Podróż Lago di Garda - Na koniec



2013-09-27

Jezioro Garda wraz z najbliższą okolicą ma wiele do zaoferowania i znowu zabrakło mi czasu, żeby wszystko zobaczyć co sobie zaplanowałem. Tutaj nie sposób się nudzić i każdy znajdzie coś dla siebie. Są malownicze krajobrazy, urocze średniowieczne miasteczka, zabytki, zamki, góry, porty, mariny. W każdym miasteczku wiele restauracji, tratorri, barów, butików, sklepów z pamiątkami. Można żeglować, surfować, szaleć na rowerze, latać na paralotni, pływać, wędrować, wylegiwać się... co komu w duszy gra!

Jedyne czego mi zabrakło nad Gardą to "włoskiej duszy". Tutaj nie można znaleźć średniowiecznych miasteczek, takich jak w Toskani, do których żaden turysta nie zagląda.  Nie ma szansy przejść się wieczorem zupełnie pustą uliczką, a przez otwarte okna przysłuchiwać się ożywionej rozmowie mieszkańców i wąchać szykowane na kolację potrawy. Wszystko jest podporządkowane przyjezdnym. Życie toczy się pod dyktando turystów, ich oczekiwań i zachcianek. Czy mogę na to się skarżyć? W końcu byłem jednym z nich.