Ocenione komentarze użytkownika zfiesz, strona 275
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
-
oj! ja mam jeszcze całe setki drewniaków do zobaczenia na podlasiu!:-) oczywiście o ile myślimy o tych samych drewniakach:-)
wielkie dzięki za plusy!:-)
-
jeszcze trzy pytania...
1. to był wyjazd samodzielny, czy zorganizowany?
2. jak wygląda załatwianie białoruskiej wizy? formalność, czy trzeba za tym chodzić?
3. miałaś jakiś przewodnik po białorusi?
-
dziwny jest ten... dom... ;-)
-
ładna! ale wolę drewniane;-)
-
ha! coś jednak w tym musi być... dosłownie kilka dni temu rozpracowywaliśmy z Moją Panią ewentualna wycieczkę po litwie i białorusi i zastanawiałem się, czy ktoś w ogóle tam jeździ (mam na myśli białoruś, nie litwę;-) no i proszę - okazuje się, że jak najbardziej!;-)
szkoda tylko że relacja taka telegraficzna:-( nie chcesz dodać jeszcze kilku(set;-) zdań? i może lekko przeedytuj, bo bez akapitów jednak ciężko się czyta:-)
biorę się za fotki...
-
aż sprawdziłem, czy przypadkiem w tej chwili go nie dodałeś!:-)
-
ej! no ta jest najlepsza! i zupełnie niedoceniona...
-
taka mała biedna (nie dlatego, ze gorzej ubrana!) żabka, w dodatku z zawadiacką grzywką, a tyle hałasu! masz talent... i chyba permanentna czkawkę...
-
tak patrzę i się zastanawiam, dlaczego jeszcze nie wpadłem tu podziękować ci za wszystkie plusy?:-) niniejszym nadrabiam to niedopuszczalne niedopatrzenie;-) dziękuję uprzejmie;-)
-
oj! ja mam jeszcze całe setki drewniaków do zobaczenia na podlasiu!:-) oczywiście o ile myślimy o tych samych drewniakach:-)
wielkie dzięki za plusy!:-) -
jeszcze trzy pytania...
1. to był wyjazd samodzielny, czy zorganizowany?
2. jak wygląda załatwianie białoruskiej wizy? formalność, czy trzeba za tym chodzić?
3. miałaś jakiś przewodnik po białorusi? -
dziwny jest ten... dom... ;-)
-
ładna! ale wolę drewniane;-)
-
ha! coś jednak w tym musi być... dosłownie kilka dni temu rozpracowywaliśmy z Moją Panią ewentualna wycieczkę po litwie i białorusi i zastanawiałem się, czy ktoś w ogóle tam jeździ (mam na myśli białoruś, nie litwę;-) no i proszę - okazuje się, że jak najbardziej!;-)
szkoda tylko że relacja taka telegraficzna:-( nie chcesz dodać jeszcze kilku(set;-) zdań? i może lekko przeedytuj, bo bez akapitów jednak ciężko się czyta:-)
biorę się za fotki... -
aż sprawdziłem, czy przypadkiem w tej chwili go nie dodałeś!:-)
-
ej! no ta jest najlepsza! i zupełnie niedoceniona...
-
taka mała biedna (nie dlatego, ze gorzej ubrana!) żabka, w dodatku z zawadiacką grzywką, a tyle hałasu! masz talent... i chyba permanentna czkawkę...
-
tak patrzę i się zastanawiam, dlaczego jeszcze nie wpadłem tu podziękować ci za wszystkie plusy?:-) niniejszym nadrabiam to niedopuszczalne niedopatrzenie;-) dziękuję uprzejmie;-)
i co ja wiem o żabie? hmmm... niewiele... bo małomówna... ciągle konsumpcją zajęta! o! wiem, że babkę ziemniaczaną lubi i placka zbójnickiego też! nawet z mikrofali!:-)