Komentarze użytkownika hooltayka, strona 1060
Przejdź do głównej strony użytkownika hooltayka
-
Jola,ja byłam też wiosną i było cudnie.Schody w kwiatach,a potem na wielu zdjęciach widziałam,że ich brak i wyglądało to troszkę smutno.
-
Tak myślałam;-)
-
Tomku,narazie pomaga mi w naniesieniu miejsc na mapę Natalia.
Mnie brakuje już cierpliwości.
Pozdrawiam-)
-
Uwielbiam takie mgliste klimaty!
Pięknie i tajemniczo wyszło.
Pozdrawiam-)
-
Tak!
Bo niewiasta jestem-)
-
Jestem przytomna na umyśle i wiem,co mówię!
-
Też!
Zwłaszcza jak się facetowi coś nie uda!:-)
-
Bardzo ciekawy opis,ale to już norma u Ciebie.
Uwielbiam Włochy.Rzym zwiedziałam sama,nieśpiesznie,delektujac się zabytkami,fontannami i kościołami.Widziałam wycieczki zorganizowane,gdzie przewodnik ze szmatą na patyku biegał od jednego miejsca do drugiego,a grupy z obłędem w oczach za nim,żeby się nie zgubić.Wtedu ciężko zrobić dobre zdjęcie,bo wszystko robi się w biegu.Podobał mi się Rzym,ale dla mnie jest zbyt jazgotliwy.Tysiące turystów,samochodów i ciągle trąbiących skuterów daje się we znaki.Ja miałam siedem dni i zwiedzałam miasto pieszo.Nie dostałam się tylko do Watykanu z powodu szwajcarskiego scyzoryka,ale to osobna historia...
Piękna podróż,miło powspominać....
Pozdrawiam-)
-
Zrobić tu zdjęcie bez tłumów to cud!
-
Ślicznie ukwiecone-)
-
Jola,ja byłam też wiosną i było cudnie.Schody w kwiatach,a potem na wielu zdjęciach widziałam,że ich brak i wyglądało to troszkę smutno.
-
Tak myślałam;-)
-
Tomku,narazie pomaga mi w naniesieniu miejsc na mapę Natalia.
Mnie brakuje już cierpliwości.
Pozdrawiam-) -
Uwielbiam takie mgliste klimaty!
Pięknie i tajemniczo wyszło.
Pozdrawiam-) -
Tak!
Bo niewiasta jestem-) -
Jestem przytomna na umyśle i wiem,co mówię!
-
Też!
Zwłaszcza jak się facetowi coś nie uda!:-) -
Bardzo ciekawy opis,ale to już norma u Ciebie.
Uwielbiam Włochy.Rzym zwiedziałam sama,nieśpiesznie,delektujac się zabytkami,fontannami i kościołami.Widziałam wycieczki zorganizowane,gdzie przewodnik ze szmatą na patyku biegał od jednego miejsca do drugiego,a grupy z obłędem w oczach za nim,żeby się nie zgubić.Wtedu ciężko zrobić dobre zdjęcie,bo wszystko robi się w biegu.Podobał mi się Rzym,ale dla mnie jest zbyt jazgotliwy.Tysiące turystów,samochodów i ciągle trąbiących skuterów daje się we znaki.Ja miałam siedem dni i zwiedzałam miasto pieszo.Nie dostałam się tylko do Watykanu z powodu szwajcarskiego scyzoryka,ale to osobna historia...
Piękna podróż,miło powspominać....
Pozdrawiam-) -
Zrobić tu zdjęcie bez tłumów to cud!
-
Ślicznie ukwiecone-)
