
    saltus (18.01.2009 12:37)
    widzisz rebel, ludzie spać nie mogą tylko śpieszą na portal, tak tu ciekawie :-)
  392. saltus
    saltus (18.01.2009 12:52)
    a swoją drogą marcn, cierpisz na bezsenność? dzisiaj jakieś rekordy bijemy przy niedzieli, przegięcie :-)
  393. chinska_zaba
    chinska_zaba (18.01.2009 23:17)
    o rany, wiecie, ze znalazlam 25 powiadomień WE SPAMIE??? jakkolwiek dziwne sie to moze wydawac, ja chce dostawac te powiadomienia, jestem oburzona! oczywiscie zaznaczyłam już jako niespam. scandalito.
  394. saltus
    saltus (18.01.2009 23:19)
    a może skrzynkę już miałaś za pełną i się przesypało :-)
  395. chinska_zaba
    chinska_zaba (18.01.2009 23:21)
    google się szczyci tym, że trudno zapełnić jego skrzynki, choć rzeczywiście ostatnio skoczył poziom zapełnienia ;]
  396. saltus
    saltus (18.01.2009 23:27)
    w gugielku trzeba smietnik sprawdzac na biezaco, bo tam sporo rzeczy wpada, ktore smieciami nie sa :-)
  397. chinska_zaba
    chinska_zaba (18.01.2009 23:30)
    mnie tam zawsze malutko wpadało... w dodatku czasem wywalam spam bez patrzenia. może jakieś zawiadomienie o wygranej wyciepałam? ;p
  398. saltus
    saltus (18.01.2009 23:33)
    ja się z tym pilnuję, nie zebym miala upodobanie do grzebania po smietnikach, ale czasem takie rzeczy tam mi wpadly, ze glowa boli :-)
  399. zfiesz
    zfiesz (19.01.2009 7:55)
    veni, vidi... listę podpisałem i idę spać:-)
  400. saltus
    saltus (19.01.2009 8:29)
    dzień dobry, witam wszystkich, ja już się wyspałam :-)
  401. dino
    dino (19.01.2009 15:28)
    obecny :)
  402. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (19.01.2009 15:32)
    ja tysz:)
  403. rebel.girl
    rebel.girl (19.01.2009 15:51)
    ja też, jednym okiem co prawda, bo drugie pracuje pilnie ;)
  404. zfiesz
    zfiesz (19.01.2009 15:53) +1
    ja witam ponownie... zaraz biorę się za pierogi z mięsem (mrożone, ale jednak:-) ktoś reflektuje?
  405. chinska_zaba
    chinska_zaba (19.01.2009 16:06)
    ja chętnie, po rozmrożeniu, jeśli można ;]

    cześć bejo :) nic się nie martw, my się do dziś uczymy zasad savir vivre'u (tzn. voyager nas uczy). na początku to niezły wstyd przynosiliśmy, nie tylko Polonii :)
  406. rebel.girl
    rebel.girl (19.01.2009 17:06)
    bierzesz się do pierogów znaczy, prawda zfieszu? ;p
    smacznego!
  407. zfiesz
    zfiesz (19.01.2009 17:07) +1
    właśnie kończę... jeść:-)
  408. zfiesz
    zfiesz (19.01.2009 17:07)
    i dziękuję...
  409. dino
    dino (19.01.2009 17:09)
    a czy te pierogi polskie były czy ruskie??? :)
  410. zfiesz
    zfiesz (19.01.2009 17:11)
    polskie... importowane:-)
  411. dino
    dino (19.01.2009 17:13) +1
    jednak patriota!
  412. dino
    dino (19.01.2009 17:15)
    zfiesz - masz doświadczenie w przywożeniu żarcia do Stanów? jak wiemy oficjalnie nie można, ale jak moja ciotka jeździ do sióstr coitecznych to przewozi i ziarno i kiełbasę i grzybki marynowane - no nie wiem jak?
  413. zfiesz
    zfiesz (19.01.2009 17:44)
    dino, w temacie wożenia jedzenia do stanów jestem laikiem, bo... nigdy w stanach nie byłem. za to wywoziłem (a co za tym idzie, gdzieś wwoziłem) żarcie praktycznie z każdego miejsca, w którym byłem. włącznie z tonami wędlin i bigosu z polski do uk:-) i prażonymi konikami polnymi z meksyku... http://kolumber.pl/photos/show/25973
  414. dino
    dino (19.01.2009 17:48)
    coś mi się pomerdało z Twoją bieżącą lokalizacją :)
  415. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (19.01.2009 23:53)
    to ja odbijam kartę za dzis i kolorowych snów wszystkim życze :))
  416. saltus
    saltus (20.01.2009 0:02)
    minęła północ, właśnie zrobiło się jutro. Ja też już się pożegnam, miłych snów, dobranoc :-)
  417. dino
    dino (20.01.2009 0:21)
    cześć!
  418. zfiesz
    zfiesz (20.01.2009 8:01)
    pierwszy!:-)
  419. zfiesz
    zfiesz (20.01.2009 8:08)
    ... obrażam się! właśnie zauważyłem, że wywalono mnie z "najaktywniejszych". phi! :-)
  420. saltus
    saltus (20.01.2009 9:21)
    dzień dobry wszystkim, mamy nowy dzień z niesympatyczną mżawką, ale czekamy na poprawę, za to +7 stopni C, resztki brudnego zlodowaciałego śniegu właśnie się roztapiają, idzie wiosna, hurraa :-)
  421. saltus
    saltus (20.01.2009 9:22)
    zfieszu, Twoje obcyndalanie się zostało zauważone, popraw się a wrócisz na świecznik :-)
  422. chinska_zaba
    chinska_zaba (20.01.2009 10:02)
    witam wszystkich. wczoraj byl najgorszy dzien roku (and it really was), miejmy nadzieje, ze dzisiaj bedzie lepiej, nie zakladam, ale przynajmniej pogoda jest ladniejsza.
  423. saltus
    saltus (20.01.2009 10:04)
    zabciu, przeciez ten rok dopiero sie zaczal, wiele jeszcze moze sie zdarzyc, i lepszego i gorszego :-)
  424. dino
    dino (20.01.2009 11:05)
    żyję!
    witam wszystkich, będę dzisiaj z doskoku :)
  425. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (20.01.2009 12:46)
    Witanko:)
  426. zfiesz
    zfiesz (21.01.2009 8:04)
    znowu tylko kartę podbijam... coś ostatnio nie mogę się z wami zgrać:-( za to dziś wieczorem... roots reggae party!!! (ja mam łikend:-)
  427. saltus
    saltus (21.01.2009 8:42)
    dzień dobry, ja też tylko wpadam, żeby się przywitaći pożyczyć Wam miłego dnia :-)

    Postanowiłam zacząć używać dużych liter, nie ma to tamto :-))))))))
  428. saltus
    saltus (21.01.2009 8:44)
    No i Amerykanie mają nowego prezydenta ! Przynajmniej nasza polonia amerykańska ma się czym zająć, a nie tylko wstydzić za rodaków :-)))
  429. dino
    dino (22.01.2009 9:25)
    Drugi :)
    Witam Wszystkich i do wieczora!
  430. saltus
    saltus (22.01.2009 10:45)
    Dzień dobry. Widzę, że w tygodniu ruch jakoś znacznie spada :-) Wszyscy zajęci swoimi sprawami :-)
  431. saltus
    saltus (23.01.2009 11:14)
    Witam wszystkich, dzień dobry. Czy ktoś tu jeszcze zagląda?
  432. rebel.girl
    rebel.girl (23.01.2009 14:36)
    dzienobry... ja zaglądam, ale dziś kiepsko ze mną, raczej nie powalczę ;)
  433. rebel.girl
    rebel.girl (23.01.2009 14:40)
    na szczęście jeszcze nie. ponoć pół warszawy w łóżkach. ale mnie tego... no. głowa boli. rany, jak to się nazywa??
  434. dino
    dino (23.01.2009 14:45)
    to ja należę do tej lepszej połowy :)

    cześć wszystkim!
  435. rebel.girl
    rebel.girl (23.01.2009 14:47)
    znów masz jakieś zebranie? ;)
  436. dino
    dino (23.01.2009 14:50)
    nie, dzisiaj w fabryce na 19.00
  437. rebel.girl
    rebel.girl (25.01.2009 11:58)
    jak tam saltus? nudy w tej polsce, co? ;)
  438. saltus
    saltus (25.01.2009 12:02)
    coś Ty, fajnie jest! Poszliśmy wczoraj do baruz moim rodzeństwem i ich połówkami, uśmialiśmy się do rozpuku, wróciliśmy potężnym zygzakiem, a dziś głowa boli od wspomnień i syndrom dnia wczorajszego :-) Super :-)
  439. rebel.girl
    rebel.girl (25.01.2009 12:15)
    no to pij dziś... dużo wody ;)
  440. saltus
    saltus (25.01.2009 12:34)
    Alka Selzer na śniadanie pomógł nawiązać kontakt z dniem dzisiejszym :-)
  441. dino
    dino (25.01.2009 14:38)
    dobrego dnia!
  442. saltus
    saltus (26.01.2009 10:58)
    Dzien dobry i na razie :-)
  443. dino
    dino (26.01.2009 11:01)
    Cześć Kasiu,
    też jestem :)
  444. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (26.01.2009 11:14)
    ja też jestem ale tylko jedną nogą;)

