Otrzymane komentarze dla użytkownika slawannka, strona 455

Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka

  1. kuniu_ock
    kuniu_ock (12.03.2010 19:54)
    to na zewnątrz są takie baseny z gorącą wodą? zimą?
  2. kuniu_ock
    kuniu_ock (12.03.2010 19:53)
    niestety wielka strata - że ta para wszystko zakrywa :P a taki ciekawy budynek w tle... ;P
    że nie wspomnę o ciekawości działania gejzerów, wirówek..
  3. slawannka
    slawannka (12.03.2010 19:53)
    Wszędzie! Ale jak tu nie zrobić zdjęcia Parlamentu z góry:)
  4. slawannka
    slawannka (12.03.2010 19:52)
    Przytulne - też mniejsze stacje, krótsze pociągi, krótsze odległości między przystankami...
  5. slawannka
    slawannka (12.03.2010 19:50)
    A ja właśnie zaczynam tęsknić za takim właśnie gulaszem (no, może być trochę więcej) i muszę znaleźć przepis:) Póki jeszcze mamy węgierskie przyprawy:)
  6. slawannka
    slawannka (12.03.2010 19:49)
    No widzisz? :)
  7. slawannka
    slawannka (12.03.2010 19:48)
    Ale, Rebelko, po zastanowieniu:
    Budapeszt taki nie jest, i to o to chodzi! On taki był w tym miejscu w ten jeden jedyny dzień! To tak, jak przyjść do kogoś w gościnę i trafić na generalne sprzątanie. Wolałabym jednak trafić w każdy inny dzień.
    Ale było właśnie tak, i nie marudzę:) I mogę dodać, że na drugi dzień było czyściuteńko.
    Ja znam sprzątanie świata, po którym przez długie dni pozostają na poboczach torby ze śmieciami, w których buszują psy. Więc akcja, która tak szybko się kończy oczywiście jest bardzo pozytywna.
  8. kubdu
    kubdu (12.03.2010 19:47)
    Scena jak z filmu. zresztą ... niejeden tu kręcili.
  9. slawannka
    slawannka (12.03.2010 19:44)
    Walczy się tam wyżej z prawa, tam jest wirówka. Tu Alka płynie do gejzerów. Pływa się symbolicznie, bo woda jest tak do ramion, albo nawet i niżej. Ale jak się człowiek postara, to da się płynąć:)
  10. kuniu_ock
    kuniu_ock (12.03.2010 19:44)
    nie no, ja doskonale Panią rozumiem! ja dobrze wiem, o co Pani chodzi! ;) :P
    wiem co to gulasz, lubię go :P tylko na pierwszy rzut oka ta herbatka (czy tam kawka) w filiżance wydała mi się dziwna :P z marchewką i mięskiem? :P
    napitek z beczki... hmmmm....
    ;)