Ocenione komentarze użytkownika kuniu_ock, strona 395
Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock
-
gdyby budynek był z przodu zaciemniony a podświetlony z tyłu - najlepiej księżycem w pełni - wtedy dopiero byłby klimacik! :D
-
Marta, przecież podglądanie jest łamaniem swobód obywatelskich i prawa do prywatności ;P
-
dobra :D zanotowałem :D
byle bez oliwek i owoców morza ;)
-
Hej Darku :)
Gratuluję odznak :)
Muszę przyznać, że Twoja Syberia rzuciła na mnie jakiś dziwny urok, którego nie potrafię określić.. Cały mętlik najróżniejszych odczuć, często sprzecznych (tak tak, ja również jestem pełen sprzeczności.. ale to chyba charakterystyczna cecha 1981).. Odnoszą się one do samego klimatu podróży, wszak nawet współczesna Matka Rosja ;) pełna jest dziwności, absurdów, tajemnic...
..ale może właśnie to jest w niej takie pociągające?
Nie wiem... wpadłem w dziwny, nostalgiczny i "filozoficzno-przemyśleniowy" nastrój...
Pozdrawiam 1981!! :D
Krzysiek
-
uuhhh... sporo napisałeś. pozwolę sobie "wziąć to" na kilka podejść. hmm.. przyznam szczerze - na tyle na ile przeczytałem, Twój użyty styl pisania pasuje do klimatu opowieści, wyprawy.. Adin fot, SMO, sierp i młot...
aż wpadłem w dziwny nastrój...
nie wiedzieć czemu - pasujesz mi do wyprawy do Czarnobyla. tak mi się jakoś to wszystko połączyło i skojarzyło. Byłeś tam może? Wybierasz się?
hm..
pozdrawiam
Krzysiek
-
jaki cacy sierściuszek :D
hmm.. czy tylko ja widzę to, co widzę..? :P
ok, ok, już się uspokajam... :P
-
tak naprawdę to jest to pomnik Gołębia, tylko taki fantazyjny cokół mu zrobili :)
-
no przecież on na pych odpala! :D
-
na stopie Marta, na stopie :P
-
heeeeeej górol ci jo góóóroool, heeeej spod samiuśkich Tateeer!! heeeej łojciec mnie...
yyyy...
noo.. fajna piosenka ;D
-
gdyby budynek był z przodu zaciemniony a podświetlony z tyłu - najlepiej księżycem w pełni - wtedy dopiero byłby klimacik! :D
-
Marta, przecież podglądanie jest łamaniem swobód obywatelskich i prawa do prywatności ;P
-
dobra :D zanotowałem :D
byle bez oliwek i owoców morza ;) -
Hej Darku :)
Gratuluję odznak :)
Muszę przyznać, że Twoja Syberia rzuciła na mnie jakiś dziwny urok, którego nie potrafię określić.. Cały mętlik najróżniejszych odczuć, często sprzecznych (tak tak, ja również jestem pełen sprzeczności.. ale to chyba charakterystyczna cecha 1981).. Odnoszą się one do samego klimatu podróży, wszak nawet współczesna Matka Rosja ;) pełna jest dziwności, absurdów, tajemnic...
..ale może właśnie to jest w niej takie pociągające?
Nie wiem... wpadłem w dziwny, nostalgiczny i "filozoficzno-przemyśleniowy" nastrój...
Pozdrawiam 1981!! :D
Krzysiek -
uuhhh... sporo napisałeś. pozwolę sobie "wziąć to" na kilka podejść. hmm.. przyznam szczerze - na tyle na ile przeczytałem, Twój użyty styl pisania pasuje do klimatu opowieści, wyprawy.. Adin fot, SMO, sierp i młot...
aż wpadłem w dziwny nastrój...
nie wiedzieć czemu - pasujesz mi do wyprawy do Czarnobyla. tak mi się jakoś to wszystko połączyło i skojarzyło. Byłeś tam może? Wybierasz się?
hm..
pozdrawiam
Krzysiek -
jaki cacy sierściuszek :D
hmm.. czy tylko ja widzę to, co widzę..? :P
ok, ok, już się uspokajam... :P -
tak naprawdę to jest to pomnik Gołębia, tylko taki fantazyjny cokół mu zrobili :)
-
no przecież on na pych odpala! :D
-
na stopie Marta, na stopie :P
-
heeeeeej górol ci jo góóóroool, heeeej spod samiuśkich Tateeer!! heeeej łojciec mnie...
yyyy...
noo.. fajna piosenka ;D