    Cześć wszystkim:)
  445. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 20:49)
    ahoj, wróciłam.
    nie przeczytałam chyba nawet 1/10 komentarzy, ale już widzę, że się nie nudziliście.
    ale do rzeczy, czy ktoś oprócz zfiesza i voyagera za mną tęsknił? ;ppp
  446. dino
    dino (26.01.2009 20:50)
    jeżu żaba!!!
  447. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 20:52)
    dino, zrozumiałam, nie każdy ma odwagę powiedzieć tak wprost :]
  448. dino
    dino (26.01.2009 20:55)
    ogólnie to się nie mogę skupić - zostałem wrobiony w dzisiejszą noc w pracy i znów działam na trzy okna, a w czwartym piszę podróż
  449. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 20:55)
    siemanko bejo :) tak, o mnie się często ludzie potykają, bo wystawiam daleko nogi :)
    zresztą, chyba coś gdzieś do Ciebie/o Tobie pisałam, nie znasz dnia ani godziny :]

    no ale gdzie reszta? balony, szampan piccolo? udka z... kurczaka? :]
  450. dino
    dino (26.01.2009 20:56)
    ja byłem pierwszy...
    mama tylko domowego rogalika z czekoladą - wspaniały!
  451. dino
    dino (26.01.2009 20:57)
    szlag! miało być mam
  452. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 20:58)
    am! :)
  453. polosky
    polosky (26.01.2009 20:59)
    nawet ja przeczytałam...i lepiej ze mna! i tez mam plany by wrocic do najaktywniejszych! a co! :D
  454. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 21:00)
    nie jest łatwo utrzymać się w czołówce, oj nie.
    dywan - bejo, mój dziadek na pytanie: czy można odpowiada: nie można, trzeba!
  455. polosky
    polosky (26.01.2009 21:05)
    eh....piekny wieczór
  456. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 21:07)
    może u Ciebie :]
  457. zfiesz
    zfiesz (26.01.2009 21:07)
    żabciu! juz się niepokoiłem:-) myslałem, że się ukrywasz po (udanej lub nie) próbie demaskacji:-) ile to już mineło? z tydzień chyba:-)
  458. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 21:10)
    jakiej próbie? że niby chodziłam po mieście przebrana za ślimaka? :)
    minęły chyba z 3 dni, nie do uwierzenia :]
  459. zfiesz
    zfiesz (26.01.2009 21:16)
    o tu o: http://kolumber.pl/photos/show/33396 gdzieś koło setnego... może sto dwudziestego komentarza:-)
  460. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 21:22)
    :D
  461. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 21:23)
    o kurde... zjadło mi część komentarza :/
  462. zfiesz
    zfiesz (26.01.2009 21:24)
    z tego ":D" ? to chyba większą część:-) ale mi też ostatnio zjadło jak coś wpisałem w trójkątne nawiasy.
  463. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 21:28)
    no wlaśnie! w trojkatne nawiasy, już dwa razy...

    mjm napisał: To ich jest dwie??? znaczy Żaba i KOlumber to dwie te same osoby..????

    Pragnę powiedzieć, że utraciłam wszelkie wątpliwości i wiem już na pewno! Ja i marcin jesteśmy dwiema tymi samymi osobami! :D
  464. zfiesz
    zfiesz (26.01.2009 21:30)
    hmmm... odwracamy uwagę? mydlimy oczy? oki... czyli prawda:-p
  465. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 21:32)
    zfiesz, zf(i)ęszyłam po prostu świetną zabawę :]
    nie licz, że teraz prędko potwierdzę albo zaprzeczę ;)
  466. dino
    dino (26.01.2009 21:33)
    może ja spróbuję to rozwikłać :)
  467. zfiesz
    zfiesz (26.01.2009 21:33)
    już nie musisz:-)
  468. zfiesz
    zfiesz (26.01.2009 21:36)
    ty juz rebel po korytarzach szukasz! :-) swoja drogą, widzę, że tu ostra mafia agorowa:-)
  469. dino
    dino (26.01.2009 21:40)
    tylko nie maf..., nawet nie próbuje wymawiać tego wyrazu...
  470. zfiesz
    zfiesz (26.01.2009 21:42)
    oj dino... a jak się teraz mówi? układ? grupa trzymająca władzę? stary, ja cztery lata do tyłu z polska nowomową jestem:-)
  471. dino
    dino (26.01.2009 21:43)
    masz wiele do nadrobienia :)
  472. chinska_zaba
    chinska_zaba (26.01.2009 21:43)
    albo to jednemu kolumberowi paulina :)
    zreszta, teraz to mogę już zrobić cokolwiek i tak nikt mi nie uwierzy :]
    dobra kochani, to co mam komu załatwić? ;p dotąd będę pisać do kolumbera, aż się zgodzi. i teoria się potwierdzi :D

    a czy mogę bez wzbudzania nadmiernych emocji pozmywać garnki w kuchni? :)

  473. dino
    dino (26.01.2009 21:44)
    wiesz jakie my tu korytarze pionowe mamy! kurde do kibla przejść normalnie nie można :)))
  474. zfiesz
    zfiesz (26.01.2009 21:45)
    śmiało! ja już zmyłem...
  475. zfiesz
    zfiesz (26.01.2009 21:46)
    nie wiem dino...ale, nie ukrywam, że chciałbym się kiedyś przekonać:-)
  476. rebel.girl
    rebel.girl (27.01.2009 16:59)
    saltus, jak tam twoja rozmowa? dałaś im szansę? ;p
  477. chinska_zaba
    chinska_zaba (27.01.2009 21:57)
    już go odkurzam od jakiegoś czasu ;)
    moi drodzy, ja to bym chciala cos wreszcie napisac, Gruzja lezy odlogiem, a przeca pojechalam na wakacje do kraju pograzonego podowczas we wojnie, jakby nie bylo i wierzcie mi, jest co opowiadac. Bałkany leżą, jedne i drugie, Rumunia - nawet nie wspominam, może nie jest to jakiś wielki bagaż dowiadczeń, ale nie takie zupełne nic.
    no ale tu sie nie da :)
  478. voyager747
    voyager747 (27.01.2009 21:59)
    Czekamy żabciu, chociaż u mnie z czytaniem krucho :)
  479. chinska_zaba
    chinska_zaba (27.01.2009 22:01)
    no ale obrazki też będą :) i nawet ruchome ;) i muzyczka będzie. a także dużo dużo żabich opowieści :D
    tylko... kiedy ja to zrobię? :(
  480. voyager747
    voyager747 (27.01.2009 22:03)
    O moving picture, super :)
  481. saltus
    saltus (28.01.2009 12:36)
    Dzień dobry wszystkim, pozdrawiam znów z Warszawy. Rozmowa przebiegła bardzo ciekawie, trzymajcie za mnie kciuki, bo nakręciłam się, choć szanse w moim odczuciu są 50/50 bo mamy pewne niezgodności profilowe, jednak nigdy nie wiadomo, może los się uśmiechnie. Chciałabym bardzo, ale nie zapeszam...

    Widzę, że po paru dniach przerwy wypadłam z aktywnych, ależ to życie jest niefajne... Ponieważ mam wolniutki internet wdzwanianiy z komórki, więc pewnie nie mam szans ani czasu na nadrobienie nim nie wrócę pod opiekę łącza hyperband, a to jeszcze trochę potrwa. Tak więc możecie sobie do woli spekulować na mój temat :-) Jakbyście jednak za mną zatęsknili, to komentarz pod dowolnym z moich zdjęć natychmiast mnie przywoła (dobrodziejstwo powiadomień mailowych).

    Polosky, witaj znowu wśród żywych, i Ty żabciu również...
  482. zfiesz
    zfiesz (29.01.2009 19:51)
    ufff... policzyłem... jeszcze cztery komentarze i będzię pincet! żartuje... z tym liczeniem of kors, ale juzerofrendlność (cholera, chyba nie da się tego spolszczyć) kolumbera w tym zakresie jest żadna! musiałem przekopać się przez profil żaby i kilkaset fotek, żeby w końcu znaleźć numerek. to jakaś masakra jest!

    poza tym... co się dzieje? jakiś cichy dzień? gdybym wiedział, to za jakieś pisarstwo bym się wziął, a tak... tylko późny obiad gotuję i w przerwach czytam komentarze... doszedłem już do szesnastotysięcznego...
  483. voyager747
    voyager747 (29.01.2009 19:54)
    Ja jestem zfieszu, cześć.
  484. zfiesz
    zfiesz (29.01.2009 20:08)
    ja sie przemieszczam między kuchnią a kompem. taka moja... podróż codzienna;-)
  485. dino
    dino (29.01.2009 20:09)
    no to ja też się wpisuję - bliżej rekordu!
  486. rebel.girl
    rebel.girl (29.01.2009 20:14)
    500! ;)
  487. rebel.girl
    rebel.girl (29.01.2009 20:14)
    tzn. cześć chłopaki ;)
  488. zfiesz
    zfiesz (29.01.2009 20:15)
    rebel!!!! zołzo ty wredna!!!! ja chciałem to zrobić:-( mało fasolki nie rozgotowałem czekając... aty... nóż w plecy... ech...
  489. dino
    dino (29.01.2009 20:21)
    podobno żona po arabsku to właśnie zołza :)
  490. voyager747
    voyager747 (29.01.2009 20:23)
    Rebel, dawno Cię nie było. Ja fotkę specjalnie dla Ciebie wkleiłem, a Ty nic :))
  491. rebel.girl
    rebel.girl (29.01.2009 20:29)
    dino sobie grabi, zfiesz tęskni, voyager się prezentuje... nie ma co, brakuje mi kolumberowych klimatów, kiedy nie mogę tu za często zaglądać! ;)))
  492. voyager747
    voyager747 (29.01.2009 20:33)
    Ja to nazywam obnażaniem :))
  493. dino
    dino (29.01.2009 20:34)
    proszę mi dzisiaj wybaczyć, bo mam głębokiego doła...
  494. zfiesz
    zfiesz (29.01.2009 20:46)
    takiego: http://www.agrafka.art.pl/dol/22.gif ? :-)
  495. dino
    dino (29.01.2009 20:50)
    o to to! właśnie :)
  496. rebel.girl
    rebel.girl (29.01.2009 21:14)
    no to gdzieżeś się obnażył, voyagerze nadobny?

    zfieszu, widziałeś ten film o groznym, o który pytałam ostatnio? nic nie napisałeś...

    dino, nie dołuj się ;)
  497. voyager747
    voyager747 (29.01.2009 21:15)
    Na tych fotkach :))
  498. rebel.girl
    rebel.girl (29.01.2009 21:18)
    ale których, rany rety - jak ja mam cię znaleźć? :)
  499. voyager747
    voyager747 (29.01.2009 21:19)
    A.. już klikam
  500. chinska_zaba
    chinska_zaba (29.01.2009 22:02)
    to teraz jeszcze pincet :)

    plusików ;)
  501. zfiesz
    zfiesz (31.01.2009 16:23)
    515 (dla porządku:-)
  502. chinska_zaba
    chinska_zaba (31.01.2009 16:33)
    zacytuję voyagera: mało :)))

    swoją drogą, tak się szuram po kolumbrze i naszła mnie refleksja, że drzewiej to zanim się człowiek przebił z czymkolwiek w serwisie, całe wieki mijały. plusik raz na miesiąc, komentarz to od święta. a teraz? ledwo się ktoś nowy pojawi i już stare sępy czekają z plusikami :D jednak kolejne pokolenia to mają łatwiej ;p
    p.s. oczywiście pochwalam, ale czasem człowiek lubi powspominać własne trudne początki ;ppp


