Podróż Indonezja 2011r - WYSPA KOMODO



Wcześnie rano początek tropienia „smoka z Komodo”. Wybrały ją sobie za siedlisko największe jaszczurki świata – warany. Warany z Komodo przekraczają nawet 3 m długo­ści i ważą przeciętnie ok. 70 kg. Samice, które są za­zwyczaj o jedną trzecią mniejsze, składają jedno razo­wo do 30 jaj. Zwierzęta te są mięsożerne, a najbardziej smakuje im rozkładające się mięso, które wyczuwają za pomocą żółtego, rozwidlonego języka wysuwając go daleko. Unosząc ogromne ciało na umięśnionych nogach, mogą pokonywać krótki odcinek z prędkością do 20 km/godz. W jedynej wiosce na Komodo, przyklejonej do brzegu, żyje ok. tysiąca ludzi, któ­rzy przenieśli się tu z głębi wyspy, kiedy wytyczono nowe granice parku. Więk­szość utrzymuje się z rybołówstwa, wypływając nocą na morze w zgrabnych ło­dziach. Do oglądania jest niewiele prócz codziennego życia bardzo biednych miesz­kańców. Po południu relaks na pobliskich wyspach Padar i Rinca – kąpiel, plażowanie. Nocleg na statku.