Ocenione komentarze użytkownika mapew, strona 456
Przejdź do głównej strony użytkownika mapew
-
Indie maja tyle zabytkowych miejsc, ze nie sposob odwiedzi wszystkich. Ciesze siew, ze moge uzupelnic reszte moimi zdjeciami.
-
mam jakies zdjecia tej swiatyni, ale faktycznie nie sa zbyt ciekawe, wiec nie wstawilem tutaj. Te ghaty nad jeziorem sa fajne i jezioro w ogole jest b. malownicze. Cos macie szczescie na te orszaki pogrzebowe .-)
Ja widzialem teraz w Etiopii dwa lub trzy, ale nieboszczycy niesieni na drewnianych noszach byli przykryci...
Te tereny na zdjeciu to na obrzezach Pushkaru, gdzie odbywa sie Pushkar Fest. Bylem akurat w tym okresie. W tyle widac duzo namiotow ludzi, ktorzy przybyli na to targowisko. Handlowali glownie wielbladami i konmi, ktore testowali, jak na zdjeciu.
-
taki dzien odpoczynku jest nieraz b. potrzebny, a w takim palacowym otoczeniu to i b. przyjemny. Tam w Radzastanie jest duzo takich palacow -hoteli. Mozna sie w nich poczuc, jak maharadza.... :-)
Ajmer nie mial az tyle miejsc do zwiedzania. Nasza przewodniczka niechetnie tutaj z nami jechala. To miasto czasto muzulmanskie, calkiem inna atmosfera niz w innych miastach z wiekszoscia hindusow.
Jest tutuaj grob jakiegos muzulmanskiego swietego, do ktorego pielgrzymuja dziesiatki ludzi. Nasza przewodniczka obawiala sie tego tlumu i mozliwej paniki... Faktycznie tlum byl b. duzy...
-
Marto, serdecznie dziekuje za zyczenia. Rowniez ja zycze Ci wszystkiego najlepszego w nowym roku, a zwlaszcza wielu kolejnych ciekawych foto-podrozy
-
witaj Bartku, moj skaner nazywal sie KODAK PROFESSIONAL RFS 3600, skanowalem nim w rozdzielczosci 3600 dpi (a wczesniej mialem jeszcze HP Photosmart S20, ktorym skanowalem z 2400 dpi)
-
piekna mieszanka impresji z Barcelony. Podoba mi sie bardzo, jak obserwujesz miasto i zwlaszcza mieszkajacych tam ludzi, ktorych ukazujesz w ich codziennych czynnosciach.
W Barcelonie jeszcze niestety nigdy nie bylem, ale jak widze, warto sie tam wybrac.
Co do skanerow, to ja okolo 6-7 lat temu zeskanowalem wszystkie moje slajdy skanerem do slajdow, bylo to na prawde mnostwo roboty, ale wyniki nie byly takie zle (oczywiscie nie do porownania z dzisiejsza jakoscia cyfrowek). Zeskanowane sa np. moje zdjecia z Namibii
-
zgadzam sie w pelni
-
dino, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, a przede wszystkim spelnienia wszystkich planow i marzen fotograficzno-podrozniczych.
Gdzie bywasz ostatnio, bo tak zadko sie tu pojawiasz...
-
Bartku, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :-)
-
Voy, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :-)
-
Indie maja tyle zabytkowych miejsc, ze nie sposob odwiedzi wszystkich. Ciesze siew, ze moge uzupelnic reszte moimi zdjeciami.
-
mam jakies zdjecia tej swiatyni, ale faktycznie nie sa zbyt ciekawe, wiec nie wstawilem tutaj. Te ghaty nad jeziorem sa fajne i jezioro w ogole jest b. malownicze. Cos macie szczescie na te orszaki pogrzebowe .-)
Ja widzialem teraz w Etiopii dwa lub trzy, ale nieboszczycy niesieni na drewnianych noszach byli przykryci...
Te tereny na zdjeciu to na obrzezach Pushkaru, gdzie odbywa sie Pushkar Fest. Bylem akurat w tym okresie. W tyle widac duzo namiotow ludzi, ktorzy przybyli na to targowisko. Handlowali glownie wielbladami i konmi, ktore testowali, jak na zdjeciu. -
taki dzien odpoczynku jest nieraz b. potrzebny, a w takim palacowym otoczeniu to i b. przyjemny. Tam w Radzastanie jest duzo takich palacow -hoteli. Mozna sie w nich poczuc, jak maharadza.... :-)
Ajmer nie mial az tyle miejsc do zwiedzania. Nasza przewodniczka niechetnie tutaj z nami jechala. To miasto czasto muzulmanskie, calkiem inna atmosfera niz w innych miastach z wiekszoscia hindusow.
Jest tutuaj grob jakiegos muzulmanskiego swietego, do ktorego pielgrzymuja dziesiatki ludzi. Nasza przewodniczka obawiala sie tego tlumu i mozliwej paniki... Faktycznie tlum byl b. duzy... -
Marto, serdecznie dziekuje za zyczenia. Rowniez ja zycze Ci wszystkiego najlepszego w nowym roku, a zwlaszcza wielu kolejnych ciekawych foto-podrozy
-
witaj Bartku, moj skaner nazywal sie KODAK PROFESSIONAL RFS 3600, skanowalem nim w rozdzielczosci 3600 dpi (a wczesniej mialem jeszcze HP Photosmart S20, ktorym skanowalem z 2400 dpi)
-
piekna mieszanka impresji z Barcelony. Podoba mi sie bardzo, jak obserwujesz miasto i zwlaszcza mieszkajacych tam ludzi, ktorych ukazujesz w ich codziennych czynnosciach.
W Barcelonie jeszcze niestety nigdy nie bylem, ale jak widze, warto sie tam wybrac.
Co do skanerow, to ja okolo 6-7 lat temu zeskanowalem wszystkie moje slajdy skanerem do slajdow, bylo to na prawde mnostwo roboty, ale wyniki nie byly takie zle (oczywiscie nie do porownania z dzisiejsza jakoscia cyfrowek). Zeskanowane sa np. moje zdjecia z Namibii -
zgadzam sie w pelni
-
dino, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, a przede wszystkim spelnienia wszystkich planow i marzen fotograficzno-podrozniczych.
Gdzie bywasz ostatnio, bo tak zadko sie tu pojawiasz... -
Bartku, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :-)
-
Voy, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :-)