    (ciekawe, cze ktoś zauważy, że chytrze próbuję sobie nabić licznik kolejną dyskusją :]. zfiesz, co do ciebie nie mam wątpliwości, że tak ;p)
  503. zfiesz
    zfiesz (31.01.2009 16:38)
    a ja plusów nie daję... bo mi się nigdy nie chce:-) no... chyba, że mnie coś na łopatki rożłoży (jak zabie kolana;-)

    a co do filozoficznej refleksji sławka... cóż... pozostaje nam tylko cieszyc się, że coś się dzieje. tylko te "stare sępy" jakoś mnie w oko kolą;-)

    ide ryz gotować na obiad... noc w pracy mnie czeka:-(

    p.s. żabciu, udam, że nie zauważyłem próby lansu;-)
  504. voyager747
    voyager747 (31.01.2009 16:38)
    Kiedyś były tu nudy okropne, nikt nie dyskutował, nie plusił, nudy.
  505. chinska_zaba
    chinska_zaba (31.01.2009 16:43)
    @zfiesz - każda próba lansu jest dążeniem do awansu (w społeczności) - więc robię to, co wszyscy ;)
    "stare sępy" to komplement - czujne, zaradne, zawsze na miejscu :)
    a moje kolana, cóż, chciałam wypikować, ale opatrzność nade mną czuwała :)))

    @voyager - no.
  506. dino
    dino (31.01.2009 16:43)
    to się nazywa aktywność
    swoją drogą dwa dni temu rozpocząłem wykopaliska archeologiczne i sięgnąłem do zdjęć najstarszych, Sławek mi pomagał jak stawiałem plusy. Jakieś 1200 zdjęć przejrzałem i jeszcze nie zakończyłem swojej pracy
  507. voyager747
    voyager747 (31.01.2009 16:46)
    Mają ludziska po 1200 zdjęć i dziwią się potem, że się wszystkich nie pamięta, eh... :)
  508. zfiesz
    zfiesz (31.01.2009 17:01)
    sławek, ludziska to maja po pietnaście tysięcy! nieopisanych i źle zlokalizowanych. moje marne 1200 to pikuś;-)

    żabciu: sama wywołałaś mnie do tablicy:-p

    dino: a propos wykopalisk, ja się zawiodłem, bo pamiętam, że kiedyś byly tu foty (i relacja) z jemenu. jak wpiszesz w wyszukiwarkę, nadal są, ale po kliknięciu... brak.
  509. voyager747
    voyager747 (31.01.2009 17:03)
    Wiem, że są ludzie co wrzucają tysiące, ale nawet na jedno pytanie nie chce im się odpowiedzieć :(
  510. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (01.02.2009 21:56)
    powiem wam szczerze, że jak się teraz to po kilku dniach próbuje odnależć co i jak to jakiś koszmar. Zdjęc tyle, że nie wiadomo gdzie plusy dawać :)
  511. voyager747
    voyager747 (01.02.2009 22:07)
    Trzeba częściej wpadać. Masz zaległości brachu i to spore :))
  512. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (01.02.2009 22:09)
    łoj wiem wiem, ale w tym tygodniu nadrobię :) poza środą, będe codziennie:D
  513. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 16:58)
    jakiś karniak ci się należy marcin!;-) od wczoraj mamy tu gromadkę "nowicjuszy", więc pole do popisu niemal nieograniczone:-)
  514. voyager747
    voyager747 (02.02.2009 17:15)
    A ja jak zwykle dostaję w skórę, jak się za Tobą wstawię :))
  515. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 17:19)
    nie dostajesz w skórę, tylko od razu cię nosi. trzeba się wyluzować sławku:-) i wybacz, że wczoraj cię nie wsparłem, ale w pracy byłem:-( teraz lecę po zakupy, więc masz okazję wyjaśnic nieporozumienia. i przestań juz grozić ucieczką! przecież ty żyć bez tych wojenek nie potrafisz:-p
  516. voyager747
    voyager747 (02.02.2009 17:30)
    Mam już dość. saltus i bejo też napisałem o Hongkongu i Venice i one jakoś się nie obraziły.
    Zresztą z saltus to coś o Majorce zaczęliśmy dyskutować i jakoś dało się dogadać.
  517. voyager747
    voyager747 (02.02.2009 17:32)
    Mogłem olać i byłby spokój :)
  518. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 17:42)
    ale spokój jest cholernie nudny!! a sam twierdziłeś, że teraz jest lepiej, bo coś się dzieje:-) z dwojga złego, dobrze, że nie olałeś.
  519. voyager747
    voyager747 (02.02.2009 19:48)
    To chodzi o porządek. W tej chwili mamy na kolumberze dwie lokalizacje: 1. prawidłową- Hongkong założoną przez kolumbera i 2. nieprawidłową: Hong kong założoną przez jakiegoś użytkownika. I w pierwszej i drugiej jest trochę zdjęć. Pisałem już w tej sprawie do kolumbera, aby zrobić z tym porządek i scalić to w jedno miejsce.
    Poza tym jeśli ktoś robi byki (kompiel) i zostanie mu zwrócona uwaga, to powinien po cichu to poprawić i przeprosić, albo podziękować, a nie się obrażać.
    Inni się jakoś nie obrazili i dało się z nimi pogadać, a tu od razu wojna itp.
    Ja zwróciłem uwagę delikatnie i z uśmiechem (mój pierwszy wpis), a reakcja była od razu anty. Nie naskoczyłem, tylko napisałem delikatnie i z uśmiechem.
    Można pisać i Hong Kong by night, jeśli ktoś bardzo chce, tylko nie trzeba dorabiać do tego filozofii.
    W dodatku u tamtego gościa na dzień dobry dałem z 5-6 plusów na zdjęcia i zamiast jak to mamy w zwyczaju dostać podziękowania, to dostałem łopatą w łeb :)
    Nie będę się tam wpisywał pod tamtym zdjęciem, bo napisałem że już nie gadam z nim, więc nie mogę.
    Ostatnio ze zfieszem trochę dyskutowaliśmy o błędach. Każdy może zrobić błąd, nic w tym dziwnego, tylko jak ktoś mi napisze o byku, to ja szybciutko poprawię i podziękuję, bo mi będzie wstyd. Na pewno nie będę wszczynał wojny i dorabiał filozofii do tego.
    Jestem tutaj już ładnych parę miesięcy i dopiero przy okazji dyskusji o błędach wspomniałem o pisaniu nazw krajów i miast małą literą. Nie leciałem od razu z gębą i nie pisałem o tym, czyli jak widać nie czepiam się wszystkiego, chociaż tego nie lubię.
    Od zawsze jestem za pisaniem poprawnie po polsku, używaniem polskich znaków ( ę, ó , ż itp), poprawnym pisaniem nazw miejscowości itp. Jeśli ktoś mieszka za granicą i nie ma polskich znaków, to jest usprawiedliwiony i rozgrzeszony.
    Czy zwróciłem kiedyś Wam uwagę na pisanie imion małą literą ?
    Nieważne, nie wszyscy muszą mnie lubić i się ze mną przyjaźnić.
    Znacie już mnie trochę i wiecie jak jest.
    Żałuję, że się tam wpisałem, bo ja wcale zfieszu nie lubię takich wojen. Co innego przekomarzanie się z Wami, a co innego taka wojna z kimś nowym na poważnie.

    saltus, pamiętasz jak było z Hong Kongiem i Majorką ? To nie jest atak, tylko delikatna sugestia. Ważna jest reakcja, ja staram się nie iść na noże jak nie ma takiej potrzeby.
    saltus-odpuszczam specjalnie dla Ciebie. Jest tu mnóstwo błędów, pomyłem, złych lokalizacji itp. Jeśli nikomu to nie przeszkadza, to niech tak będzie.
    To tyle na razie.

  520. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (02.02.2009 21:59)
    to dorzucę swoich pare słów do tej rozmowy.
    Sławek zgadzam się z Tobą , że zdecydowanie lepiej jak będzie jedna lokalizacja tego miejsca, a nie dwie. Być może rozwiązaniem, które zaspokoiło by potrzeby obu stron to wrzucanie nazwy polskiej i międzynarodowej. Ja się przyznam ze kiedyś myślałem ze Beijing to jakieś inne miasto a nie Pekin. Więc może wrzucać do mapki pisownie miedzynarodową i polską to i dyskusji o pisowni danego miejsca nie będzie.
    Jak jakis obcokrajowiec zechce do nas zajrzeć zeby zobaczyć zdjęcia to jak zobaczy nazwe Pekin to za chiny nie będzie wiedział co to jest..

    co do błędów to się nie wypwiadam, bo sam je robie :)) ale i nie obrażam się jak ktuś uwagie mie zfruci:)))
  521. voyager747
    voyager747 (02.02.2009 22:13)
    I to jest najważniejsze :) Teraz jak chcesz obejrzeć zdjęcia np. z Hong Kongu, to masz dwie lokalizacje. W każdej jest trochę zdjęć, w tej po polsku tylko moje oczywiście :)
    Ja lubię porządek i staram się nad nim panować jak mogę, tzn. nie robię bałaganu.
    Tu jest sprawa otwarta, jak się tu pojawiłem to już były polskie nazwy i ja się do tego stosuję.Ostatnio przenosiłem też swoje zdjęcia z Doliny Śmierci do Death Valley, bo też są dwie i w tej polskiej tylko moje :)
    Można by stosować dwie pisownie i polską i oryginalną, tylko też może być angielska, chińska, arabska itp. W oryginale np. Agios Nikolaos nazywa się tak :Άγιος Νικόλαος :)
  522. voyager747
    voyager747 (02.02.2009 22:15)
    A zgadnij Marcin jakie to miasto w oryginale ?
    กรุงเทพฯ ???
  523. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (02.02.2009 22:22)
    heheh no jak nic Warszawa:)

