Ocenione komentarze użytkownika kuniu_ock, strona 396
Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock
-
-
Władysław Broniewski "Żołnierz polski"
Ze spuszczoną głową powoli
idzie żołnierz z niemieckiej niewoli.
Dudnią drogi, ciągną obce wojska,
a nad nimi złota jesień polska.
Usiadł żołnierz pod brzozą u drogi,
opatruje obolałe nogi.
Jego pułk rozbili pod Rawą,
a on bił się, a on bił się krwawo,
szedł z bagnetem na czołgi żelazne,
ale przeszły, zdeptały na miazgę.
Pod Warszawą dał ostatni wystrzał,
potem szedł. Przez ruiny. Przez zgliszcza.
Jego dom podpalili Niemcy
A on nie ma broni, on się nie mści...
Hej! ty, brzozo, hej ty brzozo-płaczko,
smutno szumisz nad jego tułaczką,
opłakujesz i armię rozbitą
i złe losy, i Rzeczpospolitą...
Siedzi żołnierz ze spuszczoną głową,
zasłuchany w tę brzozową skargę,
bez broni, bez orła na czapce,
bezdomny na ziemi - matce.
-
"UWAGA! Uwaga! Przeszedł!
Koma trzy!"
Ktoś biegnie po schodach.
Trzasnęły gdzieś drzwi.
Ze zgiełku i wrzawy
Dźwięk jeden wybucha rośnie,
Kołuje jękliwie,
Głos syren - w oktawy
Opada - i wznosi się jęk:
"Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!"
-
..Wezwani do Apelu...
-
coś mi się ciśnie na us.. na palce... ale nie, zachowam to lepiej dla siebie...
-
tytuł:
"Grudzień 2009 - jeszcze stoi" ;)
-
...a w nim - praca wre ;) jak widać na załączonym obrazku ;)
-
myślicie, że ten Stadion pomoże Reprezentacji? ;) :P
-
lol... sorry, ale to ujęcie jest dla mnie iście PRL-owskie ;D :P ten pomnik, i żurawie w tle... ;)
"Sportowcy z ptakiem" ;D :P
..a ten po prawej wygląda nawet, jakby trzymał trzonek od łopaty do mieszania zaprawy ;) wygląda na to, że uciekają od pracy.. w końcu "czy się stoi, czy się leży..."
;)
-
hardcorowe.. owszem... ale biorąc pod uwagę osiągi naszej reprezentacji - utrafione w samo sedno! :P
-
Władysław Broniewski "Żołnierz polski"
Ze spuszczoną głową powoli
idzie żołnierz z niemieckiej niewoli.
Dudnią drogi, ciągną obce wojska,
a nad nimi złota jesień polska.
Usiadł żołnierz pod brzozą u drogi,
opatruje obolałe nogi.
Jego pułk rozbili pod Rawą,
a on bił się, a on bił się krwawo,
szedł z bagnetem na czołgi żelazne,
ale przeszły, zdeptały na miazgę.
Pod Warszawą dał ostatni wystrzał,
potem szedł. Przez ruiny. Przez zgliszcza.
Jego dom podpalili Niemcy
A on nie ma broni, on się nie mści...
Hej! ty, brzozo, hej ty brzozo-płaczko,
smutno szumisz nad jego tułaczką,
opłakujesz i armię rozbitą
i złe losy, i Rzeczpospolitą...
Siedzi żołnierz ze spuszczoną głową,
zasłuchany w tę brzozową skargę,
bez broni, bez orła na czapce,
bezdomny na ziemi - matce. -
"UWAGA! Uwaga! Przeszedł!
Koma trzy!"
Ktoś biegnie po schodach.
Trzasnęły gdzieś drzwi.
Ze zgiełku i wrzawy
Dźwięk jeden wybucha rośnie,
Kołuje jękliwie,
Głos syren - w oktawy
Opada - i wznosi się jęk:
"Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!" -
..Wezwani do Apelu...
-
coś mi się ciśnie na us.. na palce... ale nie, zachowam to lepiej dla siebie...
-
tytuł:
"Grudzień 2009 - jeszcze stoi" ;) -
...a w nim - praca wre ;) jak widać na załączonym obrazku ;)
-
myślicie, że ten Stadion pomoże Reprezentacji? ;) :P
-
lol... sorry, ale to ujęcie jest dla mnie iście PRL-owskie ;D :P ten pomnik, i żurawie w tle... ;)
"Sportowcy z ptakiem" ;D :P
..a ten po prawej wygląda nawet, jakby trzymał trzonek od łopaty do mieszania zaprawy ;) wygląda na to, że uciekają od pracy.. w końcu "czy się stoi, czy się leży..."
;) -
hardcorowe.. owszem... ale biorąc pod uwagę osiągi naszej reprezentacji - utrafione w samo sedno! :P
City... raj dla daltonistów? ;)