Otrzymane komentarze dla użytkownika renata-1, strona 270
Przejdź do głównej strony użytkownika renata-1
-
No to odpowiem alegorycznie. Jest taki rosyjski dowcip o małym Wowie, który przychodzi do taty i z płaczem mówi, że mama go wykrzyczała. "A dlaczego?" - pyta ojciec. "Bo zapytałem się, jakie zna słowo składające się z trzech liter" (przypominam, że rzecz dzieje się w Rosji). "A jakie słowo miałeś na myśli?" pyta ojciec. "Jak to jakie, tato, - DOM". "Hm, to teraz idź do mamy i powiedz, żeby myślała więcej o domu, niż o tamtym trzyliterowym słowie".
-
Pamiętam, jak jechaliśmy z Moskwy na "podmiejską" wycieczkę do Suzdala. W sumie ol. 230 km w jedną stronę...
-
Miło było Cię gościć w klasztornych murach. Pozdrawiam
-
Och, to Ty ostatnio wiecej jestes w podrozy niz w domu :-) Maroko Ci sie napewno spodoba. Jedziesz sama czy "w siem diewociek"?
Dzieki za wizyte i pozdrawiamy Cie rownie serdecznie. Zyczymy Ci wielu wrazen w Maroku :-)
-
...no patrz, Renato, jeszcze niedawno wmawiano nam, że przychodzenie Słońca ze wschodu jest uzasadnione ideologiczne ... :-) ...
-
...a dziś w pracy przypominaliśmy sobie siatki na zakupy robione z żyłek ... :-) ...
-
ciekawe pytanie, ale wydaje mi się, że chyba nie (mam na myśli Azję centralną), tam jeszcze trochę czasu musi upłynąć, Ukraina jednak bliżej "cywilizacji", inna świadomość itd.
-
jedno jajo stało się nawet symbolem nowej stolicy
-
ładnie to Leszku podsumowałeś
-
fakt, że oni inaczej mierzą odległości, blisko to może być 1000 km
-
No to odpowiem alegorycznie. Jest taki rosyjski dowcip o małym Wowie, który przychodzi do taty i z płaczem mówi, że mama go wykrzyczała. "A dlaczego?" - pyta ojciec. "Bo zapytałem się, jakie zna słowo składające się z trzech liter" (przypominam, że rzecz dzieje się w Rosji). "A jakie słowo miałeś na myśli?" pyta ojciec. "Jak to jakie, tato, - DOM". "Hm, to teraz idź do mamy i powiedz, żeby myślała więcej o domu, niż o tamtym trzyliterowym słowie".
-
Pamiętam, jak jechaliśmy z Moskwy na "podmiejską" wycieczkę do Suzdala. W sumie ol. 230 km w jedną stronę...
-
Miło było Cię gościć w klasztornych murach. Pozdrawiam
-
Och, to Ty ostatnio wiecej jestes w podrozy niz w domu :-) Maroko Ci sie napewno spodoba. Jedziesz sama czy "w siem diewociek"?
Dzieki za wizyte i pozdrawiamy Cie rownie serdecznie. Zyczymy Ci wielu wrazen w Maroku :-) -
...no patrz, Renato, jeszcze niedawno wmawiano nam, że przychodzenie Słońca ze wschodu jest uzasadnione ideologiczne ... :-) ...
-
...a dziś w pracy przypominaliśmy sobie siatki na zakupy robione z żyłek ... :-) ...
-
ciekawe pytanie, ale wydaje mi się, że chyba nie (mam na myśli Azję centralną), tam jeszcze trochę czasu musi upłynąć, Ukraina jednak bliżej "cywilizacji", inna świadomość itd.
-
jedno jajo stało się nawet symbolem nowej stolicy
-
ładnie to Leszku podsumowałeś
-
fakt, że oni inaczej mierzą odległości, blisko to może być 1000 km