    No własnie dlatego mówie o międzynarodowej pisowni:) nie zeby arabska, czy też chińska ale angielska ne ten przykład:)
  524. voyager747
    voyager747 (02.02.2009 22:40)
    Angielski niby ok, ale nie wszędzie i nie zawsze.
  525. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (02.02.2009 22:51)
    no to na pewno...
    ale chyba łatwiejszy do przełknięcia dla wszystkich
  526. voyager747
    voyager747 (02.02.2009 23:04)
    To w sumie sprawa kolumbera, niech oni się martwią. Np. Czarnogóra po angielsku nazywa się Montenegro.
  527. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (02.02.2009 23:14)
    no tak.. Sławek ale popatrz na to z innej strony. Jak będziesz szukał czegoś na temat czarnogóry to i tak pewnie wpiszesz nazwę angielską, zeby się więcej dowiedzieć.
  528. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 23:44)
    a ja chciałbym już się na ten temat nie wypowiadać:-) szczęśliwie większość nazw hiszpanskojęzycznych, czyli tych których najczęściej używam, po polsku wymawia i zapisuje się tak samo jak w oryginale, albo po prostu nie mają odpowiednika.
  529. voyager747
    voyager747 (02.02.2009 23:46)
    A niech robią co chcą, w sumie to już mi się odechciewa naprawiania świata (kolumbera), niech sobie piszą po tajsku, skoro lubią.
    Napisałem ze dwa miesiące temu do kolumbera, że jest byk przy linkach. Jest napisane :"Jeśli chcesz wysłać tą stronę, skopiuj ten link", a powinno być oczywiście tĘ stronę. Jak myślisz, czy to poprawili ? Łatwo sprawdzić.
  530. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 23:56)
    sprawdziłem:-)
  531. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 23:59)
    a na ukojenie nerwów... choć wiem, że to nie wątek muzyczny:-) ....http://pl.youtube.com/watch?v=CYfKrct68JU
  532. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 0:06)
    No to widzisz jak to jest. Już nie wojuję, nie chce mi się.
    Pamiętaj zfieszu, że jak dostaniesz minusa za komentarz, to może nie być komu przyjść z odsieczą :))
  533. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 0:09)
    jaki wstrętny szantaż! ja mogę cię nie wspierać w twoich poglądach, ale z opresji wyciągnę (albo będę próbował) zawsze, a ty tak sie odwdzięczasz?:-) o tempora, o mores!:-)
  534. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 0:16)
    Odpuszczam jak to saltus napisała. Może nie będę musiał i nie będzie takiej potrzeby. Ostatnio dwa razy tak się wkopałem :)
    Dzięki za miłe słowo pod zdjęciem Hong Kong by night. :)
    To malutki szantażyk. Nie martw się, będzie dobrze. Nie zostawię kolegi w potrzebie :)
  535. dino
    dino (03.02.2009 0:25)
    miałem dłuższą przerwę dzisiaj, szlifuję hiszpański, mam egzamin we środę i chciałbym go zaliczyć


    myślę, że przywiązanie zdjęć do lokalizacji możnaby rozwiązać trochę inaczej niż obecnie,
    najpierw zacząłbym od wskazania miejsca na mapie i w jakiej pisowni wyświetli się nazwa miejsca na mapie tak by było utrwalone w zdjęciach, (ale tylko w lokalizacji, a w opisie ludzie mogliby pisać sobie co chcą), najważniejsze jest w sposób jednoznaczny wskazać lokalizację, nawet przez współrzędne GPS

    dla osób które zajrzałyby z zewnątrz, czytaj z innego kraju istotne byłoby jak wyświetli im się mapa Google

    pozostaje jedynie problem jak wskazując miejsce na mapie zaznaczyć go szpilką
    w najnowszej wersji iPhoto (w Mac OS X) jest możliwość geotagowania zdjęć metodą łączoną: wpisujesz nazwę miejsca, pokazuje się obszar na mapie, jak pokrywa się z tym czego szukasz to wykonujesz komendę - postaw szpilę i już

    pracując w firmie, która sporo drukuje mam zboczenie dotyczące wykrywania błędów jednym spojrzeniem oka
    i mierzi mnie jak widzę byki - no ale czasem sam je robię w skutek szybkiego pisania (to niezamierzone),
    jak nie jestem pewien to piszę używając innego słowa - jestem z czasów kiedy dyslekcja nie była jednostką chorobową
  536. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 0:30)
    To serwis raczej dla Polaków i nie sądzę, aby tu tłumy z zagranicy waliły drzwiami i oknami, no chyba, że nasi mieszkający za granicą. Takich mamy tu dużo, ale oni jeszcze na szczęście nie zapomnieli języka polskiego.
  537. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 0:49)
    entonces... que tal dino? estas bien? taka fajna wojenka cię ominęła:-)

    sławek... no ja myślę, że nie zostawisz!;-)
  538. dino
    dino (03.02.2009 0:58)
    hasta ahora todo está bien pero no sé cómo se acabará mi examen el Miercoles


    no guerra to była czwarta światowa :))

    myślę, że Kolumber jakby napuścił co jakiś czas skrypt scalający nazwy geograficzne po polsku z innymi też by nie było źle

    zfiesz, może w Meksyku to się nazwy pokrywają z polskimi, ale w Hiszpanii ¡que pena!
    Córdoba, Sevilla, Málaga, Madrid, itp.
  539. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 1:00)
    Ale jest Ronda :)
  540. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 1:02)
    no tak, myślałem raczej o latynoskim hiszpańskim:-D i widzę, że ty tak poważnie z tym hiszpańskim. ja to w sumie sam się uczę:-)
  541. dino
    dino (03.02.2009 1:03)
    :))))
  542. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 1:05)
    Super, hiszpański w sumie fajny język i w wielu krajach się przydaje.
  543. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 1:07)
    powaga! jeszcze w polsce miałem kilka lekcji, ale że koleś do którego chodziłem był meksykaninem, gadaliśmy głównie o meksyku... po polsku:-) acha... i nie płaciłem za lekcje, bo za każdym razem przynosiłem mu meksykańskie nowości filmowe i muzyczne, do których on, dziwnym trafem, nie miał dostępu:-)
  544. saltus
    saltus (03.02.2009 1:09)
    czyli co, mamy rozejm, czy nadal wojna i moge iść spać? bo nie lubie przepychanek i wolę przespać :-)

    voyager, żyjesz??? bo kto mi będzie stawiał plusy, jeśli padłeś :-)
  545. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 1:10)
    tu chyba wojny nie ma? front gdzie indziej! jakże moglibyśmy brukać krwią przycięte kolana żaby? kasiu?:-)
  546. dino
    dino (03.02.2009 1:10)
    wielkich ambicji nie mam, ale chciałbym jeszcze rok pociągnąć kurs w Cervantesie, żeby skończyć poziom intermedio

    bardzo dużo ludzi hiszpańsko języcznych mieszka teraz w Warszawie, teraz mam lektorkę z Kolumbii
  547. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 1:11)
    Ja się do tamtego gościa nie odzywam, czyli rozejmu raczej nie ma, wojny zresztą też. Po prostu go pomijam, niech sobie robi co chce. To wolny kraj w końcu.
  548. dino
    dino (03.02.2009 1:12)
    żabie kolanka :)))
  549. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 1:13)
    ooo... kolumbijczycy mówią, podobno, najczystszym hiszpańskim! nawet lepszym niż ten w hiszpanii. ale ja wolę meksykański:-) ¡no manches guey!:-)
  550. dino
    dino (03.02.2009 1:13)
    Kasia, cześć!
    niezła jatka była :)))
  551. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 1:15)
    Żabie kolanka od razu mi się skojarzyły z żabimi udkami, nie wiem czemu :))
    A naszej gospodyni znowu nie ma.
  552. saltus
    saltus (03.02.2009 1:16)
    boże, chyba zarżnę jakąś kozę, żeby odreagować. Ludzie, co z Wami? Gówniany temat, a emocji po pachy :-)
  553. dino
    dino (03.02.2009 1:16)
    śledzi nas z ukrycia :)))
  554. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 1:17)
    jak na tą godzinę, to i tak dość tłoczno. a żaba i rebel (że o kikk nie wspomnę) lekko się ostatnio obijają. kryzys jaki czy co?
  555. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 1:18)
    U nas 1.18, późnawo.
  556. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 1:19)
    @kasia: ja już się w tym temacie nie odzywam. bo i od sławka mi się dostało i od drugiej strony konfliktu:-) ale moim skromnym zdaniem, spośród wczorajszych najeźdźców, kilku sensownych zostanie. w tym... tak tak sławku... radek od hong kongu (poprawnie, czy nie?:-)
  557. dino
    dino (03.02.2009 1:21)
    Kasia - fakt, w końcu Twoje zdjęcie było reporterskie i dobre, bo pokazuje kawałek zupełnie innej kultury dla nas nieznanej

    w Hiszpanii większość tambylców oficjalnie nie kocha corridy, ale pobyt w Máladze (zresztą kolejny raz) pokazał, że to kawał kultury tego kraju,
    niewielu mieszkańców Iberii zdaje sobie sprawę ze swojego rodowodu i mieszanki kultur, arabskiej, cygańskiej, chrześcijańskiej, itd
  558. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 1:21)
    Trudno, jakoś przeżyję, może. Od Hong Kongu i kompieli :)
  559. saltus
    saltus (03.02.2009 1:26)
    Boże kochany, ludzie, nawalcie się tak jak ja dzisiaj, to na świat spojrzycie łaskawszym okiem (uwielbiam być w Polsce). Co za różnica, jak się pisze, co za różnica, czy zdjęcie perfekcyjne, ważne żeby było co powiedzieć i co pokazać. Drobiazgowość to tylko zamiennik dla braku konkretnego tematu :-)))))))

    Zfiesz, voyager, radek, kocham was, nie wymiękajcie :-)
  560. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 1:27)
    Ja nie piję raczej wcale :)
  561. dino
    dino (03.02.2009 1:29)
    Kasia, a mnie????
  562. saltus
    saltus (03.02.2009 1:30)
    dino, Ciebie kocam najbardziej, przecież wiesz :-)
  563. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 1:30)
    Ciebie też, na 100%, ale pijana jest i zapomniała :)
  564. saltus
    saltus (03.02.2009 1:30)
    kocam = kocham
  565. dino
    dino (03.02.2009 1:31)
    bałem się, że zapomniałaś :)))
  566. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 1:33)
    qrcze... mogłaś wcześniej rzucić temat. teraz nie mam chyba nic do picia:-( que mala suerte!
  567. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 1:34)
    To je się tu z Wami pijakami nie dogadam, idę spać :)) Pa pa.
  568. dino
    dino (03.02.2009 1:35)
    ale o coooo chooodziiii???
    dla poprawienia krążenia...
  569. saltus
    saltus (03.02.2009 1:36)
    dino, nie możesz wątpić w siłę mych uczuć po tylu hołdach :-)))

    zfiesz, ja wypiłam dziś za nas wszystkich, bez obaw :-)))
  570. saltus
    saltus (03.02.2009 1:37)
    voyager, chlapnij sobie, od razu Ci ciśnienie spadnie :-)))
  571. dino
    dino (03.02.2009 1:41)
    bardzo mi miło, ale się pożegnam

    kolorowych snów wszystkim

    @zfiesz trzymaj się ciepło, nie daj się śnieźycy :))
  572. saltus
    saltus (03.02.2009 1:43)
    dino, idolu, miłych snów :-)
  573. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 1:46)
    ty egoistko wstrętna.... za nas wszystkich? ok! zapamiętam;-)
  574. saltus
    saltus (03.02.2009 1:50)
    zfieszu, do mnie tak bezdusznie??? Teraz, jak dino śpi, mogę Ci powiedzieć, że jesteś najlepszy :-)
  575. saltus
    saltus (03.02.2009 1:51)
    a że wypiłam za wszystkich, cóż, jutro z pewnością nie będziesz mi zazdrościł :-)
  576. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 1:56) +1
    jutro kupię gorzką żołądkową za 17 funtów i poprawię twój wynik:-)
  577. saltus
    saltus (03.02.2009 1:57) +1
    to jeszcze kup paracetamol, może się przydać :-)
  578. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 2:00) +1
    witaminy i minerały zawsze czekają:-)
  579. saltus
    saltus (03.02.2009 2:01) +1
    wsjegda gotow, jak mawiali pionierzy :-)
  580. saltus
    saltus (03.02.2009 2:02)
    ale czemu gorzka żołądkowa? Nie ma wyborowej? Nie taniej wyjdzie?
  581. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 2:04)
    szlachta się bawi, koszta się nie liczą kasiu:-) poza tym, nie lubię czystej.
  582. saltus
    saltus (03.02.2009 2:08)
    Koszta się mogą nie liczyć, ale żołądek i owszem, a ten nie bardzo znosi żołądkową :-)
  583. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 2:14)
    mój jak najbardziej!:-) i własnie z przyswajaniem czystej ma problemy. poza tym... kasiu... i tak będę cierpiał i tak. a mniej czy bardziej? raz się zyje!:-)
  584. saltus
    saltus (03.02.2009 2:20)
    no właśnie, ja żyłam dobrze dzisiaj, a nad jutrem będę się zastanawiać jutro :-)
  585. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 2:23)
    la vida es un carnaval... pamiętaj!:-) a co z 2kc? ja testowałem i bardzo chwalę i polecam:-)
  586. saltus
    saltus (03.02.2009 2:26)
    ja wole alka-selzer, też testowałam i się sprawdza :-)

    a za kilka minut padnie mi bateria (w laptopie), więc pożegnam się już teraz, żebym nie wyszła na totalnego alkona bez manier :-)
  587. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 2:31)
    loozik... mnie wkurza tempo odświeżania, więc sobie przepisuje zaległości. a na rano polecam http://pl.youtube.com/watch?v=lArGoRhFr4E

    łagodnego kaca życzę:-)
  588. chinska_zaba
    chinska_zaba (03.02.2009 18:07)
    Czesc. Wybaczcie, żem milkliwa, ale zabaljeła. Gorączka, kaszel, czuję "jakby w gardle szalało mi stado dzikich bestii" (bez aluzji osobistych do kogokolwiek z obecnych :)), a kolanka pod kołderką. Do tego poprzestawiały mi się pory, śpię w dzień, a w nocy... no dobra, Wy też w nocy nie śpicie :) Ale TO JA przespałam 300 podróż i 1800 użytkownika :/
  589. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 19:05)
    To zdrowiej nam żabo, ja też tak niby zdrowy, ale...
  590. dino
    dino (03.02.2009 19:07)
    cholera, podkręcili mi klimę w pokoju - zimnooo!


    widzę, że żaba ultrasonic - zalicza zdjęcia plusami jak huragan :)
  591. chinska_zaba
    chinska_zaba (03.02.2009 19:08)
    no staram się Sławku kochany, też zdrowiej, bez nas to nie to samo ;p
  592. dino
    dino (03.02.2009 19:09)
    brakowało mi żaby, przyznaję!
  593. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 19:11)
    E... teraz tu nowi rządzą, nam starym to...
  594. chinska_zaba
    chinska_zaba (03.02.2009 19:23)
    też się stęskniłam, widziałam Was w gorączce i malignie ;p

  595. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 19:25)
    Wszyscy chorują, jakaś maskara u nas w kraju :(
  596. chinska_zaba
    chinska_zaba (03.02.2009 19:28)
    no, masakra, ja zachorowałam przez jeden wredny autobus, uciekł i przemarzłam na kość.
  597. saltus
    saltus (03.02.2009 19:30)
    Ach, dzień był dzisiaj ciężki, nie tak wesoło jak wczoraj :-)
  598. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 19:30)
    Wszyscy kaszlą, kichają i ciężko się uchronić. Ja niby już chodzę do firmy, ale też nie najlepiej się czuję, a to już dwa tygodnie :(
  599. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 19:32)
    Kasiu, głowa boli ?
  600. chinska_zaba
    chinska_zaba (03.02.2009 19:34)
    Kaśka, jakże Twój ból głowy musi się różnić od naszego ;)
  601. saltus
    saltus (03.02.2009 19:47)
    oj, boli boli :-)
  602. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 19:47)
    :))
  603. saltus
    saltus (03.02.2009 19:50)
    ale chyba wczoraj jakichś ewidentnych głupot nie wypisywałam, poza tym że wszystkim wyznawałam miłość. Na szczęście w porę padła mi bateria w laptopie :-)
  604. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 19:51)
    Jakby tak poważnie przeanalizować co napisałaś, to można by zauważyć że coś się zmieniło :)
  605. saltus
    saltus (03.02.2009 19:58)
    nie należy poważnie analizować niepoważnych wypowiedzi, ale skoro już coś zauważyłeś to wal śmiało :-)
  606. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 20:02)
    Dobrze, że mąż tego nie czyta :))
  607. saltus
    saltus (03.02.2009 20:08)
    pewnie, że dobrze, dla niego :-)
  608. chinska_zaba
    chinska_zaba (03.02.2009 20:13)
    ja myślę, że to niegroźne flirty :)
  609. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 20:14)
    Wirtualne w dodatku.
  610. saltus
    saltus (03.02.2009 20:16)
    za to dzisiejszy kac jest zupełnie niewirtualny :-)
  611. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 20:18)
    hmmm... jeśli wyznawanie miłości czterem facetom na raz, późną nocą, to "niegroźny flirt"... co w takim razie jest groźne?

    jak główka katarzyno?:-D
  612. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 20:18)
    I dlatego lepiej nie pić :)
  613. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 20:19)
    Cześć zfieszu :)
  614. saltus
    saltus (03.02.2009 20:20)
    bo to zfieszu był wirtualny flirt grupowy :-) a do tego nie czterem naraz, tylko najpierw trzem a potem jeszcze jednemu :-)

    a głowa nadal przypomina o swoim istnieniu :-)
  615. zfiesz
    zfiesz (03.02.2009 20:21)
    witam... ja tylko na pietnaście sekund... już mnie nie ma. może wieczorem? bawcie się (nie do końca) grzecznie:-)
  616. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 20:22)
    To chyba pierwszy raz w czymś takim grupowym uczestniczyłem :)
  617. chinska_zaba
    chinska_zaba (03.02.2009 20:22)
    e tam, ja wierzę, że Saltus na trzeźwo nigdy by tego nie zrobiła :)
    cześć Zfieszu :)
  618. saltus
    saltus (03.02.2009 20:22)
    voyager, pić można, tylko odrobinkę mniej, ale o tym zawsze pamiętamy dopiero następnego dnia :-)
  619. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 20:23)
    Ja się całkowicie na tym nie znam :)
  620. saltus
    saltus (03.02.2009 20:24)
    żabciu, zrobiłabym, na trzeźwo czasem też mam dobry humor :-)
  621. chinska_zaba
    chinska_zaba (03.02.2009 20:25)
    i tak dobrze, niektórze nie pamiętają o tymi nigdy ;)
  622. saltus
    saltus (03.02.2009 20:39)
    voyager, może jakbyś się na tym trochę poznał, to nie byłbyś tak krytycznie nastawiony. Trzeba być otwartym na nowe doświadczenia :-) A samo picie jest złe dopiero nazajutrz :-)

    żabciu, czasem głowa sama przypomina o przekroczonych limitach :-)
  623. dino
    dino (03.02.2009 20:45)
    cześć sal, kochanie! mały kac nie jest taki zły - przechodzi
  624. dino
    dino (03.02.2009 20:46)
    witam wszystkich, dzisiaj to tak jednym palcem okiem będę
    jutro egzamin z rana :(
  625. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 20:46)
    E, wielu rzeczy jeszcze w życiu nie robiłem i nie żałuję.
    Kasiu, a to o tym odpuszczaniu, to pisałaś na trzeźwo czy nie za bardzo ? :)
  626. saltus
    saltus (03.02.2009 20:47)
    dino, złotko, gdyby ten kaczorek był mały, wcale bym o tym nie wspominała :-)
  627. dino
    dino (03.02.2009 20:49)
    pewnie mieszałaś?
  628. saltus
    saltus (03.02.2009 20:51)
    niczego co pisałam wczoraj, w tym odpuszczania sobie, się nie wypieram. :-) Trzeba być odpowiedzialnym :-)
  629. saltus
    saltus (03.02.2009 20:52)
    Po prostu bez "lokalnych płynów rozweselających", jak by powiedział zfiesz, człowiek więcej przemilcza :-)
  630. dino
    dino (03.02.2009 20:53)
    zmieniając temat - oglądam właśnie zdjęcia malutkiej Ewy Mai, dzisiaj mój szef urodz.... jego kobieta urodziła dziewczynkę
  631. saltus
    saltus (03.02.2009 20:54)
    nie mieszałam, dino, było bardzo wesoło i licznik mi się zaciął :-)
  632. dino
    dino (03.02.2009 20:55)
    a może przekręcił :)))
  633. dino
    dino (03.02.2009 20:57)
    tak to już jest, że na kobietę działa 1/4 alkoholu w takim samym stopniu jak na faceta
  634. saltus
    saltus (03.02.2009 20:59)
    no nie, skoro mogłam jeszcze pisać na kolumberze, to nie było aż tak źle, to tylko takie lekkie niegroźne przegięcie :-)
  635. dino
    dino (03.02.2009 21:00)
    fakt, pisałaś i wcale nie krzywo :)))
  636. saltus
    saltus (03.02.2009 21:01)
    dino, litości, to trochę trąci seksizmem :-) a kaczorka mam wcale nie-damskiego :-)
  637. saltus
    saltus (03.02.2009 21:16)
    a wczoraj trochę się faktycznie rozpisałam, mieszając się w tematy, które na trzeźwo pewnie bym dyplomatycznie przemilczała :-)
  638. dino
    dino (03.02.2009 22:48)
    podpisuję listę na dobranoc, trzymajcie kciuki za mnie jutro rano!
  639. voyager747
    voyager747 (03.02.2009 22:49)
    Trzymamy, zdaj !
  640. saltus
    saltus (03.02.2009 23:00)
    dino, słońce, dasz radę :-)
  641. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 0:21)
    melduje sie na nocnej zmianie!:-)

    heloł kasiu... widzę, że dziś nastrój zdecydowanie mniej przychylny:-p
  642. saltus
    saltus (04.02.2009 0:25)
    a ja właśnie z tej zmiany schodzę, u mnie dziś noc przez cały dzień była :-)
  643. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 0:29)
    czyli? zaczynasz dzień? znaczy zostajesz:-)
  644. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 0:32)
    ja jeszcze jestem, wyspałam się podczas mierzenia gorączki i teraz pewnie będę się przewracać do 2, ech.
    Dino, powodzenia.
  645. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 0:32)
    i żabcia wróciła:-) jak miło;-p
  646. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 0:35)
    wróciłam, ale chora. zarażam :]
  647. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 0:36)
    w dodatku rozgrzana!:-)
  648. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 0:38) +1
    ja mam aktualnego antywirusa... nie boję się:-)
  649. saltus
    saltus (04.02.2009 0:38)
    nie, walczę z powiekami, które opadają, ale przegrywam tę walkę :-)
  650. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 0:38)
    ty to powiedziałeś :)
  651. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 0:41)
    też miałam i co? żabia grypa.
  652. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 0:45)
    ja muszę poczekać do końca marca... zawsze wtedy choruję:-( ale... może w tym roku akurat na ten termin zabookuje urlop i uda mi się uciec!:-) muszę poczekać do końca tygodnia, żeby wyjaśniła się sytuacja w firmie i wtedy... fuck 'em
  653. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 0:48)
    a bedziesz nam wysylal relacje na zywca? :)
    to cie puscimy na urlop, inaczej tego nie widze ;)
  654. saltus
    saltus (04.02.2009 0:55)
    ja juz sie zegnam, nie daje rady wiecej. Dobranoc wszystkim.
  655. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 1:03)
    phi! żabciu, widziałaś jak wyglądały moje relacje na żywo z meksyku... do dziś nie skończyłem:-) poza tym nie wiem, czy w jemenie mają internet:-) a z "waszej firmy" o czym już wielokrotnie wspominałem, z chęcią też kiedys na urlop bym się wybrał. kto wie, może nawet i w podróż służbową?

    kasiu... podobno na kaca najlepsza praca, ale w moim przypadku lepiej działa sen, więc... dobrejnocki:-)
  656. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 1:09)
    ja nawet tych nie na żywo nie skończyłam :/ a w podróżach służbowych to na razie przoduje chyba marcin i mąż saltus, bo ja nic o nich nie wiem ;p
    i nie wiem, dlaczego przeczytałam: podróż poślubną...
  657. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 1:13)
    głodnemu chleb na mysli:-) a może jakieś omamy? kto wie?

    moje relacje "na żywo" gapią sie na mnie tym swoim szyderczym wzorkiem leżąc i przeciągając się na parapecie. czasem tylko mrukną: "może przepisałbys choć akapit?" wtedy idę zmywac naczynia:-)
  658. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 1:21)
    omamy... możliwe.
    szyderczy wzorek... tak, tak... nie wiem, o czym mowisz. niestety jestem zbyt leniwa, by pisac relacje na zywo. ale moje noworoczne postanowienie brzmi - to sie musi zmienic, los amigos. or sth like that.
  659. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 1:25)
    ups... wzrokiem miało być:-) podobne postanowienia mam od kilku dobrych lat... a efektów nie widać:-(
  660. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 1:29)
    ale żabciu, nie przejmuj się... tu literek i tak nikt nie czyta... więc chyba nie ma się co spinać. dziś, jutro, czy za rok.... i tak tylko dla siebie to robisz:-)
  661. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 1:30)
    e tam, wzorek brzmi lepiej, groźniej :)
    nie bądź fałszywym skromnisiem, pozostań samozwańczym prorokiem :)
  662. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 1:35)
    Ja tylko nie czytam, reszta czyta :)
  663. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 1:35)
    ja czytam, a podczas tego przymusowego leżakowania przeczytam chyba wszystkie zaległe relacje. tymczasem jednak spróbuję może zasnąć, ech. dobranoc.
  664. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 1:35)
    kak chocziesz... może być wzorek... w sumie moje odręczne pismo przypomina lekko sanskryt, więc... jest wzorek:-)

    skromny zaś nigdy nie byłem. wręcz przeciwnie - jestem dość zarozumiałym typem:-) no i prorokiem też chyba nie? misjonarzem... muzycznym... owszem, ale to delikatna różnica;-)
  665. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 1:40)
    kak chocziesz źle mi się kojarzy. ale o tym innym razem.
    mylę misjonarza z prorokiem, źle ze mną. dobranoc :)
  666. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 1:42)
    zdrowiej...
  667. saltus
    saltus (04.02.2009 14:20)
    Witajcie, jaki piękny dzień mamy dzisiaj :-)

    Żabciu, jak zdrówko?
  668. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 14:26)
    no nie za bardzo właśnie :/ i pogoda beznadziejna!
  669. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 14:32)
    co ty opowiadasz?!?!?! słonko pięknie świeci, niemal wszelki ślad po śniegu zaginął, beirut pięknie przygrywa... tylko qrcze jutro do pracy iść trzeba:-(
  670. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 14:42)
    jest brzydko i smutno, sunday smile nic tu nie pomoze
  671. saltus
    saltus (04.02.2009 14:50)
    po dniu jak wczorajszy wszystko jest piękniejsze :-)
  672. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 14:54)
    a ty żabo w domu w wyrku sie wylegujesz czy w pracy zarazę rozsiewasz?
  673. saltus
    saltus (04.02.2009 14:57)
    Czy wiecie, że to zdjęcie nie pokazuje się wśród najczęściej komentowanych ani wśród najpopularniejszych :-) Czy ono jest poza konkursem?? Wydawałoby się, że powinno być na samym topie, a tu nic :-)
  674. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 15:03)
    w domu :) wreszcie jest szansa, zeby cos napisac, ale kaszel i wy nie pozwalacie sie skupic

  675. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 15:09)
    kasiu... moje dwie fotki, dawniej medalistki ("pindole": http://kolumber.pl/photos/show/20319 - w żadnym wypadku proszę nie zmieniać liczby komentarzy i kubańska czekoladka: http://kolumber.pl/photos/show/17208) w rankingach nigdy nie występowały. ale może to z troski o moralność?:-)

    żaba, jak ty sobie wyobrażasz, że sunday smile w środę ci pomoże? chyba żartujesz! w środę działa tylko rhineland (heartland): http://youtube.com/watch?v=CYfKrct68JU :-) zresztą... na mnie działa od tygodnia (bez przerwy:-)
  676. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 15:11)
    ja kaszlu co prawda nie mam, ale was - owszem. i wcale nie przeszkadza mi to pisać:-) choć dziś akurat zwyczajnie nie chce mi się iść po zakupy i robić obiadu, dlatego przykleiłem się do kompa:-)
  677. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 15:19)
    a mnie komp strasznie muli, każde przeładowanie strony to przymusowa 3-minutowa przerwa, wszędzie biało... :/
  678. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 15:22)
    masz na mysli te konkretną stronę? tez tak mam! może to przez te komentarze? jak tak dalej pójdzie, to przy tysięcznym będę szedł parzyć herbatę w czasie odświeżania:-)
  679. chinska_zaba
    chinska_zaba (04.02.2009 15:26)
    te konkretna i wszystkie inne :/
  680. saltus
    saltus (04.02.2009 15:47)
    ja nie wiem, ale mi też coś wolno chodzi. Moze ten portal ma ograniczenie na ilość aktywnych userów do pięciu i jak dojdzie szósty to wszystko siada :-)
  681. saltus
    saltus (04.02.2009 15:49)
    od rana szło całkiem nieźle, ale też pusto było, aż echo huczało. Korzystając z zawrotnego tempa powrzucałam trochę zdjęć i wróciłam do grupki aktywistów wyświetlanej na pierwszej stronie :-)))
  682. saltus
    saltus (04.02.2009 15:51)
    zfieszu, te cygara to jakies super niemoralne, dlatego w rankingi się nie wpasowały :-)
  683. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 15:52)
    ja już zapomniałem jak to jest być na świeczniku... ale wkrótce się to zmieni!:-)
  684. saltus
    saltus (04.02.2009 15:55)
    ja też już się odzwyczaiłam, to chyba chodzi na przyrost punktów, bo chyba nie n czas spędzony na forum :-)
  685. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 16:00)
    gdyby liczyli czas, to myślę, że niewielu "nowych" załapałoby się na wystawkę;-) ale na brak punktów nie narzekam... teraz poproszę złotówkę za każdy i będzie kolejna relacja:-) albo poczekam do szóstego tysiąca;-)
  686. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 16:07)
    to ty katarzyno juz z epoki "postpindolowej"? ech... jak ten czas szybko leci! przy okazji... pod cygarami była chyba pierwsza kłótnia między... rebel i voyagerem (wyobrażasz to sobie dzisiaj?) normalnie się poobrażali na siebie! to se ne vrati:-)
  687. saltus
    saltus (04.02.2009 16:17)
    ja się zaczęłam tu tuż przed świętami, gdy szukałam czegoś o Turcji, ale na dobre w drugim tygodniu stycznia, jak z tej cholernej niewydarzonej Turcji wróciłam :-) A co do obrażania, to odnoszę wrażenie, że voyager się teraz na mnie obraził :-)
  688. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 16:19)
    a zasłużyłaś?:-)

    oki... spadam, bo z głodu omdlewam;-)
  689. saltus
    saltus (04.02.2009 16:20)
    ale numer, przez chwilę byłam na świeczniku i właśnie znów mnie tam nie ma. Chyba ktoś podsłuchuje nasze rozmowy :-)))
  690. saltus
    saltus (04.02.2009 16:24)
    czy zasłużyłam to nie wiem, może po tej nieszczęsnej przepychance odnośnie pisowni Hongkong versus Hong Kong? Zakładam, że jak emocje opadną to się dowiem :-)))
  691. dino
    dino (04.02.2009 16:26)
    no jestem,
    widzę tutaj żywą wymianę,
    ja też jestem po pindoli

    żabia grypa :))) dobre!

  692. saltus
    saltus (04.02.2009 16:36)
    coś ten system dziwnie mierzy aktywność użytkowników. Właśnie jako najaktywniejszy użytkownik tygodnia została nominowana kolumber, gratulacje. Wchodzimy na profil i co widzimy? Aktywność od 26.01: dała 7 plusów na zdjęcia, 1 plus na podróż, dodała 1 komentarz do zdjęcia i 4 do podróży, opublikowała 1 podróż i zaznaczyła obecność w 2 miejscach. Zdjęć nowych nie widać.

    I teraz niech mi ktoś wyjaśni, jakie ten system ma parametry, bo wygląda na to, że raczej losowe :-)
  693. dino
    dino (04.02.2009 16:57)
    kumoterstwo :)))
  694. saltus
    saltus (04.02.2009 17:12)
    albo loteria :-)
  695. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 17:41)
    tam kumoterstwo od razu... autopromocja po prostu:-) a ze sławkiem trzeba poważnie porozmawiać! bo za często się obraża:-) jak obstawiacie? zodiakalna ryba czy panna? ja stawiam na rybę:-)
  696. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 17:45)
    dino, jak egzamin?
  697. saltus
    saltus (04.02.2009 17:48)
    zfieszu, ryby są skryte, a voyager sporo gada, pewnie lew :-)
  698. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 17:50)
    skryte? to ja znam same wyjątkowe! fochy na lewo i prawo rzucają i zawsze winia innych. siebie? w życiu!!:-)
  699. dino
    dino (04.02.2009 17:55)
    się okaże mañana,
    fakt - bardzo trudny nie był i można było zdać,
    ciekaw jestem efektu, bo poprawek nie uwzględniają i za semestr trzeba płacić :(
  700. saltus
    saltus (04.02.2009 18:00)
    z fochami to się zgodzę, mam w najbliższym otoczeniu dwie ryby, wymagają specjalnej obsługi :-)
  701. dino
    dino (04.02.2009 18:04)
    a ja czym jestem? - strzelajcie!
  702. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 18:06)
    baran
  703. saltus
    saltus (04.02.2009 18:07)
    dino, ja się nie odważę zgadywać, niech zfiesz strzela :-)
  704. dino
    dino (04.02.2009 18:09)
    a żebyś wiedział!!!
  705. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 18:11) +1
    no ba! baran barana zawsze wyczuje!:-) bo my barany to równe chłopaki:-)
  706. saltus
    saltus (04.02.2009 18:12)
    czyli że mamy tu całe stado :-)
  707. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 18:14)
    dwa barany to jeszcze nie stado.... chyba żeś owieczka:-) trzy to, weług prawa rzymskiego, tłum:-)
  708. saltus
    saltus (04.02.2009 18:16)
    ja nie, teraz wy zgadnijcie kto ja?
  709. saltus
    saltus (04.02.2009 18:18)
    znów obsada tronu się zmieniła, już nie kolumber a ravgor :-))))))

    chyba jednak ktoś nas czyta :-))))))))
  710. dino
    dino (04.02.2009 18:19)
    przepraszam - baranica :)))
    bo to się nie odmienia
    - no to może nas Żaneta z dala na jakieś hali fotografować :)))
  711. saltus
    saltus (04.02.2009 18:21)
    nie baranica, ale też rogaty zfiesz :-)
  712. dino
    dino (04.02.2009 19:55)
    a gdzie rebel się podziewa? martwię się...
  713. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 19:58) +1
    Ja jestem wagą moi kochani :) O rebel też się martwię.
  714. dino
    dino (04.02.2009 20:00) +1
    ważąc rozważam ważność - to z Tytusa....
  715. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 20:01)
    Kasiu ja tylko trochę jestem obrażony, bo bardzo promujesz ten HK i dodatkowo kumplujesz się z moim wrogiem :))) W sumie dwa minusy :))
  716. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 20:01)
    nie wierzę!!! Moja Pani jest wagą i jest kochana i nie stroi fochów i... i w ogóle:-)
  717. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 20:03) +1
    Może dlatego, że jest kobietą :) To chyba trochę jest inaczej z tymi znakami. Zresztą nie znam się na tym.O samolotach to mogę z Wami gadać, a o zodiaku to nie za bardzo.
  718. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 20:07)
    widzisz kasiu? jednak coś jest na rzeczy!:-) ale może dajmy spokój z mocnymi słowami? (wróg, itp) dziś, wojadżerq :-) przypomniałem sobie nasze pierwsze dyskusje (te pod cygarami m.in.). gdybyś był konsekwentny w swoich dąsach, z nikim z nas byś dziś nie rozmawiał:-) cała nadzieja w tym, że zawsze szybko ci przechodzi:-)
  719. saltus
    saltus (04.02.2009 20:09)
    ah, waga!!! To wszystko wyjaśnia :-) Podobno kobiety i mężczyźni w tych samych znakach są zupełnie różni. Mój ojciec jest wagą, jak mogłam tego schematu nie rozpoznać :-)))))))))

    Jaki znowu wróg, voyager??? Nonsens jakiś! A że HK promuję? Nie promuję tylko się z Tobą droczę, bo nie lubię dyskusji o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, jestem za wolnością słowa i tym podobnym :-)))))
  720. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 20:11)
    ja tam wole boze narodzenie, bo mam wtedy wolne. na wielkanoc niestety nie...
  721. saltus
    saltus (04.02.2009 20:12)
    voyager, powiem Ci w tajemnicy, że jako waga za chwilę z tym zaciętym wrogiem będziecie najlepszymi kumplami :-))) Ile razy ja to widziałam... i nie mów mi potem, że ja prorok :-)
  722. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 20:14)
    nie podpowiadaj kaśka, bo się zaweźmie!:-)
  723. saltus
    saltus (04.02.2009 20:18)
    nie zaweźmie się, im bardziej niezależny oponent się trafi, tym większy szacunek i zainteresowanie wagi wykazują potem, nie lubią żeby było łatwo, to taka swoista homologacja :-)
  724. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 20:22)
    No nie wiem zfieszu, bo Wy tutaj raczej nie napisaliście mi, że jestem turystą z kijkiem w dupie, z których musicie się wstydzić. To raczej mocne słowa i się ich nie zapomina w 5 minut :(
    Wolność słowa tak, burdel nie, to ważne.
  725. saltus
    saltus (04.02.2009 20:35)
    taka awantura o kijek??? nie wyczułam :-)))
  726. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 20:36)
    To jeszcze słabo mnie znasz :)
  727. saltus
    saltus (04.02.2009 20:43)
    voyager, no pewnie że Cie słabo znam! Ale i tak Cie kocham, już Ci mówiłam, a teraz znowu na trzeźwo. Jeszcze wszystko przed nami :-)
  728. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 21:39)
    cześć kochani!

    (o rany, kiedy ja to przeczytam...?)
  729. saltus
    saltus (04.02.2009 21:41)
    rebel, witaj, już mieliśmy rozsyłać listy gończe :-)
  730. dino
    dino (04.02.2009 21:41)
    rebel żyje! hurra!
  731. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 21:46)
    ;)))

    żyje, żyje, ciężki okres ma dziewczyna, ale może pewnego dnia to się wreszcie skończy ;)

    obiecuję wtedy mnóstwo plusów i takie tam inne ;)

    kurcze, sporo się tu dzieje, a mnie tak wszystko wolno chodzi, że nie wiem, czy w ogóle są jakieś szanse, żeby dokopać się choć do części waszych złotych myśli!
  732. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 21:47)
    E... nic ciekawego nie było, tylko jakieś wojny małe :)
  733. saltus
    saltus (04.02.2009 21:51)
    ah, rebel, parę wojenek światowych się przetoczyło, ale poza tym nuuuuudy :-)))
  734. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 21:56)
    no co wy, a zgadywanka zodiakalna?? ;)
    w końcu pokazałaś, jakie dokładnie masz rogi, saltus? bo chyba przegapiłam. koziorożcowe? to by się poniekąd mogło nawet zgadzać z tym pijaństwem niedawnym... ;p

    a co ja jestem? ;p
  735. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 21:57)
    Oj ma, teraz już wiemy :) rebel ja się nie znam na zodiaku, nie mam pojęcia, może panna ? :)
  736. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 21:58)
    no to może i lepiej, że przegapiłam...? kto wie, co by z tego było ;)
  737. dino
    dino (04.02.2009 21:58)
    stado baranów już tu mamy :))))
  738. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 22:01)
    no, niezłe stadko, podejrzewam, że jest jeszcze większe, bo pewnie część się nie chce przyznać ;)
  739. dino
    dino (04.02.2009 22:03)
    no rebelku, przyznaj się - między 129, a 130 tylko parę metrów, a pokazać się nie chcesz :))
  740. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 22:08)
    sam się pokaż, jak takiś mądry ;) zapraszam, koleżanki się ucieszą ;p
    a tak poza tym - do końca tygodnia jestem na zwolnieniu. będę w sobotę, na pewno będę pić jakąś kawę... ;p
  741. dino
    dino (04.02.2009 22:09)
    a tak sam mam przyjść do lachonarium???
    w sobotę powiadasz...
  742. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 22:15)
    lachonarium...?! (powtórzę! na pewno wypiją do soboty całą kawę! ;p)
    a słyszałam, że lachonarium to u ciebie!
  743. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 22:37)
    witaj rebeliantko... wieki całe cię nie było! ze trzy dni chyba?:-)
  744. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 22:47) +1
    co do hongkongu... sorry, wodzowie, voyager ma o tyle rację, o ile tak po prostu jest po polsku, i tyle. mało osób o tym wie, więc żaden wstyd - wystarczy się zdziwić i zaakceptować, zamiast dzielić włos na czworo i wymyślać na siłę usprawiedliwienia ;p
    http://so.pwn.pl/lista.php?co=hongkong ;)))
    upartym polecam dyskusję z sojp, ewentualnie radą języka polskiego - oni są otwarci na sugestie ;) śmiało, trzeba zmieniać świat na lepsze!

    nie podoba mi się natomiast nadmierna czepliwość i małostkowość - to
    fakt. co innego życzliwie komuś podpowiedzieć, co innego czepiać się
    złośliwie. i racja, że najważniejsze jest, że wszyscy wiemy, o co
    chodzi. a jak wiemy jeszcze, jak coś pisać poprawniej, to już w ogóle
    powód do toastu, a nie kłótni i dąsów ;)

    no i już dorzucając ostatnie trzy grosze do tej wojenki, tfu - wątku ;) ...: o tym, że wrzucanie tu swoich wspomnień i relacji z odwiedzonych miejsc ma być przyjemnością, piszę już od paru miesięcy. mniej terroru. świetnie, że jedni robią zdjęcia niemal profesjonalne, git. ale inni nie, i może to ich nawet w ogóle nie interesować. dla nich jest ten portal w takim samym stopniu, jak dla nas - szalonych gaduł i fotomaniaków ;)
  745. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 22:49)
    ups, pomyliłam te dwa szybkie okienka! aaa, przekleję do radka ;)
  746. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 22:52)
    wieki, nie powiem oczywiście, że tęskniłam, ale... ;p
  747. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 22:58)
    To przecież wiadomo, że ja nie mam szans na zrobienie takiego zdjęcia jak dino czy snowboarder i o tym wiem. Jak ktoś mi napisze, że moje zdjęcie jest słabe, to się na niego nie obrażę, bo o tym wiem. Najgorsze jest dorabianie filozofii, tego nie lubię. To tak jakbym wkleił nieostre zdjęcia i ktoś by mi zwrócił uwagę, a ja bym się z nim kłócił, że to tak miało być, że to taka filozofia, że tak jest lepiej itd.
    Ja zawsze zwracam uwagę uprzejmie i z uśmiechem, nigdy złośliwie i kłótliwie.
    Jakbym nie napisał o horyzontach, kropkach, Majorkach itp., to wcale byśmy nie rozmawiali i się nie znali.
  748. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 23:08)
    może kłopot wynika stąd, że nie każdy się od razu łapie w twoim poczuciu humoru, sławku ;) my już jesteśmy zaprawieni... ale jak wiadomo - różnie bywało ;)))
  749. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 23:10)
    ano róznie... dziś odkopałem cygara i waszą wojenkę (sławka i rebel). fajnie było:-)
  750. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 23:12)
    To przeczytaj tamtą rozmowę i sprawdź jak napisałem. Zresztą pisaliśmy już o błędach i polskiej pisowni 100 razy. Wiemy jakie każdy ma zdanie na ten temat.
    I ja i zfiesz coś tam napisaliśmy pod zdjęciami i obu nam się dostało na dzień dobry.
    A ja jeszcze jak głupi z 6 plusów mu wstawiłem. Wiesz my tu sobie dziękujemy za plusy, a nie wyzywamy, taka mała różnica :)
  751. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 23:16)
    ale sławku, mi się obrywało za moje własne wrzuty... wet za wet... a za takie cos sie nie obraża, tylko stawia kolejke, za to żeś na swojego trafił:-)
  752. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 23:18)
    z tą kolejką to zacna filozofia, popieram ;)
  753. saltus
    saltus (04.02.2009 23:19)
    masz babo placek, od nowa się rozkręca wojenka powoli ale z przytupem :-)))))
  754. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 23:19)
    A ja na początku postawiałem plusy na Twoje komentarze, na które on dał minusy, a potem chyba dopiero był mój HK. Tak mi się wydaje.
    Nawet za komentarz, że to inna strefa czasowa ( bardzo obraźliwy :)) dostałem minusa :(
  755. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 23:20)
    A ja nie piję i tu problem :)
  756. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 23:21)
    oj, już, już, biedny voyager. daliście sobie po pysku, teraz czekamy na buzi ;)
  757. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 23:22)
    W życiu... :)
  758. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 23:23)
    Jak mnie kumpel kiedyś wkurzył, to już z 10 lat z nim nie gadam. Nie ma lekko :)
  759. saltus
    saltus (04.02.2009 23:23)
    jezu, już się nic nie odzywam bo znów ciosy na oślep idą :-)
  760. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 23:24)
    Ja celuję :)
  761. zfiesz
    zfiesz (04.02.2009 23:47)
    sławek, to policz do dziesięciu i niech ci przejdzie... w końcu to rzeczywistość wirtualna, więc i lata mogą szybciej lecieć:-)

    rebel... wisisz mi kolejkę... bo tak!;-)

    a ja się żegnam...
  762. rebel.girl
    rebel.girl (04.02.2009 23:52)
    dobra, z... ekhem... przyjemnością ;))) następnym razem, jak będę w llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch, zahaczę o hereford! ;)
  763. voyager747
    voyager747 (04.02.2009 23:55)
    Będzie ciężko zfieszu, bo mnie ten kijek strasznie uwiera :)
    P.S. Chyba musimy się przenieść pod inne zdjęcia, bo ja mam ciągle napis, że skrypt się wywala czy coś.
  764. saltus
    saltus (05.02.2009 1:22)
    Ja się również pożegnam na dzisiaj, choc zdaje mi się, że racze gaszę światło, bo ostatnia jestem. Donranoc :-)
  765. dino
    dino (05.02.2009 10:49)
    dzień dobry!
  766. rebel.girl
    rebel.girl (05.02.2009 13:56)
    dzień dobry... wczoraj mi wszystko padło w końcu. a dziś... dziś dzień dobry jednym okiem i to tym z bolącej strony głowy... :(
  767. dino
    dino (05.02.2009 22:02)
    widzę, że Wam troszkę poprawiłem humory tymi zdjęciami przy pracy...
  768. voyager747
    voyager747 (05.02.2009 22:07)
    Sylwek , nie wywala Ci się tutaj skrypt ?
  769. dino
    dino (05.02.2009 22:09)
    na moim Safari jakoś działa
  770. voyager747
    voyager747 (05.02.2009 22:11)
    Jak chcę stąd wyjść, to wywala mi, że skrypt zajęty, bla bla bla. Tak samo w domu i w pracy na innym kompie. Może za dużo już komentarzy i głupieje ?
  771. dino
    dino (05.02.2009 22:12)
    no to wytypujmy inne miejsce na chat
  772. saltus
    saltus (05.02.2009 22:41)
    u mnie dobrze chodzi, ale możemy się gdzieś przenieść. Jakieś pomysły, dokąd? :-)
  773. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (06.02.2009 10:51)
    Sławku wywala w Mozilli i Firefoxe..niestety IE bezczelnie obsługuje takie skrypty :D
    ale wynieśc się gdzieś możemy..może następne zdjęcie żaby?
    albo inaczej, kto dostanie najwięcej medali to w ramach nagrody przyjmie nasze forum pod swój dach:D
  774. rebel.girl
    rebel.girl (07.02.2009 16:30)
    taka piękna pogoda, a taki gówniany dzień...
  775. voyager747
    voyager747 (07.02.2009 16:32)
    Ja właśnie na Firefoxie jadę :)
  776. saltus
    saltus (09.02.2009 0:03)
    Jak zfiesz słusznie zauważył, powinna tu się znaleźć informacja o tym, że

    NOWE FORUM "POD PIERZYNKĄ" JEST TUTAJ:
    http://kolumber.pl/photos/show/38827
  777. saltus
    saltus (09.02.2009 0:06)
    Straszne rzeczy, POMYŁKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Jeszcze raz. NOWE FORUM POD PIERZYNKĄ JEST TUTAJ:
    http://kolumber.pl/photos/show/16382

    Sorry, ale został mi w pamięci inny link i się po zbójowsku wkleił, pajac jeden.
  778. zfiesz
    zfiesz (02.06.2009 22:06) +1
    o ja! renata znalazła na nas kwity!!;-)
  779. renataglin
    renataglin (02.06.2009 22:10)
    niesamowicie wciągająca lektura :)
  780. zfiesz
    zfiesz (02.06.2009 22:13)
    owszem... tylko skrypty się na niej wykładają:-( tu coś koło ośmiuset komentarzy jest:-) to nasze pierwsze forum:-)
  781. zfiesz
    zfiesz (02.06.2009 22:14)
    gdzieś u rebel jest jeszcze forum muzyczne, jakieś seksistowskie jest u mnie pod półnagą kubanką... i jeszcze kilka by się znalazło:-)
  782. mimbla.londyn
    mimbla.londyn (14.06.2009 20:28) +1
    Ilosc komentarzy imponujaca ; )
  783. dino
    dino (14.06.2009 20:40) +1
    Mimblo - to było jedno z pierwszych forum pod żabimi kolankami......... ostatni taki długi jest Twój Pub pod Słoniem
  784. saltus
    saltus (15.06.2009 22:01) +1
    ooo, wracamy na stare śmieci? :-)
  785. dino
    dino (15.06.2009 22:12)
    zaglądamy - na starych śmieciach można znaleźć ciekawe i cenne rzeczy .................................
    materac z milionem dolarów w środku na podróże......



    :)

    .
  786. zfiesz
    zfiesz (15.06.2009 22:20)
    mi się przeglądarka już wiesza na tej fotce:-)
  787. saltus
    saltus (15.06.2009 22:38) +1
    a mi nic nie wisi :-)
  788. zfiesz
    zfiesz (15.06.2009 22:42) +1
    po ostatnim zamknięciu (bo ciekawe, że firefox wiesza się przy zamykaniu), komp z dziesięć minut mielił zanim doszedł do siebie:-)

    poza tym... w tej kwestii dziewczynki mają lepiej:-)
  789. saltus
    saltus (15.06.2009 22:46)
    nie wiem, czy mój laptop jest dziewczynką, ale chyba rzeczywiście ma się lepiej :-)
  790. dino
    dino (15.06.2009 22:51) +2
    a moja wytrzymuje
    - żaba - nie wiem jak to się stało, ale do dzisiaj nie zagłosowałem na Twoje kolanka :))
  791. pt.janicki
    pt.janicki (19.08.2009 23:33) +2
    Dino, zafrapował mnie fragment Twojego komentarza: "...jedno z pierwszych forum pod żabimi kolankami...";
    ...interesujące, ja tu widzę jedno kolanko, a poza tym do tej pory częściej słyszałem o żabich udkach...
  792. dino
    dino (19.08.2009 23:38) +1
    to zfiesz wymyślił podpis....pod Żabimi kolankami... :)
  793. dino
    dino (19.08.2009 23:40) +1
    a gdyby ktoś zapomniał jakie są barwy szczęścia......wystarczy zajrzeć..... :)
  794. dino
    dino (24.10.2009 22:03)
    ...barwy szczęścia.......zapomniane...
chinska_zaba

chinska_zaba

paula
Punkty: 10516